poniedziałek, 9 września 2013

…o niezgodnościach .

  1. joanna
  2. "wspólbrzmieć"

    czy dysonans wzmaga harmonie..?

    Milej niedzieli :)


  3. głosząc jasno i spokojnie swoją prawdę
    być otwartym na słuchanie prawd innych..
    chociaż Ty nie widzisz tego
    co ja widzę
    nie słyszysz też tego
    co ja słyszę
    możemy współbrzmieć
    zgadzając się co do wielu spraw
    i szanując nawzajem
    wtedy zniknie dysonans
    nastąpi zrozumienie inności,
    nie będzie wojen
    ani prywatnych, domowych,
    ani tych wielkich
    nikomu niepotrzebnych.
    Miłej nie-dzieli :)


  4. Anonimowy
    "czy dysonans wzmaga harmonie..?"
    tak,
    ... poprzez różnice poznaję-odkrywam obszar bliskości
    ...w niezgodnościach uzmysławiam sobie oddalemie...


  5. ..niezgodnosci..
    dotycza sfery slow ( nieumiejetnosc formowania mysli slowami) i tam maja swoj poczatek?


  6. ..a więc, na zasadzie analogii - zgodność to umiejętność formowania myśli bez słów (uczuć).. i kierowania nimi tak, aby dotarły do osób myślących, czujących podobnie... podobnie uwrażliwionych.. godzących się na bliskość w pewnych obszarach siebie..


  7. Anonimowy
    Szanowne Panie,przykro mi, nie jestem mądrym człowiekiem, za często nie rozumiem, czasem tylko coś czuję i wtedy próbuję, ale zwykle nie umiem tego wyrazić w sposób przejrzysty w należytej formie.

    …o niezgodnościach ..myślałem o fundamentalnych różnicach
    …a zgodność dla mnie to umiejętność kierowania ciepłych myśli oszczędzając słowa
    ( to żadna próba uogólnień,to powyżej mojego poziomu, to jest w pierwszej osobie)
    Życzę Dobrej Spokojnej Nocy
    w

  8. Szanowny Anonimowy - wyrażasz siebie ładnie i przejrzyście :) Dobrych rozmów z joanną. Weszłam tutaj na chwilkę i już wracam do swojego rzeczy i marzeń, zwyczajnego, pięknego świata.

  9. Anonimowy
    Isiu,nie, Ty tu Jesteś, wyszłaś stąd na chwilkę, kiedy ja-intruz tu się na chwilę pojawiłem po Twoim wpisie(przepraszam)... i teraz to Ty uświadomiłaś mnie, że zacząłem brnąć w pustkę( i Bardzo Ci za to dziękuję).
    Pozdrawiam bardzo serdecznie
    w
    (mój poprzedni wpis miał pokazać, że ja naprawdę niewiele mam do powiedzenia)

  10. Isiu, Anonimowy,
    Dziekuje za komentarze.

    Milego zwyczajnego pieknego dnia :)


2 komentarze:

  1. "Dobrych rozmów z joanną."
    ja aż tak wiele nie chciałem
    chciałem być tylko tłem..
    ale mnie się to też nie udało...
    w

    OdpowiedzUsuń
  2. zafalowalo...

    ktos jest za burta?
    nie..
    w lodzi

    chcialem byc tlem
    stalem sie fala
    ..nie szkodzi..

    Milego zwyczajnego pieknego dnia :)

    OdpowiedzUsuń