Przychodząc, nie wchodzę bramą,
Odchodząc, nie wychodzę drzwiami.
Właśnie to ciało
Jest lądem niezmąconego światła.
GYOKKO (1315 - 1395)
*********
Nie rzekli ani słowa:
Gość i gospodarz
I biała chryzantema.
Ryota (1707-1787)
Szczescia Zdrowia Pomyslnosci!
sobota, 31 grudnia 2011
piątek, 30 grudnia 2011
jak tam na linie...udalo mi sie wejsc na blog :)
To brzmi dobrze..
szampan..bal..!
i marzenia pod poduszka
tanczy skrzat
i tanczy lozko..
stary rok
z nowym sie slania
w rytmie tanga
do
..poslania..
Duzo Szczescia w Nowym Roku
juz sie zbliza..
krok
po
kroku..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szampan..bal..!
i marzenia pod poduszka
tanczy skrzat
i tanczy lozko..
stary rok
z nowym sie slania
w rytmie tanga
do
..poslania..
Duzo Szczescia w Nowym Roku
juz sie zbliza..
krok
po
kroku..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czwartek, 22 grudnia 2011
..po prostu..
Nadświadomość – (Wyższe Ja) – W języku hawajskim Aumakua, co znaczy „starszy, rodzicielski, godny całkowitego zaufania duch”.
Jest to jedna z jaźni człowieka, ta całkowicie rozwinięta i boska. Można powiedzieć, że ta cząstka człowieka jest już oświecona. Czyli jest złączona z Bogiem w wiecznej radości, świetlistości i miłości. Można ją przyrównać do najbardziej subtelnych ciał człowieka (przyczynowe, buddyczne, atmiczne). Jest to dusza, która trwa w nieustannym szczęściu i spełnieniu.
Kahuni wiedzieli, że tak jak istnieje duch „podrzędny” – czyli podświadomość, tak i istnieje duch „nadrzędny”, czyli nadświadomość. A relacje między nimi są podobne. Niższe Ja nie jest w stanie pojąć logiki średniego Ja, tak i średnie Ja nie jest w stanie pojąć boskości Wyższego Ja. Dlatego kahuni nie próbowali zrozumieć Wyższego Ja. Jest to intuicyjne poznanie, którego nie trzeba rozumieć umysłem. Nie starali się układać religii, domysłów, czy innych filozoficznych rzeczy. Traktowali go jako najwyższego ducha rodzicielskiego, który ich kocha… i oni kochali Jego. Tak po prostu.
niedziela, 11 grudnia 2011
Focus on One Thing
"The way of the mind
is to study many things;
the way of the Beingness
is to focus on one thing....
It's only important
just to see this
[one thing]."
(Mooji)
is to study many things;
the way of the Beingness
is to focus on one thing....
It's only important
just to see this
[one thing]."
(Mooji)
piątek, 9 grudnia 2011
w taka cisze
deszcz
strumieniem plynie
po szybach
w pustym oknie
skrzat
zniknal we mgle
lecz nie ja..
ja nie.
strumieniem plynie
po szybach
w pustym oknie
skrzat
zniknal we mgle
lecz nie ja..
ja nie.
czwartek, 8 grudnia 2011
Child of God
smak cierpienia...
........................
wiatr
wyzwolenia
niech sie spelni dla wszystkich
środa, 7 grudnia 2011
widzisz mnie moj snie..?
"I AM Looking from Behind the Eyes of Everybody....
Enjoy the dream being awake."
Enjoy the dream being awake."
ale jutro juz nie...
Isia pisze...
..dlaczego?
joanna pisze...
dzis sie nie konczy..
a jutro... nie istnieje..!!!
:)))
Isia pisze...
..odpowiedziało Serce..
:)))
..dlaczego?
joanna pisze...
dzis sie nie konczy..
a jutro... nie istnieje..!!!
:)))
Isia pisze...
..odpowiedziało Serce..
:)))
wtorek, 6 grudnia 2011
poniedziałek, 5 grudnia 2011
oczyma duszy :)
tak na prawdę
..te puste miejsca
są tak wypełnione
obecnością wszystkich
których
widzimy przy nas
oczyma duszy :)
że..
nie ma pustych miejsc..
chyba, że..
serce jest puste :(
-Isia-
moment!
moment!!!
momencik...
aaaa.... psik..!!
zapach wspomnien..
w nosie kreci...!
..te puste miejsca
są tak wypełnione
obecnością wszystkich
których
widzimy przy nas
oczyma duszy :)
że..
nie ma pustych miejsc..
chyba, że..
serce jest puste :(
-Isia-
moment!
moment!!!
momencik...
aaaa.... psik..!!
zapach wspomnien..
w nosie kreci...!
niedziela, 4 grudnia 2011
2 Adwent
..ulubiona piosenka
na ulubioną porę..
zanim nadejdzie dzień
cały w domu modlitwy
o spełnieniu dobrego snu
dla Ciebie, dla mnie
dla pokoleń..
Serce :)
-Isia-
na ulubioną porę..
zanim nadejdzie dzień
cały w domu modlitwy
o spełnieniu dobrego snu
dla Ciebie, dla mnie
dla pokoleń..
Serce :)
-Isia-
sobota, 3 grudnia 2011
All I Have To Do Is Dream :)
..i tej nocy byłam przy Tobie..
pogłaskałam Cię po..
twarzy
delikatnie..
żeby nie obudzić
żeby sen był dobrym snem :)
-Isia-
żeby sen był dobrym snem :)
przez 24 godziny na dobe..!
zwiaze go
zawiesze na szyi
jak naszyjnik z perel
i klejnot szczescia
najcenniejsza zycia
ozdobe..
:))
-joanna-
Isia pisze...
zważ na szczęście
dobrego snu
jako chwili
przed szczęściem
jakim jest
przebudzenie
na kolejny
dobry
dzień życia :*
Dobranoc.. :)
joanna pisze...
kolejny
dobry
dzień..
niech nas niesie
w zdrowiu i szczesciu
do chwil uniesien...
hen..!!
:)
...odplywam w dobry sen :)
Dobrej spokojnej nocy :*
pogłaskałam Cię po..
twarzy
delikatnie..
żeby nie obudzić
żeby sen był dobrym snem :)
-Isia-
żeby sen był dobrym snem :)
przez 24 godziny na dobe..!
zwiaze go
zawiesze na szyi
jak naszyjnik z perel
i klejnot szczescia
najcenniejsza zycia
ozdobe..
:))
-joanna-
Isia pisze...
zważ na szczęście
dobrego snu
jako chwili
przed szczęściem
jakim jest
przebudzenie
na kolejny
dobry
dzień życia :*
Dobranoc.. :)
joanna pisze...
kolejny
dobry
dzień..
niech nas niesie
w zdrowiu i szczesciu
do chwil uniesien...
hen..!!
:)
...odplywam w dobry sen :)
Dobrej spokojnej nocy :*
piątek, 2 grudnia 2011
czwartek, 1 grudnia 2011
..ale czy vice versa?
Isia pisze...
..piękno Ziemi
jest źródłem miłości
Boga do człowieka..
..ale czy vice versa?
..piękno Ziemi
jest źródłem miłości
Boga do człowieka..
..ale czy vice versa?
środa, 30 listopada 2011
wtorek, 29 listopada 2011
poniedziałek, 28 listopada 2011
..ł ;)
Isia pisze...
..zegar?
aaa..
to ten..
on się tylko
zatrzyma..
ł ;)
czestujesz mnie slowem
i smiechem i..
ł;)..ez
echem
:)))
..zegar?
aaa..
to ten..
on się tylko
zatrzyma..
ł ;)
czestujesz mnie slowem
i smiechem i..
ł;)..ez
echem
:)))
niedziela, 27 listopada 2011
ładnie...ładnie!!!
Isia pisze...
..całkowicie spontanicznie
i bezwysiłkowo
właśnie wieje..
różne ptaki
na jednym drzewie
kłócą się..
o nadzieję?..
joanna pisze...
nie..
nadzieje..
z ktorej strony wiatr im wieje ..
...ktory pierwszy z drzewa spadnie..?
i zawola:
..ladnie!!
ladnie!!!
..całkowicie spontanicznie
i bezwysiłkowo
właśnie wieje..
różne ptaki
na jednym drzewie
kłócą się..
o nadzieję?..
joanna pisze...
nie..
nadzieje..
z ktorej strony wiatr im wieje ..
...ktory pierwszy z drzewa spadnie..?
i zawola:
..ladnie!!
ladnie!!!
Boddhisattva
- w buddyzmie tradycji mahāyāna istota, która przez systematyczne ćwiczenie wyzwalających działań (skt. paramita) dąży do stanu buddy, kierując się altruistyczną motywacją przynoszenia pożytku innym.
bodhi = oświecona
sattwa = istota, esencja
Według popularnych, powierzchownych opinii bodhisattwa świadomie rezygnuje z wkroczenia do pełnej nirwany, dopóki nie wyzwoli wszystkich istot. Jest to jednak pogląd błędny, niezgodny z naukami buddyzmu mahajany.
"Rezygnacja z własnego oświecenia" ma charakter dydaktyczny i symboliczny, obrazując wagę altruistycznej motywacji ponad własne osiągnięcia. Według nauk mahajany istnieje 10 kolejnych poziomów bodhisattwy, na których coraz głębiej rozpoznaje on swoją jedność ze wszystkimi istotami i zjawiskami oraz brak rzeczywistej natury tych zjawisk (pustość). Ukoronowaniem tej ścieżki jest stan buddy, czyli pełne oświecenie. Według tej nauki budda ma największe możliwości przynoszenia pożytku istotom, a nirwana nie jest egoistycznym przeżywaniem wyzwolenia z dala od istot i świata (jak naucza się na poziomie nauk buddyzmu Małej Drogi), lecz jest równoznaczna z całkowicie spontanicznym i bezwysiłkowym działaniem dla dobra wszystkich.
-Wikipedia-
bodhi = oświecona
sattwa = istota, esencja
Według popularnych, powierzchownych opinii bodhisattwa świadomie rezygnuje z wkroczenia do pełnej nirwany, dopóki nie wyzwoli wszystkich istot. Jest to jednak pogląd błędny, niezgodny z naukami buddyzmu mahajany.
