czwartek, 28 marca 2013


  1. Miałam na myśli sługę Eliasza
    na zboczu góry Karmel
    i jego ujrzenie obłoku
    zapowiadającego koniec suszy
    ożywczy deszcz
    zaspokojenie pragnienia.
    Kobietą będąc
    sięgam aż do źródeł
    tego, co w nas piękne,
    co nagle w człowieku
    się pojawia
    i jest

    do końca
    i
    jeszcze dłużej :)
    ..from first sight.
  2. Nie chcesz zgadywać ?
    -Isia-



  3. ...Nie chcesz zgadywać ?....
    oczywiscie..
    szansa zgadniecia jest bardzo duza jesli zna sie odpowiedz..from first sight..

2 komentarze:

  1. Kiedy spotykasz na swojej drodze
    nieznanego Ci człowieka,
    ale jesteś nastawiona dobrze
    do wszystkiego
    co Cię otacza
    od pierwszego spojrzenia
    chcesz polubić, zaakceptować
    tego Kogoś takim, jaki jest,
    bo nie ma sensu z Góry
    się uprzedzać,
    przyjmujesz go
    z dobrodziejstwem "inwentarza"
    na tak,
    zanim się poznacie.
    Są sytuacje,
    że ktoś oceni Cię na nie,
    zanim Cię pozna
    i wyjeżdża z ciężką artylerią osądów,
    bo jest "źle" nastawiony.
    Dlaczego?
    reprezentujesz sobą "rasę"
    którą on, uprzedzony, potępia.
    Skąd się bierze uprzedzenie?
    różnie.
    Raczej nie jest wyssane z mlekiem matki,
    nie tkwi w genotypie.
    Zależy bardziej od autorytetów,
    naśladowania ich
    i przywiązań.
    Zależy od sytuacji, kontekstów,
    w których coś dla nas następuje.
    Zależy od naszych myśli,
    chyba że nie myślimy,
    tylko bezwiednie reagujemy.
    Wtedy zależy od naszych emocji,
    od tego co sobie dajemy "wkręcić".
    Ogrom jest tych zależności
    tak wielki, że
    staje się od nas prawie niezależny :)
    To jest prawdziwy cud!
    To jest Wszechmocny Bóg.
    Jest wszystkim we wszystkim.
    I za to, że jest Dobry
    oddaję Mu chwałę,
    uwielbiam
    i kocham ponad
    ponad wszystko.
    On mnie tworzy,
    On ze mną rozmawia,
    On odkrywa przede mną swoją twarz
    ..from first sight..
    To twarz Pana Jezusa,
    który mi o tym mówi,
    wyjaśnia,
    słowami Ewangelii,
    to także Twoja twarz :)
    każdy człowieku spotkany,
    joanną zwany.
    Dzięki mojej chrześcijańskiej religii
    i Twojemu dobremu nastawieniu
    zobaczyłam, że Bóg jest,
    w Tobie i we mnie.
    Dziękuję!
    Aczkolwiek, wiesz?
    Mój jest Najwyższy!
    ..i rozumię i szanuję,
    że
    dla Ciebie Najwyższy jest Twój.
    Dobrze, że nie ma między nami
    różnicy
    w jednej kwestii oczywistej:
    Jest Jeden Bóg!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój jest Najwyższy!..
    skoro juz mamy sie troche ze soba posprzeczac..
    Moj Jest Najglebszy..!

    :)))


    OdpowiedzUsuń