czwartek, 22 lipca 2010

..zacząć się modlić, słać w kosmos..

prośbę o miłosierdzie już czas.. wołania o pomoc już czas.. przystanąć, wyciszyć się, kochać miłością pełną już czas, nie bać się samotności i nie bać się spotkania, bliskości już czas.. Dziękuję Mario, że czuwasz tutaj cały ten czas, jestem wdzięczna i na Twoje apele , prośby, pytania o mnie odpowiadam Tak!

"Przesyłam energię miłości i wdzięczności wodzie i wszystkim żyjącym istotom w Zatoce Meksykańskieji jej okolicach. Waleniom, delfinom, pelikanom, rybom,muszlom, planktonowi, koralowcom, algomi wszystkim żywym stworzeniom...Jest mi bardzo przykro,proszę, wybacz mi,dziękuję kocham Ciebie."

to piekna modlitwa Kogoś, kto kocha cały ten świat, więc chyba troszkę i mnie i Ciebie też joanno - dr Masaru Emoto. (ślicznie mi się kojarzy to nazwisko - spotkałam go całkiem niedawno).

3 komentarze:

  1. ..na resztę pytań odpowie Ci wiatr..

    OdpowiedzUsuń
  2. perlistym smiechem
    wypelniony dom
    bezokienny i bezdrzwiowy
    wehikol czasu bezczasowy

    sufit w kratke
    podloga w paski
    znow ten smiech
    i oklaski

    ktos przechodzi obok
    czasem siadzie w srodku
    w dlonie chwyta perly smiechu
    scian ?
    kwiatow ?
    czy przodkow ?

    OdpowiedzUsuń