- AnonimowyKrzysztof Koehler
"... libertas.
To słowo „wolność”, które się nieustannie, nieodwołalnie, wciąż pojawia, raz za razem, w różnych manifestach konfederackich czasów bezkrólewia, teraz ono u nas, w dzisiejszych czasach jakoś zapomniane zostało. Dosyć rzadko się je słyszy. Tym więc dzisiaj z większym wstydem wysłuchałem w internecie tego apelu jakiejś dziewczyny z Kijowa, która kilkakrotnie o wolności mówiła, prosząc nas wszystkich, byśmy ten apel jej, o zwrócenie uwagi na Ukraińców o wolność walczących, podnieśli i ponieśli w świat.
Robię to, chociaż do dzisiaj się wahałem, bo to wszystko lekko wymieszane widziałem, nieostre, niejasne, w różnych kontekstach zanurzone pewnie, ale to słowo „wolność” jakoś mnie do końca wyzwoliło z owych uprzedzeń, niepokojów..." - Kazde dzialanie ma poczatek w mysli, te najsilniejsze realizuja sie w rzeczywistosci. Negatywne prowadza do konfliktow. Wierzac w moc slow i mysli, wystarczy chwila refleksji i dobra mysl skierowana w kierunku tych co jej potrzebuja.
Zycze Wszystkim Wolnosci, ktorej pragna.
Prezydent RP dr Karol Nawrocki
5 godzin temu
tylko z liter tych samych
OdpowiedzUsuńobok siebie tak samo
a znaczy zupełnie inaczej
jedno słowo 'wolność'
z różnych potrzeb
wzajemne zaprzeczenie znaczeń
wzajemne zaprzeczenie
OdpowiedzUsuń..nierozpoznanie..
nic
tylko blad za bledem
..ona usnęła
OdpowiedzUsuńi pewnie się nie zbudzi
po cichu ją nazywaj
mów jak najciszej
a jeśli musisz myśleć
to myśl o niej szeptem
Ona usnęła?
..pewnie się nie zbudzi
może w nas umiera
bo z nami się rodzi
potrzebuje i teraz ciszy
czy przedśmiertnej..
dlaczego umiera?..
OdpowiedzUsuńzaraz na pewno
myśliciele to rozmyślą
każdą swoja mądrą
najdrobniejszą myślą
ale jak bardzo by się nie starali
tajemnicą pozostanie
dla tych..co się o nią
nie wiedząc dlaczego
czasu nie tracąc
i ..nie myśląc
tak się o nią
zza małym skutkiem dobijali