wtorek, 17 lutego 2009

Dzien dobry!

Tesknota za ...
dopelnieniem,
spelnieniem..
caloscia.
Szukamy jej
na zewnatrz
w rzeczach nietrwalych
w milosciach ulotnych
przemijajacych.
Wyciagamy rece
po kawalek teczy
i placzemy, ze znika.
Co by bylo gdyby....
Ciezko zaakceptowac
to co jest,
odpoczac w tym co jest
docenic to co jest .
Niech trwa wiecznie
zywe,
a wciaz nie odkryte....
Dzien dobry nadziejo!
Dzien dobry tesknoto!
Dzien dobry wszystkich
najskrytsze marzenie !!!
Ps.
Isiu ukrylas sie,.
Jaki jest adres do Ciebie ?

4 komentarze:

  1. Dzień Dobry, Joasiu :)) piękne jest to docenienie prostego naszego bytu, nie do przecenienia, piekne jest zapatrzenie w zwyczajność dnia codziennego... odpowiedziałaś na to, co w nocy skrobnęłam wirtualnie na: http://czucie-i-wiara.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. "Ciężko zaakceptować
    to co jest,
    odpocząć w tym co jest
    docenić to co jest."
    Myślę, że dlatego iż chcemy więcej, lepiej,
    że pragniemy "złotego środka",
    że tęsknimy do dobra, ładu i porządku.
    ...i czekamy z założonymi rękoma
    bez wysiłku aż stanie się cud.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...albo dostrzezemy, ze nic wiecej nie trzeba szukac ani zmieniac, bo to czego nam brakuje zawsze tam jest, choc nie odkryte.

    OdpowiedzUsuń
  4. - bo najciemniej bywa pod latarnią... a tam, gdzie niby najjaśniej - na ulicy, nie odnajdziemy tego, co zagubiliśmy w przepięknym choć czasem cienistym ogrodzie własnych uczuć - ten klucz do najukochańszego serca...

    OdpowiedzUsuń