niedziela, 3 października 2010

tanga już nie tańczę :)))

..nie lubię krzyku..
ani przymusu
ani wydzwaniania
ostatnim dzwonkiem..
to wszystko po strach
przepraszam
ale tego tanga
już nie tańczę :)))
a właściwie to
nie przepraszam
bo za co?
..trzy razy tak?
jasne!
miłości - tak!
wolności - tak!
i radości z tych dwóch - tak-tak!!
dwa to zazwyczaj w tym stanie jedno :)
jedna miłość, wolność, szczęście..
a wiele dróg
i to jest piękne
kiedy każdy opowiada
o swojej..
-Isia-


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz