Przemalował błękit nieba
w buro-szary
trącił w ciszy
struny uczuć
jak gitary
błyszczał w słoncu
tetnił życiem
w karty grał
o los róży
lasu
myszy...
i pozostał tam
gdzie stał
proste jak promien
ciche jak ryba
bystre jak oko
zgadnij
kto to...
Krajobraz po bitwie - II
3 godziny temu
bez Ciebie
OdpowiedzUsuńnie oglądam
bajek ;)
..czy uświadomienie komuś
OdpowiedzUsuńjego marności pomaga?
Ciebie pytam twojego sumienia
które się joanną nazwało..
:(
nie.. nie marnosci.
OdpowiedzUsuńtu chodzi o uswiadomienie
Zycia wartosci.
Motywacja decyzji i dzialania
na zmiennym gruncie, jakim jest Zycie.
Jesli pada deszcz jest sie mokrym,ale dlugo nie mozna pozostac w tym stanie.. z krainy deszczowcow :)))
Wszystko sie zmienia nieustannie, nie mamy wplywu na to co do nas przychodzi,ani na to jak sie czujemy w danej chwili..
Odpychanie nieprzyjemnych doznan wiaze sie z ich kurczowym trzymaniem i identyfikacja z nimi.
Twoja Istota nie zalezy od zmiennych stanow umyslu, ani od przesuwajacych sie obrazow w kalejdoskopie dnia. Jest czyms trwalym i niezmiennym.
Milych snow !