..wszyscy płyniemy w przestrzeni tym samym błękitnym rydwanem
Ziemią dla nas nazwanym.. Wszyscy!
..wszystkich nas dosięgają zmiany i w związku z ich przeżywaniem
szalejemy, dowodzimy swoich racji.. Wszyscy!
..wszyscy, którzy przeżywamy głębiej to, czego doświadczamy
i jesteśmy dociekliwi, pytamy Boga co to?.. Wszyscy!
..wszyscy szukamy odpowiedzi i podpowiedzi z wysoka,
co tu się dzieje wokół, co się dzieje w nas.. Wszyscy?
..znajdujemy odpowiedzi i im nie dowierzamy i lecimy dalej
zapadając się w siebie.. Wszyscy?
Wspólna jest Ziemia - nasz Dom..
Różne myśli, zbiernina, gmatwanina..
Jedna dla wszystkich potrzeba bycia kochanym
dawania miłości i jej przeżywania..
i jedna potrzeba nieuwiązania, wolności
w wyborach drogi..
Czy będąc chrześcijanką
mam potępiać tego, który wierzy w ufo
bo doświadczył..
Czy agnostyk ma prawo
potępiać mnie, bo zaufałam
Drodze, Prawdzie i Życiu
i doświadczyłam zmiany..
Czy idąc dalej mam prawo oceniać?
.. a dam sobie to prawo??
..my.. lecimy dalej..
czego nam życzyć?
mam podpowiedź :)
szerokich horyzontów!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz