..jestem dla wszystkich
więc
..tego właśnie chcesz..
Dobranoc..
a z tą pomocą, to.. jak chcesz
...wiec zapomnij, ze Jestes gdy mowisz...
F. G. Lorca - Wiersze i dramaty - ( 1951r. ) oprawa miękka stan dobry typowe zadarcia okładki i rogów; przykurzenia ; kartki jeszcze nie porozcinane ...
Dziękuję Boże w przestworze
że ona mi się wyśniła
jakaś taka bardzo dziecinna
bardzo dziwna i delikatna
bez początku
i bez końca
Miłość.
Wydawała się ostra
i brutalna
wydawała się
przewidująca
wydawała się arogancka
i bezczelna..
wydawało się że
odeszła..
a właśnie, że
nie.
Jest.
Piękna w skromności
uśpiona dotykiem
serc
pobudzona myślami
czułymi
Jest
/ks. Jan Twardowski pisze:
KIEDY MÓWISZ
Aleksandrze Iwanowskiej
Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś gdy mówisz ze kochasz
..przyszło dziś nocno-zorzową porą
przebudzonym duchowym akordem
najprostszym matematycznym działaniem
i zadziwiającym wynikiem
1+1=1
nie każde dodawane cyfry
dają taki wynik
żeby stwierdzić
trzeba próbować dodać :)
warto?
warto!
dopiero teraz to do mnie
dotarło..
..z kościoła wracają dwaj chłopcy..
..jeden ośmiolatek, bo z nowiutką książeczką do nabożeństwa, drugi może dwa razy starszy..
..Młodszy:
- jak ja do niego mówię, a on nie chce rozmawiać ze mną, to ma grzech, no nie? ..
..Starszy:
- tak, to ma grzech..
Isia: niektóre róże gubią kolce :) * Ślicznego Tego Dnia tak pierwszego i niewinnego podobnie jak Ty i jak ja :*
..niektóre róże gubią kolce :) roza bez kolcow..? roza bez smaku latwo pomylic ja z kwiatem maku.. stoi na polu z wiatrem sie bawi czasem z radosci rosami lzawi.
Wszyscy Patriarchowie są dla nas niepojęci I nie trwają wiecznie. O, moi uczniowie, badajcie, badajcie. Co? To właśnie. Tylko to.
BEIREI (X w.)
*********
Chcąc uciec od świata, zostałem kapłanem, Mój mistrz nakazał mi zupełny spokój. Trzydzieści lat z uczniami na tej górze, Moja reguła niezmieniona: tylko Najroztropniejsze dawkowanie, wszystkiego. Rozumiecie? Nim zamknę oczy, słuchajcie uważnie.
RYUKO (IX w.)
*********
Idę i idę wiosna tak pełna marzeń dokąd nas wiedzie
..wszyscy płyniemy w przestrzeni tym samym błękitnym rydwanem
Ziemią dla nas nazwanym.. Wszyscy!
..wszystkich nas dosięgają zmiany i w związku z ich przeżywaniem
szalejemy, dowodzimy swoich racji.. Wszyscy!
..wszyscy, którzy przeżywamy głębiej to, czego doświadczamy
i jesteśmy dociekliwi, pytamy Boga co to?.. Wszyscy!
..wszyscy szukamy odpowiedzi i podpowiedzi z wysoka,
co tu się dzieje wokół, co się dzieje w nas.. Wszyscy?
..znajdujemy odpowiedzi i im nie dowierzamy i lecimy dalej
zapadając się w siebie.. Wszyscy?
Wspólna jest Ziemia - nasz Dom..
Różne myśli, zbiernina, gmatwanina..
Jedna dla wszystkich potrzeba bycia kochanym
dawania miłości i jej przeżywania..
i jedna potrzeba nieuwiązania, wolności
w wyborach drogi..
Czy będąc chrześcijanką
mam potępiać tego, który wierzy w ufo
bo doświadczył..
Czy agnostyk ma prawo
potępiać mnie, bo zaufałam
Drodze, Prawdzie i Życiu
i doświadczyłam zmiany..
Czy idąc dalej mam prawo oceniać?