"Rezygnacja z własnego oświecenia" ma charakter dydaktyczny i symboliczny, obrazując wagę altruistycznej motywacji ponad własne osiągnięcia. Według nauk mahajany istnieje 10 kolejnych poziomów bodhisattwy, na których coraz głębiej rozpoznaje on swoją jedność ze wszystkimi istotami i zjawiskami oraz brak rzeczywistej natury tych zjawisk (pustość). Ukoronowaniem tej ścieżki jest stan buddy, czyli pełne oświecenie. Według tej nauki budda ma największe możliwości przynoszenia pożytku istotom, a nirwana nie jest egoistycznym przeżywaniem wyzwolenia z dala od istot i świata (jak naucza się na poziomie nauk buddyzmu Małej Drogi), lecz jest równoznaczna z całkowicie spontanicznym i bezwysiłkowym działaniem dla dobra wszystkich.
-Wikipedia-
sobota, 26 listopada 2011
1 Adwent
Isia pisze...
..przyjdź
i po prostu bądź
sobą
i tam i tu
gdzie teraz
jesteś..
Prześliczna piosenka
na-ten-czas
Dziękuję :*
i dobranoc..
piątek, 25 listopada 2011
...i rześki poranek.. :)
..nie bój się nocy
skrzat..
nie myśl o
zimnych skałach..
Skrzat, wiesz?..
noc to ofiara dnia..
..iskra ożywia
rozpala ogniska
daje światło
i ciepło
w czas zbyt
długiej nocy..
..gwiazda prowadzi..
jak prowadziła..
Dobrej tej nocy :*
w sam raz na sen miły
i rześki poranek..
niech się stanie..
niech każdemu
się stanie :)
Isia
skrzat..
nie myśl o
zimnych skałach..
Skrzat, wiesz?..
noc to ofiara dnia..
..iskra ożywia
rozpala ogniska
daje światło
i ciepło
w czas zbyt
długiej nocy..
..gwiazda prowadzi..
jak prowadziła..
Dobrej tej nocy :*
w sam raz na sen miły
i rześki poranek..
niech się stanie..
niech każdemu
się stanie :)
Isia
czwartek, 24 listopada 2011
May it be
Isia pisze...
..nic nie jest zakryte..
kto prosi ten widzi
swoją drogę
joanna pisze...
cisza sie kryje za slowem
i czas za obrazem
tam jestem na drodze
ja, Ty i inni...
zawsze razem..
środa, 23 listopada 2011
Oświeć me serce
Isia pisze...
..pod parasolem..
..ochronić się można
przed deszczem, wiatrem
ale też przed
słońcem
jeśli
ktoś boi się
jego promieni..
joanna pisze...
mozna sie ukryc za slowem
przed ryb w sieci
polowem..
..pod parasolem..
..ochronić się można
przed deszczem, wiatrem
ale też przed
słońcem
jeśli
ktoś boi się
jego promieni..
joanna pisze...
mozna sie ukryc za slowem
przed ryb w sieci
polowem..
wtorek, 22 listopada 2011
skrzydlaty.. ;))
Isia pisze...
..bo..
jak brać Ciebie poważnie
skoro
nie potrafisz się czasami
sam się z siebie uśmiać
od ucha do ucha
i po same pachy..
Skrzacie..
smutny taki
zasadniczy taki
i
tak mało ostatnio
skrzydlaty..
joanna pisze...
motyle skrzydla..:)) !!
i cialo skrzata..
brzeczy za uchem..
marzy..
ze lata !!
tam hen..! za lasem
smieje sie glosno
w bezczasie
...czasem ;)
..bo..
jak brać Ciebie poważnie
skoro
nie potrafisz się czasami
sam się z siebie uśmiać
od ucha do ucha
i po same pachy..
Skrzacie..
smutny taki
zasadniczy taki
i
tak mało ostatnio
skrzydlaty..
joanna pisze...
motyle skrzydla..:)) !!
i cialo skrzata..
brzeczy za uchem..
marzy..
ze lata !!
tam hen..! za lasem
smieje sie glosno
w bezczasie
...czasem ;)
Don't take your thoughts too seriously ...
przestrzen
za oknem
wylania sie
z mroku
zdejmuje buty
dotrzymam jej
kroku...
za oknem
wylania sie
z mroku
zdejmuje buty
dotrzymam jej
kroku...
poniedziałek, 21 listopada 2011
dzien cudny taki..
Isia pisze...
..minął..
był
na tyle dobry
że dał nam szansę
być
dobrymi
na ile nas stać
takimi być..
...
piękne te wschody :)
joanna pisze...
..
piękne te Wschody :)
na ile nas stać
takimi być..
- szepnal skrzat do skal
gdy Nocy sie bal...
..minął..
był
na tyle dobry
że dał nam szansę
być
dobrymi
na ile nas stać
takimi być..
...
piękne te wschody :)
joanna pisze...
..
piękne te Wschody :)
na ile nas stać
takimi być..
- szepnal skrzat do skal
gdy Nocy sie bal...
niedziela, 20 listopada 2011
Dobrej, dobrej nocy :)
Isia pisze...
..coś-kolwiek dobrego
z nas
gdy się wyłoni..
..tylko
po co
ściskać?..
..można
po prostu
przytulić
:)
Dobrej, dobrej nocy :)
joanna pisze...
w tym cala bieda
moze sie nie da..!
..coś-kolwiek dobrego
z nas
gdy się wyłoni..
..tylko
po co
ściskać?..
..można
po prostu
przytulić
:)
Dobrej, dobrej nocy :)
joanna pisze...
w tym cala bieda
moze sie nie da..!
..spokojnych snów :*
..dobrze jest zasypiać
kiedy wszystko
wydaje się być
po tym dniu
dobre..
..dobrze jest
budzić się..
kiedy wszystko
wydaje się być
po tym dniu
dobre..
..dobrze jest
budzić się..
sobota, 19 listopada 2011
dyć pewnikiem :*
piątek, 18 listopada 2011
czwartek, 17 listopada 2011
Jak tam sprawy za lasem.. :)
razem lepiej
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej...
Serce :)
-Isia-
"Idę sobie zamaszyście
i opada ze mnie życie
jak jesienne liście.
Jakie liście?
— dębu, brzozy, topoli,
ale to boli.
No cóż?
było kilka miłości i trwoga,
i noce bezsenne,
było dużo tkliwości i złości,
wszystko zmienne.
No i lecą liście, liście,
a każde: imię.
Powiedz je uroczyście,
wymień.
Ach, nie!
To już nagie gałęzie chwytliwe.
Kiedy serce i myśl na uwięzi,
jak być szczęśliwym?
I ostał się pień nagi,
nad nim zamieci kłąb.
Odwagi!
To ja — dąb."
("Dąb" - W. Broniewski)
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej
niż osobno
mnożyć lepiej
niż dzielić
Serce :)
razem lepiej...
Serce :)
-Isia-
"Idę sobie zamaszyście
i opada ze mnie życie
jak jesienne liście.
Jakie liście?
— dębu, brzozy, topoli,
ale to boli.
No cóż?
było kilka miłości i trwoga,
i noce bezsenne,
było dużo tkliwości i złości,
wszystko zmienne.
No i lecą liście, liście,
a każde: imię.
Powiedz je uroczyście,
wymień.
Ach, nie!
To już nagie gałęzie chwytliwe.
Kiedy serce i myśl na uwięzi,
jak być szczęśliwym?
I ostał się pień nagi,
nad nim zamieci kłąb.
Odwagi!
To ja — dąb."
("Dąb" - W. Broniewski)
środa, 16 listopada 2011
wtorek, 15 listopada 2011
Isia pisze...
ratunku!
..równowaga potrzebna
od zaraz!!..
i brak objawów
zmęczenia
na wstępie
zamierzenia ;)
..równowaga potrzebna
od zaraz!!..
i brak objawów
zmęczenia
na wstępie
zamierzenia ;)
Hahaha..!!
To sie nazywa pasja!
Zycze Wszystkim
takiego zaangazowania
w swoich dzialaniach ;)))
Milego wieczoru:*
Zycze Wszystkim
takiego zaangazowania
w swoich dzialaniach ;)))
Milego wieczoru:*
poniedziałek, 14 listopada 2011
Dobrej Nocy :)
Isia pisze...
dziękuję.. była
jaka była..
ale
to już historia :)
natomiast
pytanie się pojawiło
co mam wspólnego
z tą drabiną?
joanna pisze...
raczej:
co mamy wspólnego
z tą drabiną?
inaczej:
trzymamy..
nie puszczamy..
wszystko rozbiejmy..
o chmure oprzemy
...
wejdziesz pierwsza
najwierniejsza?
..
nic nie powiesz
gdy sie dowiesz..
..
sen odrzucisz
i zanucisz
Taki gest!
Wszystko...
Jest!
dziękuję.. była
jaka była..
ale
to już historia :)
natomiast
pytanie się pojawiło
co mam wspólnego
z tą drabiną?
joanna pisze...
raczej:
co mamy wspólnego
z tą drabiną?
inaczej:
trzymamy..
nie puszczamy..
wszystko rozbiejmy..
o chmure oprzemy
...
wejdziesz pierwsza
najwierniejsza?
..
nic nie powiesz
gdy sie dowiesz..
..
sen odrzucisz
i zanucisz
Taki gest!
Wszystko...
Jest!
..taka miłość?..
http://www.youtube.com/watch?v=XE_htiN2vhU
:( ..i nie było nikogo
kto by nie był dumny
że ją przeżył
gdy poszła
wraz z hańbą
do trumny.. :(
:( ..i nie było nikogo
kto by nie był dumny
że ją przeżył
gdy poszła
wraz z hańbą
do trumny.. :(
niedziela, 13 listopada 2011
Falling In Love ;)))
Skrzat marzyciel
Wpadl do dziury..
Patrzy w gore..
...chmury...?
Chmury...!!!
Fantastyczne..
i mistyczne..
moje salto
gimnastyczne...;)))
Milej nie-dzieli!
Wpadl do dziury..
Patrzy w gore..
...chmury...?
Chmury...!!!
Fantastyczne..
i mistyczne..
moje salto
gimnastyczne...;)))
Milej nie-dzieli!
