- Sen - Bolesław Leśmian
Śniło mi się, że konasz samotnie,
Mnie nie było, ale jestem już!...
Biegłem do cię powrotnie, powrotnie
Poprzez gęstwę błyskawic i burz.
Leżysz - męką szpecona bezkarną
I zanikiem wychudzonych lic
Dłonie twoje do próżni się garną...
Patrzysz na mnie i nie mówisz nic
Więc porwałem cię w ramion spowicie
Razem z śmiercią, co twe piersi ssie -
I swe własne tchnąłem w ciebie życie -
Tchnąłem życie- i zbudziłem się!
Dobrej Nocy :)
Prezydent RP dr Karol Nawrocki
9 godzin temu
(choć Blake piękny to trudny..dla mnie)
http://www.youtube.com/watch?v=9aiZn1PliX0
Bolesław Leśmian
Śnisz mi się obco. Dal bez tła,
Wieczność się w chmurach błyska.
Lecimy razem. Mgła i mgła!
Bóg, ciemność i urwiska.
Do mgły i mroku naglisz mnie
I szepcesz zgrzana lotem:
"Toć ja się tobie tylko śnię!
Nie zapominaj o tem...
Nie zapominam. Mkniemy wzwyż
Do niewiadomej mety.
O, jak ty trudno mi się śnisz!
O jawo moja, gdzie ty?
Dobrej,dobrej nocy