niedziela, 11 sierpnia 2013

  1. Anonimowy
    no, cóż..
    wszedłem z niepokoju
    wszystko powiedziałem
    a potem się po prostu
    tutaj.. zasiedziałem...
  2. no, cóż..

    "...smieje sie gdy mi mowisz, ze ryba w wodzie jest spragniona.."

    Milego wieczoru :)

  3. Anonimowy
    "teraz"
    nie umiem
    w sobie zgubić
    jednego pytania:
    ...Ktoś bliski,
    aż tak bardzo Bliski
    ..a nie do poznania?...

    Dobrej nocy


  4. wciaz w glowe
    zachodze
    czy stapam po ziemi
    czy po chmurach
    chodze..
    Slonecznej niedzieli :)
Autor: o

6 komentarzy:

  1. Anonimowy11 sierpnia 2013 14:50

    przepraszam, przepraszam
    nie zachodź już do głowy
    naprawdę byłem tu i jestem
    nikt - gość przypadkowy

    chcę do "teraz" dodać,że jeśli moje obce słowa
    ..coś z Kimś bliskim w Tobie zamieszało,
    to ten Bliski nie tak bliski,a bardziej obcy
    niż się Głowie, sercu i Tobie zdawało...





    OdpowiedzUsuń
  2. joanna11 sierpnia 2013 18:23

    widze ze nic nie widze
    a przeciez widzialam
    slucham i nic nie slysze
    a przeciez slyszalam..

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11 sierpnia 2013 19:35

    ..to w potrzebach
    dotąd ukrytych
    nawet przed sobą
    ujawnionych teraz
    może przypadkiem
    pogubiły się i słowa...

    OdpowiedzUsuń
  4. joanna11 sierpnia 2013 20:01

    najpiekniejszy usmiech
    gdzies w kacie przemyka
    nikt go nie zostawil
    przypadkiem
    ooo...znika..

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy11 sierpnia 2013 20:26

    chyba go znalazłem..
    ...lubię Ciebie czytać

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna11 sierpnia 2013 21:06

    dobrze sie sklada..
    szepcze roza
    i platki zacisniete
    powoli rozklada

    Dobrej nocy :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)