.. a dam sobie to prawo??
..my.. lecimy dalej..
czego nam życzyć?
mam podpowiedź :)
szerokich horyzontów!
"mówił językami ludzi i aniołów
a miłości byś nie miał"
byłbyś nikim..
więc możesz sobie wyznać:
jestem..
..szczęściarzem!!
wszystko masz!
wystarczy, że to zauważysz..
jako i ja to czynię..
chyba zadzwonię..
choć późno..
może jutro?..
***
cokolwiek się wydarzy
pochodzisz z krainy
dobrych życzeń
i
spełnionych marzeń
wystarczy że
uwierzysz..
..gdybyś był inny niż jesteś
to chyba to wszystko
co płynie falą
przypływów i odpływów
między nami
nie byłoby takie..
zwyczajnie piękne!
Idź może już spać i śnij dla nas
najlepsze sny, bo
..dlaczego nie ? :*
Ktoś ma dziś serce chore W tę zimną, nocną porę... Dyga spłoszona świeca, Wicher dmucha do pieca... Jęczy, płacze w kominie Ten, co mu Nikt na imię... Ktoś jest zły, Ktoś ma dosyć, A Nikt płacze po nocy... Źle Komuś, źle Nikomu, I w przestrzeni,i w domu... Nikt gra na smętnym flecie I śpiewa o zaświecie... Ktoś, co chce zostać Nikim, Słucha jego muzyki... Słucha...potrząsa głową... Odkłada broń gotową...
na co kwiatow bal? zapatrzonych oczu glebia? przemijania.. zal..?
"...Nasze mysli i uczucia plyna jak rzeka... Musimy byc swiadomi kazdego strumyczka,ktory plynie z nimi... wszystkie mysli, uczucia i doznania ktore sie pojawiaja w nas - w jakim momencie, jak dlugo trwaja i jak przemijaja."
pokoju ducha którego świat dać nie może miłości która jest w całości i na drobne rozmienić się nie da drobiny białego chleba który ma moc nie z tej ziemi w którym nasz świat mały zamyka się cały
..patrzysz na mnie z uśmiechem
to tak, jak by
cały świat się uśmiechał
..ponura myśl zasnuje Twe oczy mgłą
to tak, jak by
świat chciał się skończyć
ale
to tylko moja mała wyobraźnia
takie wizje dawno temu miała
teraz czas
tworzyć, wiedząc i wierząc
w najlepszą chwilę
dla dobra, prawdy i miłości
w nas wszystkich..
sprzeczać się kreując
budując
dalszą naszą drogę,
nasze dalsze razem
bez wysiłku odrzucając marne relacje
z radością przyjmując ładne
*
..amicorum omnia communia..
więc
o co chodzi?
o władzę?, rację?, posiadanie?
otóż nie :)
również nie o podglądanie ;)
czy podsłuchiwanie :)))
to może doprowadzić
sumienie
do bankructwa!
jeśli jesteś człowiekiem..
z sumieniem..
Ciekawych snów wszystkim..
Dobrych :*
A dla świerszcza-marzyciela
nadziejnych!
On wie, że ma!
piękną umiejętność..
taaaki rzeźbiarz
jaki kapitan
i żeglarz :)
Isia: Miłej nocy w słodkich kolorach :) niech Ci się ładnie snuje niteczka myśli i snów przed Nowym dobrym dniem.....
joanna: budze sie..oczy otwieram zyje.. rodze sie wciaz! i.. umieram..
Milego Dnia Dobrego :*
Isia: ..nie przestawaj proszę marzyć o tym czego chcesz ..nie przestawaj proszę widzieć to, co chcesz przeżywać ..nie przestawaj proszę mówić o pięknie świata, które nas otacza
..przestań proszę umierać bądź! kim jesteś nieskończoną doskonałością! :))
Ślicznego tego dnia :*
p.s. rozpracowałam pętlę czasową, już pewne rzeczy inaczej postrzegam, niż dotąd.. musiało być rodzenie się i umieranie, żeby możliwe stało się nasze zmartwychwstanie, przejście.. dziękuję za pomoc, joanno :)
joanna: ....rozpracowałam pętlę czasową...
taka dziewczyna..!!! :) co sie konczy.. a co sie zaczyna ?? :*
Den flickan är en främmande fågel Ta dziewczyna jest obcym ptakiem Som fallen från skyarna, född på en annan planet. Spadla z chmur, urodzona na innej planecie Den flickan är en främmande fågel Ta dziewczyna jest obcym ptakiem Hon bär en sorg i sitt leende och en välbevarad hemlighet Nosi smutek w usmiechu i jast chroniona tajemnica
Och hon vet vad hon vet Wie to co wie Hon vet att bevara sin hemlighet Wie i chroni swej tajemnicy För hon vet att den som vet får betala med ensamhet Tez o tym wie ze zaplata jest samotnosc.
Himmelen kan öppna sig, regn kan falla ner Niebo moze otworzyc sie, deszcz moze spasc Hon kan dansa i ett solregn på en plats där ingen ser Ona moze tanczyc w deszczowym sloncu w miejscu gdzie nikt nie widzi Hon kan finna allt det enkla på en plats hon själv valt ut Moze znalezc wszystko w zwyklym miejscu, ktory sama wybrala Men då hon möter andras blickar tar det vackra alltid slut Lecz gdy spotka innych wzrok piekno zawsze sie konczy.
Den flickan hon är vaken om natten Ta dziewczyna nie spi w nocy Natten är dyrbar för då är hon ensam och stark Noc jest skarbem bo jast sama i silna Hon knackar på hos sig själv då Puka do siebie wtedy Om dörren är öppen och olåst mot obeträdd mark Czy drzwi sa otwarte do niezdeptanych miejsc
Hon ler för sig själv så liderligt och vänt Usmiecha sie do siebie Och hon går in i nånting wchodzi w cos Folk skulle påstå att, att hon drömt Ludzie by mysleli, ze to byl sen
Men inget kan vara verkligare, inget mera sant Ale nic nie moze byc bardziej rzeczywiste Det finns en plats där inte alla måste tänka likadant Jest miejsce gdzie nie wszyscy musza myslec tak samo Och hon kan finna allt det enkla på en plats hon själv valt ut I moze znalezc wszystko w zzwyklym miejscu ktore sama wybrala Men då hon möter andras blickar tar det vackra alltid slut Lecz gdy spotka innych wzrok piekno zawsze sie konczy.
Den flickan är en främmande fågel. Ta dziewczyna jest obcym ptakiem. Vingklippt och sårad men omöjlig att bura in. Z podcietymi skrzydlami lecz niemozliwa do zlapania w klatke Den flickan är en främmande fågel. Ta dziewczyna jest obcym ptakiem. Hon sjunger bara den sång hon kan kalla sin. I spiewa tylko ta piosenke ktora nazywa swoja.
Och det va som hon flög I to bylo jakby uderzyla w locie Mot en rutas fönsterglas W okna szklo Slagen föll hon ner i sin egen världs extas oszolomiona upadla w wlasnego swiata extaze
Men inget kan vara verkligare, inget mera sant Ale nic nie moze byc bardziej rzeczywiste Det finns en plats där inte alla måste tänka likadant Jest miejsce gdzie nie wszyscy musza myslec tak samo Och hon kan finna allt det enkla på en plats hon själv valt ut I moze znalezc wszystko w zzwyklym miejscu ktore sama wybrala Men då hon möter andras blickar tar det vackra alltid slut Lecz gdy spotka innych wzrok piekno zawsze sie konczy.
Himmelen kan öppna sig, regn kan falla ner Niebo moze otworzyc sie, deszcz moze spasc Hon kan dansa i ett solregn på en plats där ingen ser Ona moze tanczyc w deszczowym sloncu w miejscu gdzie nikt nie widzi Hon kan finna allt det enkla på en plats hon själv valt ut Moze znalezc wszystko w zwyklym miejscu, ktory sama wybrala Men då hon möter andras blickar tar det vackra alltid slut Lecz gdy spotka innych wzrok piekno zawsze sie konczy.
Den flickan är en främmande fågel. Ta dziewczyna jest obcym ptakiem.
..nawet będąc najmniejszym ziarenkiem
na tym tu i teraz świecie
świadomym własnej wartości
i piękna serca
..rozkwitasz życia kwiatem
..wydajesz zdrowe owoce
..jesteś..
u nas nic nie dzieje sie tylko skrzaty bawia sie czym sie bawia z czego ciesza czyim smiechem smiech rozsmiesza? :)))
Isia : ..bo o to chodzi, żeby każdy łapał w ręce co chce.. ;))) ..jeden pióro, drugi to, czego brak, no a trzeci? a trzeci tylko wiatr.. *** czy chcę? jasne! :)
..a tak, a`propos naszej ostatniej rozmowy, to wiesz,
myślę że osoba, która rzekomo powiedziała,
że u nas nic się nie dzieje po prostu nie miała racji,
a jeśli tak powiedziała to jest niedoinformowana,
czego nie podejrzewam,
a jeśli nie powiedziała to nie ma sprawy,
a jeśli powiedziała, żeby to do Ciebie dotarło to po coś i to dobrego :)
bo czemu nie?
jeśli to koleżeński żart, to niech takim pozostanie..
oprócz jednego, co się na razie nie dzieje,
cała reszta funkcjonuje sprawnie u nas!
trudne?
..przeczytaj kilka razy
wspomnij i przemyśl..
Bóg pachniał bryzą i siekanymi migdałami, kroplami rosy w ogrodzie o poranku, i świeżo pociętym drewnem, i słomą, i bardzo zieloną trawą po ulewnym deszczu. Popołudniami pachniał stronicami świeżo wydrukowanej książki, i naturalnym jogurtem mlecznym, a gorącym lwem, kiedy zapadała noc. I brzoskwinią, miękką, białą, bez tego niemiłego wrażenia, które czuje się w zębach, gdy się ją ugryzie zbyt mocno. Autor: Valérie Tasso, Dziennik nimfomanki
Dlatego ciągle jeszcze czuję, jak przelatuje koło mnie ten wiatr, który zdmuchnął płomień jej życia, jakby wiał do tej pory; jakby wciąż wiał człowiekowi w oczy. Autor: Juan Rulfo
Gdy nie wieją żadne wiatry – i kurek na kościele ma charakter. Autor: Stanisław Jerzy Lec
Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom. Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński, Ballada o trzęsących się portkach, 1953
Gdy wieje wiatr, ruszają się konary drzew, ale to nie konary tworzą wiatr. Autor: Wang Chong
Kiedy kochamy, nie potrzebujemy wcale rozumieć, co się dzieje wokół, bo wtedy wszystko dzieje się w nas samych i wtedy nawet człowiek może przemienić się w wiatr. Autor: Paulo Coelho, Alchemik
Wydmy zmieniają swój kształt na wietrze, jednak pustynia zawsze pozostaje taka sama. I tak będzie z naszą Miłością. Autor: Paulo Coelho, Alchemik
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka, tak jak kobieta potrafi czekać na dzielnego mężczyznę, który podąża drogą swych marzeń i ukrytych skarbów. Autor: Paulo Coelho, Alchemik
Za duży wiatr na moją wełnę. Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński, Notatki z nieudanych rekolekcji paryskich, VI, 1946
Żaden wiatr nie sprzyja temu, kto nie ma wyznaczonego portu. Autor: Michel de Montaigne
Jedna z córek przyszła do klasztoru Braci Kaznodziejów i poprosiła Mistrza Eckharta.
Furtian zapytał: Kogo mam zgłosić?
Siostra: Nie wiem.
Furtian: Dlaczego nie wiesz?
Siostra: Bo nie jestem ani dziewczęciem, ani niewiastą; ani mężem, ani żoną; ani wdową, ani panną; ani panem, ani służącą, ani sługą.
Furtian poszedł do Eckharta i powiedział: Przyjdź, ojcze, do najdziwniejszego stworzenia, o jakim kiedykolwiek słyszałem, lecz pójdźmy razem, a ty wystawisz głowę i zapytasz: kto chce się ze mną widzieć?
A gdy ten postąpił zgodnie z prośbą, siostra powtórzyła mu to samo, co powiedziała furtianowi.
Wtedy Eckhart rzekł: Prawdziwe są i mocne twoje słowa; wyjaśnij mi dokładniej, o co ci chodzi.
Ona odpowiedziała: Gdybym była dziewczęciem, zachowałabym aż dotąd pierwszą niewinność; gdybym była niewiastą, nieustannie rodziłabym w duszy Słowo Przedwieczne; gdybym była mężem, stawiałabym silny opór wszystkim grzechom; gdybym była żoną, dochowywałabym wierności mojemu umiłowanemu jedynemu Małżonkowi, gdybym była panną, służyłabym z pełną szacunku bojaźnią; gdybym była panem, miałabym władzę nad wszystkimi Boskimi cnotami; gdybym była służącą, z pokorą bym się uniżała przed Bogiem i stworzeniem; gdybym była sługą, ciężko bym pracowała i całą wolą, bez sprzeciwu, służyła swemu Panu. Nikim z nich nie jestem. Jestem jak każda inna rzecz i tak sobie żyję.
Mistrz oddalił się. A swym braciom tak powiedział: Zdaje mi się, że rozmawiałem z najczystszym człowiekiem, jakiego spotkałem w życiu.
Sen przychodzi na palcach, sen lubi tańczyć walca, przy dźwiękach moich kołysanek znów uplecie sobie wianek./x2 słodkich snów kochanie, słodkich snów na pożegnanie życzy mama,życzy tata. kolorowych snów od brata, życzę Ci.
Sen przychodzi na palcach, sen lubi tańczyć walca, przy dźwiękach moich kołysanek znów uplecie sobie wianek. słodkich snów kochanie, słodkich snów na pożegnanie połóż główkę,zamknij oczka . coś miłego Cię tu spotka, mówię Ci. Sen przychodzi na palcach, sen lubi tańczyć walca, przy dźwiękach moich kołysanek znów uplecie sobie wianek./x2
Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze;
Świat mu to proch!
Twarz jego, słowem rozpromieniona,
Lampa dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło, gdzie Bóg.
Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud
Jeśli rozkaże, to słońce stanie,
Bo moc to cud!
On się już zbliża rozdawca nowy
Globowych sił:
Cofnie się w żyłach pod jego słowy
Krew naszych żył;
W sercach się zacznie światłości bożej
Strumienny ruch,
Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy,
Bo moc to duch.
A trzeba mocy, byśmy ten pański
DĄwignęli świat:
Więc oto idzie papież słowiański,
Ludowy brat;
Oto już leje balsamy świata
Do naszych łon,
A chór aniołów kwiatem umiata
Dla niego tron.
On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń;
Gołąb mu słowa w hymnie wyleci,
Poniesie wieść,
Nowinę słodką, że duch już świeci
I ma swą cześć;
Niebo się nad nim piękne otworzy
Z obojga stron,
Bo on na świecie stanął i tworzy
I świat, i tron.
On przez narody uczyni bratnie,
Wydawszy głos,
Że duchy pójdą w cele ostatnie
Przez ofiar stos;
Moc mu pomoże sakramentalna
Narodów stu,
Moc ta przez duchy będzie widzialna
Przed trumną tu.
Takiego ducha wkrótce ujrzycie
Cień, potem twarz:
Wszelką z ran świata wyrzuci zgniłość,
Robactwo, gad,
Zdrowie przyniesie, rozpali miłość
I zbawi świat;
Wnętrze kościołów on powymiata,
Oczyści sień,
Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak dzień.
/ Juliusz Słowacki /
Wiersz ten napisany 150 lat przed wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową nosi znamiona proroctwa. W czasach nazwanych okresem Romantyzmu w literaturze poeci interesowali się przepowiedniami, czytali proroctwa Sybilli, Wernyhory i stąd czerpali natchnienie do snucia swoich wizji przyszłości.
Nasz Błogosławiony Papież doskonale znał literturę polską, dzieła romantyków były mu szczególnie bliskie..