Dziękuję Boże w przestworze
że ona mi się wyśniła
jakaś taka bardzo dziecinna
bardzo dziwna i delikatna
bez początku
i bez końca
Miłość.
Wydawała się ostra
i brutalna
wydawała się
przewidująca
wydawała się arogancka
i bezczelna..
wydawało się że
odeszła..
a właśnie, że
nie.
Jest.
Piękna w skromności
uśpiona dotykiem
serc
pobudzona myślami
czułymi
Jest
/ks. Jan Twardowski pisze:
KIEDY MÓWISZ
Aleksandrze Iwanowskiej
Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś gdy mówisz ze kochasz
..to już wiem
czemu dla Cię
nie ma mnie
;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bzy wciaz kwitna w ogrodach swiata
OdpowiedzUsuń..jest pieknie..
Milych snow!
cześć :)
OdpowiedzUsuńmoja myśli skrzydlata..
Pięknego przedłużenia w snach miłego dnia :))