niedziela, 10 lipca 2011

..łoj..i przypomniałaś mi

..łoj..i przypomniałaś mi
joanno
o dwóch przystojnych
braciach
sprzed roku..
ja ich przytulę
bo
jak tu żyć bez
bratniej gawędy
kędy?
tędy i owędy..
;)
uwielbiam
spotkania po drodze
i rozmowę..
między nami
człowiekami
rozmowę..
-Isia-

joanna pisze...
kazdy czlowiek jest niezapisana ksiega
niesposob je wszystkie przeczytac..
a jednak wciaz sie pisza
w mgle wieczornej
i o wschodzie slonca
zalewajac bogactwem odczuc uczuc i dzwiekow..
"kędy?
tędy i owędy.."


Isia pisze...
..cała Polska czyta dzieciom..
co? bajkę?
człowieka..
kogo?
ano
Boga w człowieku..
..cały świat czyta dzieciom..



uwazaj.. to nie chmury..!

Dobrej nocy :*

1 komentarz:

  1. dobrze,
    dziękuję za przestrogę :)
    przyuważę te liście
    i pałac po drodze
    ...
    hmmm
    w końcu
    czemu nie?
    ...
    księżniczkom
    też należy się!
    trochę liści
    i kiści
    i drzew
    i odrobinkę pałacu
    też ;)

    Pałacu Natury..

    ale to jeszcze poczeka..
    chwilę..
    z człowiekiem w sobie
    zamierzamy długo
    jeszcze pożyć :)

    ..teraz zaczyna być
    prawdziwie i ciekawie..

    Dobranoc :*

    OdpowiedzUsuń