poniedziałek, 31 stycznia 2011

..jakoś mi tak, tak sobie..

więc zaśpiewam Ci
i sobie
balladę
skrzydlatą
a raczej morał z niej

"GDY WIEJE WIATR HISTORII,
LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM
ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST
TRZĘSĄ SIĘ PORTKI.."

mi też ;)
ale to już
na szczęście
historia..

przynajmniej właśnie
tak chcę!

5 komentarzy:

  1. .. ha!
    Nie bez przyczyny
    Historia nas nie dotyczy
    bo my w spodnicach tanczymy!
    ;)
    Dobrej nocy
    ...mysz!
    Pomocy!

    OdpowiedzUsuń
  2. ...coś się stało, joaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. ucze sie nie bac
    niektorych sytuacji
    szarego dnia
    skrzydla rozposcieram
    nauki pobieram...

    Milego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ..mysz? cóż..
    przecież wiem
    że nie boisz się
    kobiecym strachem!
    zapomniałaś?
    masz miecz..
    ..mysz ze strachu
    wyciągnęła nóżki
    cóż..rozum krótki
    podobnie jak u kurki..
    sokoły poza wzrokiem
    doskonałym
    mają bystre serca
    podobnie, jak
    gołębie! i orły..
    i dla temu
    mościpanie
    doskonale
    wychodzi im
    latanie :D

    ..a to dla wyśmiewaczy
    skrzydeł
    i słów niemodnych -> ;b
    ja tam nie byłabym pewna
    kontra-bas-ów ;)
    (z podziękowaniem i
    za przeproszeniem :)))
    dobranoc
    moc-i-um panie ;)
    p.s.
    to było nawiązanie
    trochę sercem
    trochę żartem
    do słów, znaków i wydarzeń
    poza dzisiejszym dniem
    już
    do jutra miłego :)
    pa, pa

    OdpowiedzUsuń