niedziela, 29 maja 2011

..podsłyszane i podejrzane ;)

..z kościoła wracają dwaj chłopcy..
..jeden ośmiolatek, bo z nowiutką książeczką do nabożeństwa, drugi może dwa razy starszy..
..Młodszy:
- jak ja do niego mówię, a on nie chce rozmawiać ze mną, to ma grzech, no nie? ..
..Starszy:
- tak, to ma grzech..

;) ;) ;)

Miłego popołudnia!

2 komentarze: