piątek, 15 lutego 2013

O przebudzeniu



Milych snow!

2 komentarze:

  1. ..całkiem niedawno naprawiłam coś :) delikatnie..a wszystko, o czym marzę jest do spełnienia, bo jest dobre i zwyczajne. Nie potrafię spełniać czyichś marzeń, jeśli one są mi nieznane. Jeśli ktoś narzuca mi swoje fantazje, przepraszam, lecz potrzeba jest uznania je za własne, a ja idę swoją jasną drogą. Rozmawiamy i słyszymy się i to jest cenne. Co będzie dalej? Nie wiem. Chcę, żeby to całe dobro z nas wzeszło jak kiełki owsa lub pszenicy w nowe, dobre dni plonem w miłość obfitym i żeby wszystko działo się naturalnie. Dobrej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  2. i żeby wszystko działo się naturalnie...
    Tak jak codzien ;)

    Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń