środa, 13 lipca 2011

dziś..

..czytając Apokalipsę wg św. Jana
odczytałam cztery zwierzęta
jako cztery pory roku..
natomiast czterech Aniołów
jako cztery strony świata..
a dwudziestu czterech starców
padających przed tronem Boga
jako nasze dwadzieścia cztery godziny
których zmierzch już bliski..
poddają się..
..ale to moje rewelacje,
moje myśli..

Pozdrawiam przytulińskich ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz