niedziela, 30 stycznia 2011

a jednak

jak kąkol w życie
problem jest
nierozłączny z życiem..
trzymasz go ciasno
w objęciach..
paradoks
rzeczy wprost
nie do przyjęcia
jak osty do sukni się haczą
szarpią za gardło
do oczu skaczą..
spojrzysz na kolec
z bliska
jak konik polny
ucieka w trawę..
już jesteś wolny :)))

czeka kołyska..

Miłych snow!

2 komentarze:

  1. Problem jest!
    Mam go ja
    masz i Ty
    ma go jak widzimy
    cała ludzkość..
    czas zacząć
    rozplątywanie węzełków
    czas mi zacząć od siebie
    i iść dalej
    i już przestać gadać i gadać..
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaspiewajmy wiec..
    skoro milczec sie nie da..
    ale..
    Kim jest ten co spiewa..?

    Milego dnia:)

    OdpowiedzUsuń