Nie obiecuję ci prawie nic
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Leśmian Bolesław
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Leśmian Bolesław
sobota, 12 listopada 2011
"Your Friend is your needs answered"
And a youth said, "Speak to us of Friendship."
Your friend is your needs answered.
He is your field which you sow with love and reap with thanksgiving.
And he is your board and your fireside.
For you come to him with your hunger, and you seek him for peace.
When your friend speaks his mind you fear not the "nay" in your own mind, nor do you withhold the "ay."
And when he is silent your heart ceases not to listen to his heart;
For without words, in friendship, all thoughts, all desires, all expectations are born and shared, with joy that is unacclaimed.
When you part from your friend, you grieve not;
For that which you love most in him may be clearer in his absence, as the mountain to the climber is clearer from the plain.
And let there be no purpose in friendship save the deepening of the spirit.
For love that seeks aught but the disclosure of its own mystery is not love but a net cast forth: and only the unprofitable is caught.
And let your best be for your friend.
If he must know the ebb of your tide, let him know its flood also.
For what is your friend that you should seek him with hours to kill?
Seek him always with hours to live.
For it is his to fill your need, but not your emptiness.
And in the sweetness of friendship let there be laughter, and sharing of pleasures.
For in the dew of little things the heart finds its morning and is refreshed.
Khalil Gibran
Wolny ptak jest najwierniejszym stworzeniem tego swiata..
...Tak, moj mleczny bracie, moj drogi z Mlecznej Drogi bracie. Co do nas, to my nie zagluszalismy sie wzajemnie nigdy, przeciwnie , wprost przeciwnie (ta jest jeszcze jedna dla ciebie nerecz): zawsze ciagnelo nas na krance, na krawedzie, na kresy, na rubieze, na pogranicza, na najdalej wysuniete luki, na aphelia, na manowce - bo najpierw to czulismy magicznie, ze tam wlasnie jest ta czesc miejsca, skad mamy do siebie najblizej to znaczy najmniej daleko, i skad mozemy nasze do siebie wolanie w szumie niegluchym rozroznic...
Edward Stachura - Opowiadania
Edward Stachura - Opowiadania
czwartek, 10 listopada 2011
ocean
ja nie mówić
chcę
słuchać.. chyba
jest taka potrzeba..
by zrozumiec wiecej
Ciebie
Siebie
i
Jego
jak
naj..
predzej..
chcę
słuchać.. chyba
jest taka potrzeba..
by zrozumiec wiecej
Ciebie
Siebie
i
Jego
jak
naj..
predzej..
środa, 9 listopada 2011
wtorek, 8 listopada 2011
niedziela, 6 listopada 2011
POEMAT SAMADHI
Znikły zasłony światła i cienie,
Rozwiał się wszelki opar smutku,
Minęły blaski zmiennej radości,
Przepadły mgliste zmysłowe miraże.
Miłość, nienawiść, zdrowie, choroba, życie i śmierć -
Zginęły te złudne cienie na dwoistości ekranie.
Fale śmiechu, scylle sarkazmu, wiry melancholii
Rozpływają się w wielkim oceanie szczęścia.
Burza mayi ucichła
Pod różdżką czarodziejską intuicji.
Przeszłość, przyszłość i teraz - nie dla mnie,
Lecz wieczna teraźniejszość, wszechobecne ja.
Planety, gwiazdy, pył gwiezdny i Ziemia,
Wybuchy wulkanów, sądnego dnia kataklizmy,
Stworzenia wrzący kocioł,
Lodowce cichych promieni X, płonące elektronów fale,
Myśli wszystkich ludzi, przeszłe, obecne i przyszłe,
Każde źdźbło trawy, ja sam i ludzkość,
Każda cząsteczka powszechnego pyłu,
Gniew, chciwość, dobro, zło, zbawienie i żądza -
Wszystko to wchłonąłem, wszystko przemieniłem
W ogromny ocean krwi własnego mego bytu!
Tlące się iskierki radości, rozżarzane wciąż medytacją,
Rozbłysły w nieśmiertelne płomienie szczęścia,
Oślepiając moje łez pełne oczy.
Radość pochłonęła me łzy, mój kształt i całego mnie.
Ty jesteś mną, a ja jestem tobą!
Poznanie, poznający i poznane jest jednym!
Cichy, nieprzerwany dreszcz,
Wiecznie żywy, wiecznie nowy spokój!
Radosna ponad wyobrażenia wszelkie szczęśliwość samadhil
To nie jest stan nieświadomości,
Czy haszysz umysłu woli niepodległy.
Samadhi rozszerza świat mej świadomości
Poza granice śmiertelnej formy,
Aż do kresów najdalszych wieczności,
Gdzie Ja, Ocean kosmiczny,
Patrzę na małe ja we mnie się mieszczące.
Słychać atomów zmienny szmer,
Mroczna ziemia, góry, doliny, patrz! to płynna ciecz.
A oto morza falujące przechodzą w opary mgławice! OM dmie w opary,
rozdziera przedziwne ich zasłony,
przy ostatnim dźwięku kosmicznego kotła
nikną gęstsze światła w wieczystych promieniach
Przenikającej wszystko szczęśliwości.
Z radości powstałem, dla radości żyję,
W świętej radości się rozpływam.
Jako ocean umysłu chłonę całego stworzenia fale.
Oto podniosły się prosto wzwyż
Uniosły się cztery zasłony: masywności, płynu, gazu i światła.
Ja - we wszystkim, wschodzi wielkie Ja.
Na zawsze znikły zmienne cienie śmiertelnych pamięci,
Przede mną i nade mną, wysoko w górze, niebo myśli bez skazy.
Wieczność i ja w jeden promień zjednoczone.
Ja - drobna bańka śmiechu
Oceanem samej radości się staję
Paramahansa Yogananda
Znikły zasłony światła i cienie,
Rozwiał się wszelki opar smutku,
Minęły blaski zmiennej radości,
Przepadły mgliste zmysłowe miraże.
Miłość, nienawiść, zdrowie, choroba, życie i śmierć -
Zginęły te złudne cienie na dwoistości ekranie.
Fale śmiechu, scylle sarkazmu, wiry melancholii
Rozpływają się w wielkim oceanie szczęścia.
Burza mayi ucichła
Pod różdżką czarodziejską intuicji.
Przeszłość, przyszłość i teraz - nie dla mnie,
Lecz wieczna teraźniejszość, wszechobecne ja.
Planety, gwiazdy, pył gwiezdny i Ziemia,
Wybuchy wulkanów, sądnego dnia kataklizmy,
Stworzenia wrzący kocioł,
Lodowce cichych promieni X, płonące elektronów fale,
Myśli wszystkich ludzi, przeszłe, obecne i przyszłe,
Każde źdźbło trawy, ja sam i ludzkość,
Każda cząsteczka powszechnego pyłu,
Gniew, chciwość, dobro, zło, zbawienie i żądza -
Wszystko to wchłonąłem, wszystko przemieniłem
W ogromny ocean krwi własnego mego bytu!
Tlące się iskierki radości, rozżarzane wciąż medytacją,
Rozbłysły w nieśmiertelne płomienie szczęścia,
Oślepiając moje łez pełne oczy.
Radość pochłonęła me łzy, mój kształt i całego mnie.
Ty jesteś mną, a ja jestem tobą!
Poznanie, poznający i poznane jest jednym!
Cichy, nieprzerwany dreszcz,
Wiecznie żywy, wiecznie nowy spokój!
Radosna ponad wyobrażenia wszelkie szczęśliwość samadhil
To nie jest stan nieświadomości,
Czy haszysz umysłu woli niepodległy.
Samadhi rozszerza świat mej świadomości
Poza granice śmiertelnej formy,
Aż do kresów najdalszych wieczności,
Gdzie Ja, Ocean kosmiczny,
Patrzę na małe ja we mnie się mieszczące.
Słychać atomów zmienny szmer,
Mroczna ziemia, góry, doliny, patrz! to płynna ciecz.
A oto morza falujące przechodzą w opary mgławice! OM dmie w opary,
rozdziera przedziwne ich zasłony,
przy ostatnim dźwięku kosmicznego kotła
nikną gęstsze światła w wieczystych promieniach
Przenikającej wszystko szczęśliwości.
Z radości powstałem, dla radości żyję,
W świętej radości się rozpływam.
Jako ocean umysłu chłonę całego stworzenia fale.
Oto podniosły się prosto wzwyż
Uniosły się cztery zasłony: masywności, płynu, gazu i światła.
Ja - we wszystkim, wschodzi wielkie Ja.
Na zawsze znikły zmienne cienie śmiertelnych pamięci,
Przede mną i nade mną, wysoko w górze, niebo myśli bez skazy.
Wieczność i ja w jeden promień zjednoczone.
Ja - drobna bańka śmiechu
Oceanem samej radości się staję
Paramahansa Yogananda
sobota, 5 listopada 2011
co nas dzieli...?
Isia pisze...
..bolące słowa
jeśli miałyby
określać
Twoje odczuwnie
mnie..
:(
joanna pisze...
:(
bolace slowa..
zlapalas pustke
i trzymasz w dloni
swiat nia zakrylas
kto go odsloni?
Isia pisze...
wpędzaniem mnie
w poczucie winy
skrywasz własne
frustracje
..kto je odsłoni?
joanna pisze...
co nas dzieli...?
Anieli?
..bolące słowa
jeśli miałyby
określać
Twoje odczuwnie
mnie..
:(
joanna pisze...
:(
bolace slowa..
zlapalas pustke
i trzymasz w dloni
swiat nia zakrylas
kto go odsloni?
Isia pisze...
wpędzaniem mnie
w poczucie winy
skrywasz własne
frustracje
..kto je odsłoni?
joanna pisze...
co nas dzieli...?
Anieli?
spaaaaać ;)
Isia pisze...
wszyscy..
nawet ci
którzy teraz
gdzieś tam
kładą się
spaaaaać ;)
joanna pisze...
przebudzeni sie nudza..
gdy spiochy marudza..
Co zrobimy z pieknym dniem?
nie przespimy!
to juz wiem:)))
Isia pisze...
.. to dużo :)))
wszyscy..
nawet ci
którzy teraz
gdzieś tam
kładą się
spaaaaać ;)
joanna pisze...
przebudzeni sie nudza..
gdy spiochy marudza..
