niedziela, 13 listopada 2011

Nie obiecuję ci prawie nic

Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...

Leśmian Bolesław


2 komentarze:

  1. ..prawie nic?
    to przecież
    prawie wszystko!..
    odtąd więc
    trzymam Cię
    ..za słowo..
    :))

    OdpowiedzUsuń
  2. aj..aj!!..aj!!!
    nie..sciskaaaajjj..
    :))

    OdpowiedzUsuń