sobota, 31 stycznia 2009

poczatek drogi do najwyzszych szczytow
bo droga dluga ,
a szczyty w chmurach ukryte.
Jak moge wybrac wzrastanie
w ogrodzie pelnym chwastow
i nie stac sie chwastem?
Jak dotrzec do swiatla
w bezgwiezdna noc?

a droga waska do szczytow
w chmurach ukrytych.

...........
a to wszystko ukryte
jak w szkatułce brylanty
o tym jak w ruletce los
rzucał fanty
..........( Piotr K.)


Let it be
http://relurl.com/eN8

4 komentarze:

  1. To święta prawda Joasiu że, "droga wąska do szczytów w chmurach ukrytych."
    łatwo się zagubić, nogę złamać, nadzieję stracić ... i nie dojść do celu.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mozna sie zgubic, ani zlamac nogi, nadzieja i wiara jest swiatlem, najwazniejszy pierwszy krok i cel staje sie blizszy o jeden krok!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomniałaś o miłości, ona jest pierwsza i najważniejsza!

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak bez tego nie byloby wedrowki, wystarczy stanac na drodze i juz plynie sie bez wysilku , milosc jest sila przyciagajaca, tylko pozwolic sie niesc.. Milych snow!

    OdpowiedzUsuń