Co zrobimy z pieknym dniem?
nie przespimy!
to juz wiem:)))
Isia pisze...
.. to dużo :)))
Isia pisze...
..terapia?
Już jakiś czas temu
spotkałam po drodze Nicka.
To piękny człowiek!
Spotykam też wielu
jemu podobnych
i podziwiam.
Niektórych ran nie widać,
chociaż są..
ale ufam, że
wszystkie
u wszystkich
się zabliźnią :)
Już jakiś czas temu
spotkałam po drodze Nicka.
To piękny człowiek!
Spotykam też wielu
jemu podobnych
i podziwiam.
Niektórych ran nie widać,
chociaż są..
ale ufam, że
wszystkie
u wszystkich
się zabliźnią :)
piątek, 4 listopada 2011
Just in time for me!!
Ludzie, których spotkacie wpływaja na twoje życie i na wszystko ... masz do nich zaufanie, kochasz ich .. ale pod koniec "ICH ONE" zranią i zdradza was ... Teraz czas na przejście przebacz im co zrobili i tylko zachowaj te cudowne wspomnienia z nimi razem ..
Milego dnia!
Milego dnia!
czwartek, 3 listopada 2011
Isia pisze...
..albo tak tylko
nam się wydawało..
kiedy wzrastaliśmy
do przecietności..
w przebogatym
w wszelkie dobro
świecie..
jak dobrze :)
kiedyśmy
przepięknie
przeciętni
jesteśmy
ach..
Spokojnej nocy :*
nam się wydawało..
kiedy wzrastaliśmy
do przecietności..
w przebogatym
w wszelkie dobro
świecie..
jak dobrze :)
kiedyśmy
przepięknie
przeciętni
jesteśmy
ach..
Spokojnej nocy :*
English love songs
czekalam na wiecej..
ale przeciez
wszystko mam..!!
i trwam
w tym zachwycie
z zyciem
wciaz trwam
i lkam..
ale przeciez
wszystko mam..!!
i trwam
w tym zachwycie
z zyciem
wciaz trwam
i lkam..
środa, 2 listopada 2011
..za duszki..
..są takie..
opuściły nas
duszki pogodne
duszki piękne
duszki kochane
zapalić światełko serca
ku
wspomnieniu o nich
to taki czas
tęsknoty w nas
za dobrym
choć minionym :)
opuściły nas
duszki pogodne
duszki piękne
duszki kochane
zapalić światełko serca
ku
wspomnieniu o nich
to taki czas
tęsknoty w nas
za dobrym
choć minionym :)
wtorek, 1 listopada 2011
Dobrej Nocy :)
It has been said that, "Wherever you go there you are." Whenever you are able, have a look inside yourself to see whether you are unconsciously creating conflict between the inner and the outer; between your external circumstances at that moment, where you are, who you're with, or what you're doing, any thoughts and feelings. Can you feel how painful it is to internally stand in opposition to what is? When you recognize this, you also realize that you are now free to give up this futile conflict, this inner state of war.
~by Eckhart Tolle
Mówi się, że "Gdziekolwiek pójdziesz tam jesteś." Kiedy masz mozliwosc, to zajrzyj w głąb siebie, aby zobaczyć, czy nieświadomie tworzysz konflikt pomiędzy wewnętrzną i zewnętrzną sutuacja w tym momencie w którym jesteś, z kim jesteś, lub co robisz, wszelkie myśli i uczucia. Czy czujesz jak bolesne jest wewnętrznie stać w opozycji do tego, co jest? Kiedy rozpoznasz, zdasz sobie sprawę, że teraz jesteś wolny i mozesz zrezygnować z tego daremnego konfliktu, tego wewnętrznego stanu wojennego.
~ Eckhart Tolle
poniedziałek, 31 października 2011
..szaba da szaba daba daaaaaa..
http://www.youtube.com/watch?v=V8yzZzHSYJs
you tube jakby zakazywał żywego przenoszenia..
jakieś znów ograniczenia?
czy nas to dotyczy?
chyba jesteśmy ciut ponad..
albo tylko tak nam się wydaje..
you tube jakby zakazywał żywego przenoszenia..
jakieś znów ograniczenia?
czy nas to dotyczy?
chyba jesteśmy ciut ponad..
albo tylko tak nam się wydaje..
niedziela, 30 października 2011
Happiness...
Happiness is here and now.
I have dropped my worries.
Nothing to do. Nowhere to go.
There’s no need for hurry.
Happiness is here and now.
I have dropped my worries.
Something to do. Somewhere to go.
But, there’s no need for hurry.
I have dropped my worries.
Nothing to do. Nowhere to go.
There’s no need for hurry.
Happiness is here and now.
I have dropped my worries.
Something to do. Somewhere to go.
But, there’s no need for hurry.
sobota, 29 października 2011
piątek, 28 października 2011
czwartek, 27 października 2011
wieczor
z lekkoscia motyla
szybowaly mysli w gore
rozrzucajac bezdzwiecznie
wirujacych lisci
jesienna
purpure
swierszcz drzwi zatrzasnal
i zasnal
szybowaly mysli w gore
rozrzucajac bezdzwiecznie
wirujacych lisci
jesienna
purpure
swierszcz drzwi zatrzasnal
i zasnal
środa, 26 października 2011
..wiesz?
..bywają anioły
które
pod czarnym płaszczem
kryją
białą szatę..
http://www.youtube.com/watch?v=-b7qaSxuZUg&feature=related
nie mają płci
jak ono..
po prostu są.
które
pod czarnym płaszczem
kryją
białą szatę..
http://www.youtube.com/watch?v=-b7qaSxuZUg&feature=related
nie mają płci
jak ono..
po prostu są.
poniedziałek, 24 października 2011
niedziela, 23 października 2011
Say I Am You
The way of love is not a subtle argument.
The door there is devastation.
Birds make great sky-circles of their freedom.
How do they learn it?
They fall, and falling, they're given wings.
—Rumi
Droga miłości nie jest subtelnym argumentem.
Drzwi nie maja zniszczeń.
Ptaki zakreslaja na niebie kręgi w swojej wolności.
Jak się tego nauczyly?
Upadają, i spadają, wtedy podane im sa skrzydła.
-Rumi
The door there is devastation.
Birds make great sky-circles of their freedom.
How do they learn it?
They fall, and falling, they're given wings.
—Rumi
Droga miłości nie jest subtelnym argumentem.
Drzwi nie maja zniszczeń.
Ptaki zakreslaja na niebie kręgi w swojej wolności.
Jak się tego nauczyly?
Upadają, i spadają, wtedy podane im sa skrzydła.
-Rumi
Wiosna
to troche niedokonczona zima.
Ale tez troche zapowiedz lata.
Lato, strzasa z siebie
brudy wiosny topiacej zaspy.
Choc jest takze zapowiedzia jesieni.
Pieknej, odurzajacej kolorami lisci.
Szkoda, ze w kalendarzu,
bezdusznie, zapisano ZIMA.
Zima, to jest nic,
temperatura ponizej zera.
Mniej niz zeroooo!
Jedynie ratuje sie Bozym Narodzeniem.
A to jest CUDOOOO!
Zaden mistrz swiata tego nie pobije!
juz nie wiem
co zrobic z tym moim osobistym kalendarzem!
Tymczasowy, czw., 20/10/2011 - 22:44-
komentarz:
http://blogmedia24.pl/node/52729#comment-205972
co zrobic z tym moim osobistym kalendarzem?
trzymam go w dloni
czasem na karku
Zajacom oddam na na strawe
lub kwiatom w podarku..
Ale tez troche zapowiedz lata.
Lato, strzasa z siebie
brudy wiosny topiacej zaspy.
Choc jest takze zapowiedzia jesieni.
Pieknej, odurzajacej kolorami lisci.
Szkoda, ze w kalendarzu,
bezdusznie, zapisano ZIMA.
Zima, to jest nic,
temperatura ponizej zera.
Mniej niz zeroooo!
Jedynie ratuje sie Bozym Narodzeniem.
A to jest CUDOOOO!
Zaden mistrz swiata tego nie pobije!
juz nie wiem
co zrobic z tym moim osobistym kalendarzem!
Tymczasowy, czw., 20/10/2011 - 22:44-
komentarz:
http://blogmedia24.pl/node/52729#comment-205972
co zrobic z tym moim osobistym kalendarzem?
trzymam go w dloni
czasem na karku
Zajacom oddam na na strawe
lub kwiatom w podarku..
czwartek, 20 października 2011
środa, 19 października 2011
Dobranoc :*
`dobra` niech będzie
`noc` niech będzie
`do` niech będzie
(a później re , mi, fa
w tym względzie ;)
***
dziś jej obraz
każde z nas
samo sobie tworzy
***
i nie jest zazdrosne
o brata
ni
o siostrę
:)
:*
`noc` niech będzie
`do` niech będzie
(a później re , mi, fa
w tym względzie ;)
***
dziś jej obraz
każde z nas
samo sobie tworzy
***
i nie jest zazdrosne
o brata
ni
o siostrę
:)
:*
wypowiemy? - szepnal ..niemy
Isia pisze...
..długie
zbyt długie wieczory..
przed nami jeszcze
;)
zapełnimy je?
czym się pomnożymy?
czym się napełnimy?
i czy zechcemy?
czy zechce nam się chcieć??
joanna pisze...
dobre pyta......nie!!!!!!!!!!!!!!
Isia pisze...
hej! ;)
a może, jednak!-że
za mało nam się chciało
chcieć
odejdziemy
bez-nadziejnie
oburzeni??
nic nie czyniący
chcąco-niechcący
kotwicą nie zakotwiczeni??
Hej! to nie ja..
i nie Ty! ..chyba.. hmmm?
joanna pisze...
hmmm..
my..?
Isia pisze...
jeśli nie Ty
i nie ja
to chyba niemy ;)
..długie
zbyt długie wieczory..
przed nami jeszcze
;)
zapełnimy je?
czym się pomnożymy?
czym się napełnimy?
i czy zechcemy?
czy zechce nam się chcieć??
joanna pisze...
dobre pyta......nie!!!!!!!!!!!!!!
Isia pisze...
hej! ;)
a może, jednak!-że
za mało nam się chciało
chcieć
odejdziemy
bez-nadziejnie
oburzeni??
nic nie czyniący
chcąco-niechcący
kotwicą nie zakotwiczeni??
