Bajka Scheiblera:
"Owca, na której wełny nie było, ujrzała konie wóz ciężki wiozące - ciężar wielki, człowieko szybko niosące. Owca koniom zawołała: Serce trwoży się mi widzącej człowieka konie poganiającego. Konie zawołały: Słuchaj, owco, serce trwoży się ujrzawszy: człowiek-pan wełnę owcom ścina: sobie na ciepłą odzież - a owce wełny nie mają. To usłyszawszy owca z pola uciekła."
Źródło: http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14702778,Tak_najpewniej_brzmial_jezyk_przodkow_Polakow_sprzed.html
Pokoju pełnego dobrych snów :)
"Owca, na której wełny nie było, ujrzała konie wóz ciężki wiozące - ciężar wielki, człowieko szybko niosące. Owca koniom zawołała: Serce trwoży się mi widzącej człowieka konie poganiającego. Konie zawołały: Słuchaj, owco, serce trwoży się ujrzawszy: człowiek-pan wełnę owcom ścina: sobie na ciepłą odzież - a owce wełny nie mają. To usłyszawszy owca z pola uciekła."
Źródło: http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14702778,Tak_najpewniej_brzmial_jezyk_przodkow_Polakow_sprzed.html
Pokoju pełnego dobrych snów :)
I inna bajka z netu...albo nie,
cytaty:
-Nie karm sie
rozpaczliwa nadzieja, ze bedziesz miec zycie bez problemów. Latwe zycie
wywoluje osadzajacy i leniwy umysl. Starozytny medrzec powiedzial:
“Zaakceptuj niepokoje i trudnosci tego zycia”.
-Nie oczekuj ze twoja praktyka obejdzie sie bez przeszkód. Bez przeszkód umysl, który szuka oswiecenia, moze sie wypalic. Tak wiec starozytny medrzec powiedzial:
“Osiagnij swobode posród chaosu”.
-Nie oczekuj, ze praktykujac mocno nie doswiadczysz dziwnych rzeczy. Ciezka praktyka, w której unika sie tego co nieznane, oslabia zaangazowanie. Starozytny medrzec powiedzial:
“Wspomóz ciezka praktyke zaprzyjazniajac sie z kazdym demonem”.
- Przyjaznij sie, ale nie oczekuj zadnej korzysci dla siebie. Przyjazn tylko dla siebie zle odbija sie na zaufaniu. Starozytny medrzec powiedzial:
“Utrzymuj trwala przyjazn z czystym sercem”.
-Nie oczekuj, ze inni beda podazac twoim sladem. To, ze zdarzy sie iz inni ida za toba przydaje ci tylko wiecej dumy. Starozytny medrzec powiedzial wiec:
“Uzyj swojej woli, by wnosic pokój miedzy ludzi”.
- Nie oczekuj zadnej nagrody za swoja dobroczynnosc. Oczekiwanie czegokolwiek w zamian prowadzi do knujacego i podstepnego umyslu. Starozytny medrzec rzekl:
“Odrzuc falszywa duchowosc jak pare starych butów”.
- Nie oczekuj zysków wykraczajacych poza wartosc twojej pracy. Zdobywanie nieuczciwych korzysci czyni z ciebie samego glupca. Starozytny medrzec powiedzial:
“Badz bogaty w uczciwosci”.
- Nie staraj sie stwarzac jasnosci umyslu poprzez surowa praktyke. Kazdy umysl zaczyna w koncu palac nienawiscia do surowosci, a jakaz jest jasnosc w umartwianiu sie? Tak wiec starozytny medrzec rzekl:
“Stwórz sobie swobodna droge nie wkraczajac w surowosc praktyki”.
“Zaakceptuj niepokoje i trudnosci tego zycia”.
-Nie oczekuj ze twoja praktyka obejdzie sie bez przeszkód. Bez przeszkód umysl, który szuka oswiecenia, moze sie wypalic. Tak wiec starozytny medrzec powiedzial:
“Osiagnij swobode posród chaosu”.
-Nie oczekuj, ze praktykujac mocno nie doswiadczysz dziwnych rzeczy. Ciezka praktyka, w której unika sie tego co nieznane, oslabia zaangazowanie. Starozytny medrzec powiedzial:
“Wspomóz ciezka praktyke zaprzyjazniajac sie z kazdym demonem”.
- Przyjaznij sie, ale nie oczekuj zadnej korzysci dla siebie. Przyjazn tylko dla siebie zle odbija sie na zaufaniu. Starozytny medrzec powiedzial:
“Utrzymuj trwala przyjazn z czystym sercem”.
-Nie oczekuj, ze inni beda podazac twoim sladem. To, ze zdarzy sie iz inni ida za toba przydaje ci tylko wiecej dumy. Starozytny medrzec powiedzial wiec:
“Uzyj swojej woli, by wnosic pokój miedzy ludzi”.
- Nie oczekuj zadnej nagrody za swoja dobroczynnosc. Oczekiwanie czegokolwiek w zamian prowadzi do knujacego i podstepnego umyslu. Starozytny medrzec rzekl:
“Odrzuc falszywa duchowosc jak pare starych butów”.
- Nie oczekuj zysków wykraczajacych poza wartosc twojej pracy. Zdobywanie nieuczciwych korzysci czyni z ciebie samego glupca. Starozytny medrzec powiedzial:
“Badz bogaty w uczciwosci”.
- Nie staraj sie stwarzac jasnosci umyslu poprzez surowa praktyke. Kazdy umysl zaczyna w koncu palac nienawiscia do surowosci, a jakaz jest jasnosc w umartwianiu sie? Tak wiec starozytny medrzec rzekl:
“Stwórz sobie swobodna droge nie wkraczajac w surowosc praktyki”.
..czasami jedno proste zdanie, wypowiedziane w chwili, kiedy komuś można nim pomóc, warte jest dużo więcej, niż tysiące słów wypowiedzianych, a później wykaligrafowanych na papirusach, zwojach, w przepastnych księgach, przez mędrców.. to tylko moje skromne parę słów :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń