Dziękuję Ci za miłość prędką bez namysłu
za to że nie jest całym człowiek pojedynczy
za oczy nagle bliskie i niebezimienne
za głos niedawno obcy a teraz znajomy
za to że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
a miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie
za wszystko co nieważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks. Jan Twardowski
Milych snow!
Skazany za XI przykazanie
10 godzin temu
ja Ci też dziękuję
OdpowiedzUsuńza całokształt
bo mnie
kształtujesz
cały ten czas
Boże
w joannie zamkniony
wymownie
niedomówiony :*
na ten czas..
właśnie, to chciałam powiedzieć
tylko
miłych snów
ach, tak!-tak :)
OdpowiedzUsuńjasne, że ...... ...
dobranoc :)
wrocilam z wyprawy na wies :)
OdpowiedzUsuńwrzuce kilka zastyglych mirazy ..
lato 25 stopni :)