Hej! to nie ja..
i nie Ty! ..chyba.. hmmm?
joanna pisze...
hmmm..
my..?
Isia pisze...
jeśli nie Ty
i nie ja
to chyba niemy ;)
wtorek, 18 października 2011
..mówiła miłość..:*
Isia pisze...
..to we wszystko uwierzysz..
..nawet w to
co po ludzku
na tym świecie
dziwne
śmieszne
i niemożliwe..
..mówiła miłość..
***
a nam jakaś komedia
mniej lub bardziej
romantyczna
może
by się
znów
przydarzyć
zechciała?
..w starym kinie..
***
:) dobranoc :)
joanna pisze...
by się
znów
przydarzyć
zechciała?
jesien
jak wiosna.. ;)
ciazy za oknem
szarosc zabiera kolory
cos jest nie tak
czegos tu brak
w dlugie
zbyt dlugie...
wieczory
Milego jesiennego
(nie)ponurego
Dnia!
..to we wszystko uwierzysz..
..nawet w to
co po ludzku
na tym świecie
dziwne
śmieszne
i niemożliwe..
..mówiła miłość..
***
a nam jakaś komedia
mniej lub bardziej
romantyczna
może
by się
znów
przydarzyć
zechciała?
..w starym kinie..
***
:) dobranoc :)
joanna pisze...
by się
znów
przydarzyć
zechciała?
jesien
jak wiosna.. ;)
ciazy za oknem
szarosc zabiera kolory
cos jest nie tak
czegos tu brak
w dlugie
zbyt dlugie...
wieczory
Milego jesiennego
(nie)ponurego
Dnia!
poniedziałek, 17 października 2011
bez bagazu
W blasku ksiezyca
na skraju snu
skrzat chowa skrzypce
w linijkach z nut
zaklada buty
szyte z dwoch zdan
cieple okrycie
i znika..
..dran!
na skraju snu
skrzat chowa skrzypce
w linijkach z nut
zaklada buty
szyte z dwoch zdan
cieple okrycie
i znika..
..dran!
:)))
Dopiero żyć zaczniesz,
gdy umrzesz
kochając.
.........
I to wszystko
psu na budę
bez miłości.
.........
Nie wierzysz – mówiła miłość (...)
poczekaj jak cię rąbnę
to we wszystko uwierzysz
.........
Ks. Twardowski
gdy umrzesz
kochając.
.........
I to wszystko
psu na budę
bez miłości.
.........
Nie wierzysz – mówiła miłość (...)
poczekaj jak cię rąbnę
to we wszystko uwierzysz
.........
Ks. Twardowski
niedziela, 16 października 2011
sobota, 15 października 2011
czwartek, 13 października 2011
only love is real - เราจะข้ามเวลามาพบกัน ;)
..jeśli jesteś tym,
kim myślę że jesteś :)
moja dłoń
zmieściła się w Twojej
na szczęście :))
..i choć żadne czary-mary
nie pomogły im
wznieść się ku sobie
nad obrusem (ślicznym ;))
i stołem..
na prawdę
nasze ręce pozostają złączone..
-Isia-
kim myślę że jesteś :)
moja dłoń
zmieściła się w Twojej
na szczęście :))
..i choć żadne czary-mary
nie pomogły im
wznieść się ku sobie
nad obrusem (ślicznym ;))
i stołem..
na prawdę
nasze ręce pozostają złączone..
-Isia-
daj mi reke...
"Czasami wystarczy tylko usiąść obok
i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni,
wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."
i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni,
wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."
środa, 12 października 2011
..ktoś kiedyś napisał..
"Czasami wystarczy tylko usiąść obok
i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni,
wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."
nie wiadomo kto
nie wiadomo kiedy
nie wiadomo do kogo
napisał..
aczkolwiek
te słowa są!
i żyją swoim życiem
i żyją swoją własną historią..
nie wiadomo jaką
nie wiadomo czy długą
nie wiadomo
zmyśloną..
czy prawdziwą..
http://www.youtube.com/watch?v=zkCsUfl7Kl8
ale nie płacz już, bo.. nie płacz
proszę..
i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni,
wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."
nie wiadomo kto
nie wiadomo kiedy
nie wiadomo do kogo
napisał..
aczkolwiek
te słowa są!
i żyją swoim życiem
i żyją swoją własną historią..
nie wiadomo jaką
nie wiadomo czy długą
nie wiadomo
zmyśloną..
czy prawdziwą..
http://www.youtube.com/watch?v=zkCsUfl7Kl8
ale nie płacz już, bo.. nie płacz
proszę..
wtorek, 11 października 2011
poniedziałek, 10 października 2011
Gdzie są kwiaty z tamtych lat?
Isia pisze...
..a co przeciąża
lub przechyla
Twoją
mądrą głowę..
i
w którą stronę?
czy tylko w jedną?
i dlaczego tak?
lub dlaczego nie?
i czy na pewno?
;)
na prawdę miłego
wieczoru tego :)
joanna pisze...
wesolo... wesolo
poruszam sie w kolo
glowe chyle w prawo
brawo..brawo..brawo
zamknely sie swiaty
kwiaty kwitna..kwiaty
serce cicho bije
zy-je..zy-je..zy-je..
..a co przeciąża
lub przechyla
Twoją
mądrą głowę..
i
w którą stronę?
czy tylko w jedną?
i dlaczego tak?
lub dlaczego nie?
i czy na pewno?
;)
na prawdę miłego
wieczoru tego :)
joanna pisze...
wesolo... wesolo
poruszam sie w kolo
glowe chyle w prawo
brawo..brawo..brawo
zamknely sie swiaty
kwiaty kwitna..kwiaty
serce cicho bije
zy-je..zy-je..zy-je..
*** (Świat jak mydlana bania)
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Potrąciło o mą duszę
ze siedmiobarwnym śmiechem,
świat jak mydlana bania
w złociste pióropusze,
wydęta Bożym dechem.
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc Bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Potrąciło o mą duszę
ze siedmiobarwnym śmiechem,
świat jak mydlana bania
w złociste pióropusze,
wydęta Bożym dechem.
niedziela, 9 października 2011
trzeba iść dalej...
Nie bój się
nie bój się kochać jeśli tylko wierzysz
Matka Boska Królową więc Jej ziemia cała
przetrzyma ustrój przeżyje rozstanie
serce jak stary Werter zdolne do cierpienia
a miłość daje to czego nie daje
więcej niż myślisz bo jest cała Stamtąd
a śmierć to ciekawostka że trzeba iść dalej
Jan Twardowski
nie bój się kochać jeśli tylko wierzysz
Matka Boska Królową więc Jej ziemia cała
przetrzyma ustrój przeżyje rozstanie
serce jak stary Werter zdolne do cierpienia
a miłość daje to czego nie daje
więcej niż myślisz bo jest cała Stamtąd
a śmierć to ciekawostka że trzeba iść dalej
Jan Twardowski
sobota, 8 października 2011
piątek, 7 października 2011
..między kwiatami..
..twarz Boga..
..jeśli na swoim porannym lustrze
namalujesz łąkę pełną kwiatów
i raczysz się w nim przejrzeć ;)
zobaczysz
cząstkę Boga istotną
tkwi w Tobie
jako owoc..
miłości..
przedwiecznej..
Serce :)
..jeśli na swoim porannym lustrze
namalujesz łąkę pełną kwiatów
i raczysz się w nim przejrzeć ;)
zobaczysz
cząstkę Boga istotną
tkwi w Tobie
jako owoc..
miłości..
przedwiecznej..
Serce :)
czwartek, 6 października 2011
środa, 5 października 2011
wtorek, 4 października 2011
poniedziałek, 3 października 2011
niedziela, 2 października 2011
Isia pisze...
Mimoza, czułek (Mimosa) – rodzaj tropikalnych roślin, rozpowszechniony w Ameryce Południowej oraz na wyspach Oceanu Spokojnego.
Wyróżnia się niezwykłą czułością na dotyk. W momencie dotyku roślina reaguje zamykaniem (składaniem) liści (ruchy sejsmonastyczne). Taka reakcja na bodziec występuje u wielu gatunków z rodzaju Mimosa, ale najkrótszy czas reakcji na bodziec wykazują liście mimozy wstydliwej – nawet 0,08 sek. Po ustąpieniu bodźca powrót do położenia wyjściowego zajmuje 15-20 min.*
*Wikipedia - hasło: mimoza.
..takie nieznane kwiaty, a takie bliskie..
joanna pisze...
kwiaty mimozy ?
ktoz je zrozumie ?
- szepnal skrzat
w cichej zadumie..
Wyróżnia się niezwykłą czułością na dotyk. W momencie dotyku roślina reaguje zamykaniem (składaniem) liści (ruchy sejsmonastyczne). Taka reakcja na bodziec występuje u wielu gatunków z rodzaju Mimosa, ale najkrótszy czas reakcji na bodziec wykazują liście mimozy wstydliwej – nawet 0,08 sek. Po ustąpieniu bodźca powrót do położenia wyjściowego zajmuje 15-20 min.*
*Wikipedia - hasło: mimoza.
..takie nieznane kwiaty, a takie bliskie..
joanna pisze...
kwiaty mimozy ?
ktoz je zrozumie ?
- szepnal skrzat
w cichej zadumie..
sobota, 1 października 2011
piątek, 30 września 2011
Ten świat jest pełen rzeczy...
Ostatnie zdanie: Ten świat jest pełen rzeczy, które są zaprojektowane tak, żeby dostarczyć Ci coś, co Cię rozproszy... rozproszy Twoją uwagę, tak żebyś nie musiał być sam ze sobą.
Popieram też sugestię z komentarza do 1. części, żeby poprawić tłumaczenie wyrażenia "in a room" na "w miejscu" .
walentynka100 8 månader sedan
Come As You Are
Songwriters: Cobain, Kurt; Novoselic, Krist; Grohl, David;
Come as you are, as you were
As I want you to be
As a friend, as a friend
As an old enemy
Take your time, hurry up
The choice is yours, don't be late
Take a rest as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
Come doused in mud, soaked in bleach
As I want you to be
As a trend, as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Memoria, memoria
Memoria, memoria
(No I don't have a gun)
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Come as you are, as you were
As I want you to be
As a friend, as a friend
As an old enemy
Take your time, hurry up
The choice is yours, don't be late
Take a rest as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
Come doused in mud, soaked in bleach
As I want you to be
As a trend, as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Memoria, memoria
Memoria, memoria
(No I don't have a gun)
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Ile razy
Milczenie podczas rozmowy
milczenie w liście
milczenie w książce telefonicznej
bo numer tylko został
milczenie w milczeniu
milczenie bo wielkie szczęście
milczenie bo miłość przyszła
a serce w klinice
milczenie bo dom rodzinny przypomniał
a spadła tylko mordka śniegu
milczenie po milczeniu
milczenie przed cenzurą
milczenie bo pies zawył jak przed wojną
ile to razy
nawet nie wierząc
spotykamy się w innym świecie
Ks. Twardowski
milczenie w liście
milczenie w książce telefonicznej
bo numer tylko został
milczenie w milczeniu
milczenie bo wielkie szczęście
milczenie bo miłość przyszła
a serce w klinice
milczenie bo dom rodzinny przypomniał
a spadła tylko mordka śniegu
milczenie po milczeniu
milczenie przed cenzurą
milczenie bo pies zawył jak przed wojną
ile to razy
nawet nie wierząc
spotykamy się w innym świecie
Ks. Twardowski
Dziękuję
Dziękuję Ci za miłość prędką bez namysłu
za to że nie jest całym człowiek pojedynczy
a oczy nagle bliskie i niebezimienne
za glos niedawno obcy a teraz znajomy
za to że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
i miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie
a wszystko co nieważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks. Twardowski
za to że nie jest całym człowiek pojedynczy
a oczy nagle bliskie i niebezimienne
za glos niedawno obcy a teraz znajomy
za to że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
i miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie
a wszystko co nieważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks. Twardowski
Ks. Twardowski
czekanie
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama
środa, 28 września 2011
Piosenka dla zapowietrzonego
Cudownie jest:
Powietrze jest!
Dwie ręce mam,
Dwie nogi mam!
W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.
---------------
Nadchodzi noc
I zimno z nią.
Mam ręce dwie,
Obejmę się.
Ukryję się,
Utulę się
We własną sierść.
----------------
Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
---------------
Powietrze jest:
Cudownie jest!
Edward Stachura
Powietrze jest!
Dwie ręce mam,
Dwie nogi mam!
W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.
---------------
Nadchodzi noc
I zimno z nią.
Mam ręce dwie,
Obejmę się.
Ukryję się,
Utulę się
We własną sierść.
----------------
Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
---------------
Powietrze jest:
Cudownie jest!
Edward Stachura
wtorek, 27 września 2011
piątek, 16 września 2011
..kiedy wszystko będzie ok :)
..kiedy już wszystko pogodzone będzie..
w Tobie i we mnie
i we wszystkim co pod i nad nami..
kiedy już kacze dzióbki wag
znajdą się w stanie równości
..poczujemy jedność bez granic..
tacy sami
a nie ci sami..
sami bez
samotności
zazdrośnie
nie-zazdrośni..
kiedy..
..odejdziemy od kalendarzy
zdarzeń, które powinny nastąpić
marzeń, które mają się spełnić
wtedy..
..znajdziemy siebie..
dalej.....
..a może bliżej..
nie wiem
Dobrej nocy!
w Tobie i we mnie
i we wszystkim co pod i nad nami..
kiedy już kacze dzióbki wag
znajdą się w stanie równości
..poczujemy jedność bez granic..
tacy sami
a nie ci sami..
sami bez
samotności
zazdrośnie
nie-zazdrośni..
kiedy..
..odejdziemy od kalendarzy
zdarzeń, które powinny nastąpić
marzeń, które mają się spełnić
wtedy..
..znajdziemy siebie..
dalej.....
..a może bliżej..
nie wiem
Dobrej nocy!
środa, 14 września 2011
z kim o Nim.. ? hej..
..a potem siadamy tuż przy kominku..
..i długo gdamy, że to, że sio.. ;)
kiedy chciało się przegnać kurę
mówiło się do niej właśnie sio..
kiedy się chce przegnać strach
można z nim tak samo, jak z kurą..
bo czemu nie?
..a że Bóg jest Jeden
to się wie!.. albo nie..
zależy..
z kim o Nim.. i czy z Nim.. czy bez..
bo On jest tak wielki
że może Go również nie być..
chociaż Jest..
-Isia-
..i długo gdamy, że to, że sio.. ;)
kiedy chciało się przegnać kurę
mówiło się do niej właśnie sio..
kiedy się chce przegnać strach
można z nim tak samo, jak z kurą..
bo czemu nie?
..a że Bóg jest Jeden
to się wie!.. albo nie..
zależy..
z kim o Nim.. i czy z Nim.. czy bez..
bo On jest tak wielki
że może Go również nie być..
chociaż Jest..
-Isia-
wtorek, 13 września 2011
poniedziałek, 12 września 2011
urlop
w walizce spakowane szczescia sny
w cieplych kolorach teczy
inny na kazdy nowy dzien
z Zyciem zareczyn
w cieplych kolorach teczy
inny na kazdy nowy dzien
z Zyciem zareczyn
niedziela, 11 września 2011
sobota, 10 września 2011
Pamiec - Smolensk 10.09.2011
Miłość ludzka nie istnieje.. .
poldek34, ndz., 13/12/2009 - 21:01
Miłość nie istnieje ale się staje. Jest sposobem na życie i modelem postępowania, jest wyborem. Jest relacją wobec samego siebie jak i wobec wszystkiego wokół. Jest relacją wobec Boga.
Nie jest uczuciem które dziś jest a jutro go nie ma, a ze śmiercią znika.. . Ma charakter duchowy unikalny. Jest jak radość którą można przyjąć albo odrzucić, albo wolność która dodaje skrzydeł gdy prowadzi do dobrego celu.
Skoro Miłość jest wyborem to pochodzi spoza mnie. Gdybym nie musiał jej wybierać sam byłbym wtedy nią.
piątek, 9 września 2011
..jeśli..jeśli..
Isia pisze...
..wtedy na pewno ta miłość
będzie Cię kochać..
..wtedy ta miłość
pokocha Cię z powrotem..
jeśli w nią wierzysz..
joanna pisze...
skrzat marzyciel
trąca tony
w zielen oczu
zapatrzony
w szmer strumienia
zasłuchany..
zmywa kurz
obmywa rany
urzeczony łąką lasem
..jeśli..jeśli..
wzdycha czasem
..wtedy na pewno ta miłość
będzie Cię kochać..
..wtedy ta miłość
pokocha Cię z powrotem..
jeśli w nią wierzysz..
joanna pisze...
skrzat marzyciel
trąca tony
w zielen oczu
zapatrzony
w szmer strumienia
zasłuchany..
zmywa kurz
obmywa rany
urzeczony łąką lasem
..jeśli..jeśli..
wzdycha czasem
czwartek, 8 września 2011
szeptem, obrazem, dźwiękiem..
..dzień powróci i radość
obudzi
..śmiech znów się
rozdźwięczy
..czas przestanie być
ograniczać
..prośby i marzenia staną się
spełnieniem
jak?
przez odwagę istnienia
człowiekiem
wśród ludzi..
tu gdzie chcesz być
i jesteś..
-Isia-
obudzi
..śmiech znów się
rozdźwięczy
..czas przestanie być
ograniczać
..prośby i marzenia staną się
spełnieniem
jak?
przez odwagę istnienia
człowiekiem
wśród ludzi..
tu gdzie chcesz być
i jesteś..
-Isia-
niedziela, 4 września 2011
znow
dzień minal
bezpowrotnie
echo śmiechu
dzwieczy w drzwiach
zamknal czas je
bezpowrotnie..
w szczerym polu
drzemie skrzat
bezpowrotnie
echo śmiechu
dzwieczy w drzwiach
zamknal czas je
bezpowrotnie..
w szczerym polu
drzemie skrzat
..tak..
..ale jak ?..
ocalić od zapomnienia
ten nasz czas
i nas
..no jak?
nie przepaść
nie dać się
zjeść
poszarpać
rozdziobać?
..jak znów
odnaleźć sens..
śmiać się do łez
i z powrotem..
..jak znów
nie wstydzić się
wzruszeń
i nie bać
Ciebie..
..no jak?
ocalić od zapomnienia
ten nasz czas
i nas
..no jak?
nie przepaść
nie dać się
zjeść
poszarpać
rozdziobać?
..jak znów
odnaleźć sens..
śmiać się do łez
i z powrotem..
..jak znów
nie wstydzić się
wzruszeń
i nie bać
Ciebie..
..no jak?
środa, 31 sierpnia 2011
wtorek, 30 sierpnia 2011
..skarb..
Przyjaźń to pewien rodzaj wiedzy, pewien rodzaj wzajemnego poznania się. (...)to poznanie drugiej istoty nie jest żadną teorią, lecz dokonuje się we wzajemnym bezpośrednim kontakcie: niejako na kształt egzystencjalnego spoczynku człowieka w drugim bycie. Do tego potrzebne jest zwykle wręcz naiwne spojrzenie. To zaś osiągnąć można jedynie w ramach pewnej wewnętrznej ciszy. A w tym cichym, wspólnym przebywaniu ze sobą, w owym "staniu razem" przy oknie, zdobywamy jednocześnie jakąś głębszą wiedzę o Bogu. Dwoje ludzi przyjaźniących się wzajemnie wyczuwa coś absolutnego, wręcz sam Absolut.
Ladislaus Boros, "Spotkać Boga w człowieku", s. 60 - 61*
Przyjaciele tworzą bytową jedność. Byt jednego staje się niejako bytową materią drugiego, i odwrotnie. Staje się to wręcz niesamowitym wymogiem przyjaźni: zachować nieskazitelność własnego bytu, zniszczyć w sobie własne przywary, egoizm, żądzę władzy, ociężałość serca, zło, aby to wszystko, cały ten nasz bytowy zamęt nie przeniknął do tej drugiej osoby, aby jej nie zaraził lub nie zatruł. Tak w przyjaźni - często nieświadomie - osiągamy coraz większą doskonałość.
Ladislaus Boros, "Spotkać Boga w człowieku", 64*
..a Ty, a ja, a my..
