- ooooo.....
o trzeciej prawie nad ranem
wyglądać spod szafy
to się już nie nazywa
ciekawość świata...
to się nazywa bezsenność...
ale, ale...
to głupotka,
to bzdurka dla skrzatka
to przecież nie nasza już bajka ;) - Anonimowy"to głupotka,
to bzdurka dla skrzatka
to przecież nie nasza już bajka"
tak, utonąłem - przegrałem
w łatwości Joanny konwencji
i rozmowa lekka, może ładna
ale już pozbawiona sensu... - ..albo tak tylko
się wydaje.. :)kto odnajdzie skrzata?poszedl zbyt dalekoi zgubil sie...w kwiatach..Milego wieczoru :)
Mysli jak liscie spadajace z drzewa - X
21 godzin temu
Sonnenblumen...
OdpowiedzUsuńtam skrzat odpoczął :)
wcześniej podlewał róże
te małe i te duże
i nie tylko
nie tylko
róże
nie skrzat się tu zgubił
OdpowiedzUsuńzagubił się człowiek
nie doszedł..
zdziecinniał..
zaklęty w skrzata...
może dać się odczarować
OdpowiedzUsuńna szczęście
jeśli zechce
wszystko może
w jedności
z Bogiem
wystarczy
że uwierzy
"wspólbrzmieć"..tak..może
OdpowiedzUsuńale..nie poddać się
nie rozpłynąć...
http://www.youtube.com/watch?v=efKAVxbQANk
we współbrzmieniu pozostań sobą
OdpowiedzUsuńtakim jaki jesteś
na szczęście :)
pozwól też innym
na istnienie różnymi
od Ciebie..
słuchaj.. słuchaj.. słuchaj..
pozostając sobą
..także tutaj.
Wieczoru spokoju :)
"wspólbrzmieć"
OdpowiedzUsuńczy dysonans wzmaga harmonie..?
Milej niedzieli :)
głosząc jasno i spokojnie swoją prawdę
OdpowiedzUsuńbyć otwartym na słuchanie prawd innych..
chociaż Ty nie widzisz tego
co ja widzę
nie słyszysz też tego
co ja słyszę
możemy współbrzmieć
zgadzając się co do wielu spraw
i szanując nawzajem
wtedy zniknie dysonans
nastąpi zrozumienie inności,
nie będzie wojen
ani prywatnych, domowych,
ani tych wielkich
nikomu niepotrzebnych.
Miłej nie-dzieli :)
"czy dysonans wzmaga harmonie..?"
OdpowiedzUsuńtak,
... poprzez różnice poznaję-odkrywam obszar bliskości
...w niezgodnościach uzmysławiam sobie oddalemie...
..niezgodnosci..
OdpowiedzUsuńdotycza sfery slow ( nieumiejetnosc formowania mysli slowami) i tam maja swoj poczatek?
..a więc, na zasadzie analogii - zgodność to umiejętność formowania myśli bez słów (uczuć).. i kierowania nimi tak, aby dotarły do osób myślących, czujących podobnie... podobnie uwrażliwionych.. godzących się na bliskość w pewnych obszarach siebie..
OdpowiedzUsuńSzanowne Panie,przykro mi, nie jestem mądrym człowiekiem, za często nie rozumiem, czasem tylko coś czuję i wtedy próbuję, ale zwykle nie umiem tego wyrazić w sposób przejrzysty w należytej formie.
OdpowiedzUsuń…o niezgodnościach ..myślałem o fundamentalnych różnicach
…a zgodność dla mnie to umiejętność kierowania ciepłych myśli oszczędzając słowa
( to żadna próba uogólnień,to powyżej mojego poziomu, to jest w pierwszej osobie)
Życzę Dobrej Spokojnej Nocy
w
Szanowny Anonimowy - wyrażasz siebie ładnie i przejrzyście :) Dobrych rozmów z joanną. Weszłam tutaj na chwilkę i już wracam do swojego rzeczy i marzeń, zwyczajnego, pięknego świata.
OdpowiedzUsuńIsiu,nie, Ty tu Jesteś, wyszłaś stąd na chwilkę, kiedy ja-intruz tu się na chwilę pojawiłem po Twoim wpisie(przepraszam)... i teraz to Ty uświadomiłaś mnie, że zacząłem brnąć w pustkę( i Bardzo Ci za to dziękuję).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie
w
(mój poprzedni wpis miał pokazać, że ja naprawdę niewiele mam do powiedzenia)
Isiu, Anonimowy,
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarze.
Milego zwyczajnego pieknego dnia :)
Anonimowy, proszę nie rozpływaj się w przeprosinach, nie przepraszaj za to, że żyjesz i wyrażasz siebie tak, jak najładniej potrafisz - a potrafisz! Czasami pustka (próżnia) też jest nam potrzebna. Mówiąc o skrzacie odpoczywającym i podlewającym różne kwiatki, mówiłam o sobie dosłownie :)
OdpowiedzUsuńJoanna? pokazałaś mi różnorodność i piękno świata, który nas otacza - i tego duchowego, i tego materialnego. Poprowadziłaś mnie mądrze przez góry i doliny, jeziora, rzeki i morza. Jestem Ci wdzięczna, pomimo całego tego wewnętrznego bólu, przez który razem z Tobą przeszłam, żeby odnaleźć i urodzić się na nowo. Dziękuję :) i nikogo nie przepraszam za to, że jestem taka, jaka jestem. Przepraszam tylko wtedy, jeśli świadomie krzywdzę. Wszystko i tak obraca się nam na dobre, razem z Ziemią, po której ośmielamy się wędrować..
Dobranoc