wtorek, 2 sierpnia 2011

tyle roznorodnosci..tyle slow..i barw...tyle niepewnosci..





Milych snow:*



Isia pisze...
..przestrzeń..
druga strona lustra
zanurzenie się
w szczęściu istnienia
rozkosz się przeciągnięcia
lot nad gniazdem
(umysłu)
cisza i
falownie
chodzenie po wodzie
unoszenie się na wietrze
spokojne opadanie
..jestem..

ach i jeszcze coś
o czym zapomniałabym ;)

:D it`s for You
from I :D

1 komentarz:

  1. ..tyle różnorodności :)
    pomijając angielskie "I"
    (pomijając ego)
    to można się
    nawet zachwycić..
    i można nawet
    się zasmucić..
    i trzeba także
    zapłakać..
    życie!
    potrafisz nas
    wziąć i doświadczać..
    życie=prawda

    OdpowiedzUsuń