"Żyj tak, aby twoim przyjaciołom po twej śmierci było nudno"*
;)
..lecz lepiej po prostu - nie umieraj
lepiej po prostu żyj..
*cytaty ze strony www.kerygma.pl
Dobranoc :*
Ladislaus Boros, "Spotkać Boga w człowieku", s. 60 - 61*
Przyjaciele tworzą bytową jedność. Byt jednego staje się niejako bytową materią drugiego, i odwrotnie. Staje się to wręcz niesamowitym wymogiem przyjaźni: zachować nieskazitelność własnego bytu, zniszczyć w sobie własne przywary, egoizm, żądzę władzy, ociężałość serca, zło, aby to wszystko, cały ten nasz bytowy zamęt nie przeniknął do tej drugiej osoby, aby jej nie zaraził lub nie zatruł. Tak w przyjaźni - często nieświadomie - osiągamy coraz większą doskonałość.
Ladislaus Boros, "Spotkać Boga w człowieku", 64*
..a Ty, a ja, a my..
"Żyj tak, aby twoim przyjaciołom po twej śmierci było nudno"*
;)
..lecz lepiej po prostu - nie umieraj
lepiej po prostu żyj..
*cytaty ze strony www.kerygma.pl
Dobranoc :*
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
...bez bagazu...
z archiwum Czasu:
p.k pisze...
gdzie się ukryłem?
droga Pani
za modlitwy drzwiami
choć Wigilia na ziemi
tuż tuż już do serc puka
wygrac z czartem moze tylko Bóg
dla mnie porażka i smutna znów
jak zwykle
nauka!
..................................
Ps. Pozdrowienia Piotrze!
sobota, 27 sierpnia 2011
nie wiem..
Isia pisze...
..to tak podobnie mamy..
joanna pisze...
.. to mozna odpoczac..
Cudne Manowce :))
piątek, 26 sierpnia 2011
..nawzajem :)
..niech będzie miękka i lekka
ta noc..
..niech rój spadających gwiazd
przypomni o..
..o czym?
..o Twoich osobistych marzeniach :)
..niech ożyją
i mają się..
..niech mają siłę się dojrzeć
do spełnienia :*
ta noc..
..niech rój spadających gwiazd
przypomni o..
..o czym?
..o Twoich osobistych marzeniach :)
..niech ożyją
i mają się..
..niech mają siłę się dojrzeć
do spełnienia :*
czwartek, 25 sierpnia 2011
środa, 24 sierpnia 2011
wtorek, 23 sierpnia 2011
..quo vadis Domine..
..tutaj.. jestem.. widzisz.. czujesz.. wiesz..
..na szczęście..
..i znów noc..
..niech da Tobie, jej, jemu, nam, im, Wam
wytchnienie..
..niech jest dobra :*
..na szczęście..
..i znów noc..
..niech da Tobie, jej, jemu, nam, im, Wam
wytchnienie..
..niech jest dobra :*
poniedziałek, 22 sierpnia 2011
dialogi...
Isia pisze...
przecież
nie jesteś
sam..
jest nas
co najmniej
dwoje..
:))
joanna pisze...
i swierszcz
i wiatr
i serca tony....
Grajek jest szalony....!!!!!!!!!!!
Isia pisze...
..dlaczemu?
joanna pisze...
cieniutkie ma nozki
zielony kubraczek
czerwieni sie czasem
jak na polu maczek..
szuka skrzypiec w trawie
wypadly mu z reki
gdy potknal sie nagle
o slowa piosenki..
Isia pisze...
..co opisuje
a nie wyjaśnia
szaleństwa grajka..
?
joanna pisze...
szaleństwa grajka..
analiza:
-wyglad cudaczny
-niesmialy: chowa sie w trawie i czerwieni
-roztargniony: gubi skrzypce
-niedowidzacy: potyka sie o slowa
analiza gotowa!
Isia pisze...
..to tylko Twoje myśli o nim..
Isia pisze...
..przepraszam..
..to aż Twój świat.. :*
joanna pisze...
ok.. niech bedzie..
-szepnal grajek-
ktos jest w bledzie..
lustra nie posiadam..
gadam sobie tylko
..spadam!
joanna pisze...
Ps.
Przysnie sie moze
..w kolorze..:*
Isia pisze...
..jak będzie?..
jutro Ci powiem
gdy się obudzę
może..
w sepii
albo w kolorze
;)
nie spadaj już
proszę :*
bądź!
i gadaj ;)
joanna pisze...
bez skokow w gore?
ok.. bede jaszczurem..
:*
Isia pisze...
a bądź sobie czym chcesz
..ale bądź..
:)
przecież
nie jesteś
sam..
jest nas
co najmniej
dwoje..
:))
joanna pisze...
i swierszcz
i wiatr
i serca tony....
Grajek jest szalony....!!!!!!!!!!!
Isia pisze...
..dlaczemu?
joanna pisze...
cieniutkie ma nozki
zielony kubraczek
czerwieni sie czasem
jak na polu maczek..
szuka skrzypiec w trawie
wypadly mu z reki
gdy potknal sie nagle
o slowa piosenki..
Isia pisze...
..co opisuje
a nie wyjaśnia
szaleństwa grajka..
?
joanna pisze...
szaleństwa grajka..
analiza:
-wyglad cudaczny
-niesmialy: chowa sie w trawie i czerwieni
-roztargniony: gubi skrzypce
-niedowidzacy: potyka sie o slowa
analiza gotowa!
Isia pisze...
..to tylko Twoje myśli o nim..
Isia pisze...
..przepraszam..
..to aż Twój świat.. :*
joanna pisze...
ok.. niech bedzie..
-szepnal grajek-
ktos jest w bledzie..
lustra nie posiadam..
gadam sobie tylko
..spadam!
joanna pisze...
Ps.
Przysnie sie moze
..w kolorze..:*
Isia pisze...
..jak będzie?..
jutro Ci powiem
gdy się obudzę
może..
w sepii
albo w kolorze
;)
nie spadaj już
proszę :*
bądź!
i gadaj ;)
joanna pisze...
bez skokow w gore?
ok.. bede jaszczurem..
:*
Isia pisze...
a bądź sobie czym chcesz
..ale bądź..
:)
niedziela, 21 sierpnia 2011
sobota, 20 sierpnia 2011
..Dobranoc Okruszku :*
..niech Ci się przyśnią
zwyczajne i dobre
opiekuńcze
serdecznie uśmiechnięte
wszystkiego mogące
Ci przysporzyć
co tylko sobie
wymarzysz..
..aniołki..
:*
..bo życie jest
bardziej proste
niż lubimy je sobie
zakręcać
w swoim
tajemnicą tchnącym
wszystkowiedzącym
nawiedzonym i fascynującym
człowieczeństwie ;)
..niech Ci się przyśni
dotyk czuły i nieśmiały
taki
jakiego potrzebujesz..
żeby żyć
naprawdę..
i nie wstydzić się
swoich potrzeb..
Łoj, już dobranoc
śpij dobrze
:)
zwyczajne i dobre
opiekuńcze
serdecznie uśmiechnięte
wszystkiego mogące
Ci przysporzyć
co tylko sobie
wymarzysz..
..aniołki..
:*
..bo życie jest
bardziej proste
niż lubimy je sobie
zakręcać
w swoim
tajemnicą tchnącym
wszystkowiedzącym
nawiedzonym i fascynującym
człowieczeństwie ;)
..niech Ci się przyśni
dotyk czuły i nieśmiały
taki
jakiego potrzebujesz..
żeby żyć
naprawdę..
i nie wstydzić się
swoich potrzeb..
Łoj, już dobranoc
śpij dobrze
:)
piątek, 19 sierpnia 2011
Jonathan Livingston Seagull - Be
To the real Jonathan Livingston Seagull who lives within us all.
Richard Bach.
O wieczorna jaskółko !
Moje serce pełne obaw
O dzień jutrzejszy.
Issa
przepowiadali deszcz..
znow swieci slonce :)
środa, 17 sierpnia 2011
..bezcenny skarb..
..wplątany w czas
dziwny i wzniosły
..człowiek
jak dał się ponieść
..jak dał się
sobą zauroczyć
..jak dał się
sobie zapomnieć
że
..jedno serce ma
i dwie ręce
i nogi dwie
i jedną głowę
i że
..jest normalnie
cudowny..
..kiedy stara się
być
normalnie dobry..
Dobranoc :*
dziwny i wzniosły
..człowiek
jak dał się ponieść
..jak dał się
sobą zauroczyć
..jak dał się
sobie zapomnieć
że
..jedno serce ma
i dwie ręce
i nogi dwie
i jedną głowę
i że
..jest normalnie
cudowny..
..kiedy stara się
być
normalnie dobry..
Dobranoc :*
Ona czeka..
..to tylko tak Ci się wydaje ;b
..wejdź ślimczku
do swojego domku
przejrzyj
krągłość kątów
wewnątrz
znajdziesz odpowiedź..
Ona czeka..
-Isia-
.....
Ta..
ze Zlota..?
..wejdź ślimczku
do swojego domku
przejrzyj
krągłość kątów
wewnątrz
znajdziesz odpowiedź..
Ona czeka..
-Isia-
.....
Ta..
ze Zlota..?
wtorek, 16 sierpnia 2011
sam - ba!!
Isia pisze...
..samotność to nie moja domena ;)..
bo ..bycie samą nie oznacza samotności..
..samotność, jeśli już chcesz o niej mówić, nabierze takich barw, jakie na nią nałożysz..
..szukanie wyciszenia jest szukaniem przyjaciela.. do pomilczenia :)
To wszystko przyszło mi do głowy tu i teraz :)
i tym chcę się z Tobą pomnożyć.
Kropka. ;))
...............................
..samotność, jeśli już chcesz o niej mówić...
z kim(?)
wszak jestem sam
...
Kropka. :)
..samotność to nie moja domena ;)..
bo ..bycie samą nie oznacza samotności..
..samotność, jeśli już chcesz o niej mówić, nabierze takich barw, jakie na nią nałożysz..
..szukanie wyciszenia jest szukaniem przyjaciela.. do pomilczenia :)
To wszystko przyszło mi do głowy tu i teraz :)
i tym chcę się z Tobą pomnożyć.
Kropka. ;))
...............................
..samotność, jeśli już chcesz o niej mówić...
z kim(?)
wszak jestem sam
...
Kropka. :)
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
niedziela, 14 sierpnia 2011
..z potrzeby dawania..
dzisiaj mała dziewczynka, Klaudia
taka mała pięknotka
która ma trzy lata
trzy i pół..
w pięć minut po poznaniu
przybiegła z narysowanym
długopisem na kawałku papieru
specjalnie dla mnie
uśmiechniętym wielkookim
słońcem :)))
i teraz dziękuję
za to serce maleńkie
niech rośnie
w wielkie
dobre
zdrowe
serce :)
są już fundamenty!
taka mała pięknotka
która ma trzy lata
trzy i pół..
w pięć minut po poznaniu
przybiegła z narysowanym
długopisem na kawałku papieru
specjalnie dla mnie
uśmiechniętym wielkookim
słońcem :)))
i teraz dziękuję
za to serce maleńkie
niech rośnie
w wielkie
dobre
zdrowe
serce :)
są już fundamenty!
Samotnosc..
Albert Einstein
O, Młodzieży:
czy wiecie, że nie jesteście pierwszym pokoleniem, które pragnie życia pełnego piękna i wolności?
Czy wiecie, że wszyscy wasi przodkowie czuli to samo, co wy teraz - i padli ofiarą kłopotów i nienawiści?
Czy wiecie, że wasze najżarliwsze życzenia mają szansę się spełnić tylko wtedy, gdy uda wam się zdobyć miłość i zrozumienie ludzi, zwierząt, roślin i gwiazd, tak że wszelką radość stanie się waszą radością, a wszelki ból waszym bólem
O, Młodzieży:
czy wiecie, że nie jesteście pierwszym pokoleniem, które pragnie życia pełnego piękna i wolności?
Czy wiecie, że wszyscy wasi przodkowie czuli to samo, co wy teraz - i padli ofiarą kłopotów i nienawiści?
Czy wiecie, że wasze najżarliwsze życzenia mają szansę się spełnić tylko wtedy, gdy uda wam się zdobyć miłość i zrozumienie ludzi, zwierząt, roślin i gwiazd, tak że wszelką radość stanie się waszą radością, a wszelki ból waszym bólem
I Am
I Am the Sky - what you looking every day..
I Am the Sun - what shining your way..
I Am the Moon - what making you rest..
I Am the Star - what show your way...
I Am the Earth - what breathing with you every minut and day..
I Am the TRUTH - what saying to you where is true..
I Am the Sun - what shining your way..
I Am the Moon - what making you rest..
I Am the Star - what show your way...
I Am the Earth - what breathing with you every minut and day..
I Am the TRUTH - what saying to you where is true..
sobota, 13 sierpnia 2011
piątek, 12 sierpnia 2011
Esencja Nauczania
wiatr poruszal zaslonami
z ukrytym swierszczem
zachwyconym lotem
w gore..!
i z powrotem..
z ukrytym swierszczem
zachwyconym lotem
w gore..!
i z powrotem..
czwartek, 11 sierpnia 2011
..smutno.. a tak dla równowagi..
..ale mam nadzieję, że..
jeszcze będzie normalnie..
i słońce dla nas zaświeci..
hej! :*
środa, 10 sierpnia 2011
wtorek, 9 sierpnia 2011
poniedziałek, 8 sierpnia 2011
niedziela, 7 sierpnia 2011
sobota, 6 sierpnia 2011
Isia pisze...
Hej! już od jakiegoś tam czasu
od jakiejś chwilki
dałam sobie prawo
do nie lubienia
pewnych postaw u innych
i pewnych rzeczy w sobie..
staram się potrafić to nazwać..
nie jest łatwo..
no i nie pachnie ;)
na razie! :))
...
uwielbiam swoje człowieczeństwo
i swoją tak zwaną grzeszność..
nie będę zwijała dywanu ;)
nie będę przestawiała łóżka..
jak tak zwana kiedyś przyjaciółka..
rzeczy zostawię swoim biegom..
przyjaciołom powiem - dacie radę..
jeśli mogę komuś pomóc - pomogę
jeśli nie mogę - ręce rozłożę
bez udawania, że Twoja to moja sprawa..
jeśli zechcesz pomocy
normalnie poprosisz :)
od jakiejś chwilki
dałam sobie prawo
do nie lubienia
pewnych postaw u innych
i pewnych rzeczy w sobie..
staram się potrafić to nazwać..
nie jest łatwo..
no i nie pachnie ;)
na razie! :))
...
uwielbiam swoje człowieczeństwo
i swoją tak zwaną grzeszność..
nie będę zwijała dywanu ;)
nie będę przestawiała łóżka..
jak tak zwana kiedyś przyjaciółka..
rzeczy zostawię swoim biegom..
przyjaciołom powiem - dacie radę..
jeśli mogę komuś pomóc - pomogę
jeśli nie mogę - ręce rozłożę
bez udawania, że Twoja to moja sprawa..
jeśli zechcesz pomocy
normalnie poprosisz :)
Realization
is nothing to be gained anew. You are the Self. You are already and eternally That. There is never a moment when the Self is not; it is ever-present here and now. - Ramana
" ***(Śledzą nas... )"
Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni,
Z trudem przez nas wykrytych. gniew nasz w słońcu pała!
Spieszno nam do łez szczęścia, do tchów woni,
Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
Więc na przekór przeszkodom źrenicą bezradną
Chłoniemy się nawzajem, niby dwa bezdroża,
A, gdy powiek znużonych kotary opadną,
Czujemy, żeśmy wyszli z uścisków łoża.
Nikt tak nigdy nie patrzał, nie bywała tak blady,
I nikt do dna rozkoszy ciałem tak nie dotarł,
I nie nurzał swych pieszczot bezdomnej gromady
W takim łożu, pod strażą takich czujnych kotar!
* * * * *
Lesmian
Z trudem przez nas wykrytych. gniew nasz w słońcu pała!
Spieszno nam do łez szczęścia, do tchów woni,
Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
Więc na przekór przeszkodom źrenicą bezradną
Chłoniemy się nawzajem, niby dwa bezdroża,
A, gdy powiek znużonych kotary opadną,
Czujemy, żeśmy wyszli z uścisków łoża.
Nikt tak nigdy nie patrzał, nie bywała tak blady,
I nikt do dna rozkoszy ciałem tak nie dotarł,
I nie nurzał swych pieszczot bezdomnej gromady
W takim łożu, pod strażą takich czujnych kotar!
* * * * *
Lesmian
Isia pisze...
..wiesz
kocham Cię..
ale lubię
czasami..
te czasy
kiedy Cię lubię
są spragnione
Ciebie..
kochać Cię
będę bo jesteś..
lubić..
kiedy mi o tym
przypomnisz..
..bo wiesz
w próżni nie ma
rozróżnienia..
..kocha
lubi
szanuje
nie chce
nie dba
żartuje..
..próżnia nie widzi "nie"
i nie wie, co to "żart"..
reszta jest bardzo dobra :*
kocham Cię..
ale lubię
czasami..
te czasy
kiedy Cię lubię
są spragnione
Ciebie..
kochać Cię
będę bo jesteś..
lubić..
kiedy mi o tym
przypomnisz..
..bo wiesz
w próżni nie ma
rozróżnienia..
..kocha
lubi
szanuje
nie chce
nie dba
żartuje..
..próżnia nie widzi "nie"
i nie wie, co to "żart"..
reszta jest bardzo dobra :*
piątek, 5 sierpnia 2011
czwartek, 4 sierpnia 2011
Upaniszady
"Wody są otoczone przez wichry. Co jednak otacza wichry?
Wichry są otoczone przez przestrzeń. Co jednak otacza przestrzeń?
Przestrzeń jest otoczona przez światy powietrzne. Co otacza światy powietrzne? Światy powietrzne otaczają światy niebieskie. Co otacza światy niebieskie?
Światy niebieskie otaczają światy słoneczne. Co otacza światy słoneczne?
Są one otoczone przez światy księżycowe. Co otacza światy księżycowe?
Są one otoczone przez światy gwiaździste. Lecz co otacza światy gwiaździste?
Są one otoczone przez światy boże. Lecz co otacza światy boże?
Są one otoczone przez światy gandharwów . Lecz co otacza światy gandharwów?
Są otoczone przez światy Pradżapatiego. Lecz co otacza światy Pradżapatiego?
Są one otoczone przez światy Brahmana. Lecz co otacza światy Brahmana?
- Nie pytaj zbyt wiele, Gargi, aby ci głowa nie pękła. Nie należy zbyt wiele
pytać o rzeczy boskie."
/Brihadaranjaka, 3.6.1/
Wichry są otoczone przez przestrzeń. Co jednak otacza przestrzeń?
Przestrzeń jest otoczona przez światy powietrzne. Co otacza światy powietrzne? Światy powietrzne otaczają światy niebieskie. Co otacza światy niebieskie?
Światy niebieskie otaczają światy słoneczne. Co otacza światy słoneczne?
Są one otoczone przez światy księżycowe. Co otacza światy księżycowe?
Są one otoczone przez światy gwiaździste. Lecz co otacza światy gwiaździste?
Są one otoczone przez światy boże. Lecz co otacza światy boże?
Są one otoczone przez światy gandharwów . Lecz co otacza światy gandharwów?
Są otoczone przez światy Pradżapatiego. Lecz co otacza światy Pradżapatiego?
Są one otoczone przez światy Brahmana. Lecz co otacza światy Brahmana?
- Nie pytaj zbyt wiele, Gargi, aby ci głowa nie pękła. Nie należy zbyt wiele
pytać o rzeczy boskie."
/Brihadaranjaka, 3.6.1/
..ale
pytałam
czego wypatrujesz
a nie
co widzisz..
:))
gruntu pod nogami..
Piotr rzekl:
- "to czyjes dlonie
w niebosklonie"
lub
jak twierdza
medrce
jest tym
jedno slowo
wpuszczone w ocean
na wedce..
czego wypatrujesz
a nie
co widzisz..
:))
gruntu pod nogami..
Piotr rzekl:
- "to czyjes dlonie
w niebosklonie"
lub
jak twierdza
medrce
jest tym
jedno slowo
wpuszczone w ocean
na wedce..
Subskrybuj:
Posty (Atom)