wtorek, 20 sierpnia 2013

Anonimowy

  1. wracaj
    ..juz czas
    od słów nieważnych
    co czasem znaczą za dużo
    a czasem..
    prawie nic nie znaczą
    wracaj
    do mijajacego
    dla nas za szybko,
    złożonego z wielu barw,
    piękna
    fizyczności swiata
    ale..
    ze swej drogi
    gdzie wolność jest dla mnie niepokojem
    nieustannego dokonywania ryzykownych,
    choć wspartych modlitwą, wyborów
    jesli masz odwagę..nie zawracaj
    i pisz..
    tak pięknie jak potrafisz
    błyskotliwym rozedrganiem
    wrażliwych skojarzeń
    pokaż piękno swiata
    Sobą...inaczej

    Dziękuję za wodę i słońce
    Serdecznie i ciepło
    pozdrawiam
    ( nigdy nie było moją intencją być tutaj intruzem)
  2. .....
    o widzę bratnią duszę :). Każdy z nas był kiedyś za zabój zakochany.U ludzi to różnie bywa,bez względu na płeć.Miłość bezinteresowna rzadkością jest niestety.
    Częściej wymiana darów,które też każdy cieni własną miarą.Nad inne swoje wyżej przekładając.Wreszcie przychodzi jesień życia litościwa,w niej poszukujący (pozdrawiam wszystkich poszukujących) odkrywa miłość jak narkotyk.Ona nie z tej ziemi,i im więcej jej przyjmujesz,tym większe jej pragnienie.Ona jest niesamowita sama pragnąca ciebie,obudzi cię nawet w nocy.I nie ma takiej rzeczy na ziemi,która swoją istotą pragnienia.Jej i twoje,bo w tej chili jesteście jednym.
    z pozdrowieniami
    piotr

  3. .....
    nie ma takiej rzeczy na ziemi, która potrafi to zmienić.I tak to czasem bywa że,będziesz niebo na już na ziemi odkrywał :)
    ps.wybaczcie mi pozjadane literki!



  4. Lubie Twoje refleksje. Bedac dzieckiem uwazalam ze zycie doroslych nie jest ciekawe bo odkryte i poznane do konca. Perspektywa i kat spojrzenia na "doroslosc" zmienia sie z czasem. Wciaz jest tyle rzeczy do odkrycia, ze przerasta to nasze wyobrazenie, ale w kontakcie z czyms nowym zrozumienie nas przenika.

    Dobrej Nocy Piotrze

2 komentarze:

  1. trudno jest komentować decyzje - wybory,tych którzy otaczali Boga - Człowieka kiedy pełnił swoją misję na ziemi.Troski tego realnego życia przysłaniają cel naszej "pielgrzymki" po ziemi.Ciśnie się na usta pytanie(tak prawda emerytowi jest łatwiej ma pieniądze i czas) w końcu wielu młodych musi zapracować na jego emeryturę.Tak kiedyś było,a dziś?. Świat dorosłych wciąż jest niedokończony (patrz dzisiejsza polityka) i (dorośli nigdy go nie dokończą w pełni!). Tak było,tak jest i tak jeszcze jakiś czas będzie,to lekcja pokory dla nas dorosłych (dla mnie też.Dopóty!,dopóki nie zaufamy Miłości Absolutnej - lecz wiarą dziecka.Paradoksem dorosłego człowieka jest to,że jego dorosłość (bez względu na umykający czas)jest dyskusyjna.Co ją określa?,wydane po maturze świadectwo dojrzałości?. Dam Ci dobrą radę (jest ponadczasowa) nie doroślej nigdy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie....!
    jest to mozliwe?:)
    nikt siedzi na tronie
    nikt o nic nie pyta
    nikt
    ..za reke nie chwyta
    wiec patrze
    liczac slupki
    (..ich sporo)
    wlosy dziele na czworo..
    a za oknem wiatrrr..
    wyrzuca sosnom
    ..ze rosna..!

    Pozdrawiam Mazury:)
    (z gory)






    OdpowiedzUsuń