czwartek, 12 listopada 2009

Hej Piotr

10 komentarzy:

  1. nosz kurcze pełna zgoda
    187cm i piwne oczy
    to chciałem dodać
    czy to którąś jeszcze może zaskoczyć ;)
    królowa balu
    dziś jeszcze na białej sali
    Mój Boże
    ale już jutro w domu już może
    świat przewróci do góry nogami
    jak zwykle pani :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    na bialej sali
    Biala podloga
    biale
    sufit i sciany
    bialy posag w oddali.
    A nad glowa
    sfera gwiazd
    blyszczacych
    szkliste swiatlo
    bez cienia
    bez oczu
    bez ramienia
    taniec na linie
    dwoch teczy
    zniknal bialy
    w blasku zareczyn

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze nie wiedziałem ze jesteś taka romantyczna ;),w kuchni też?.Wsumie to ciekawie by wyglądał Romeo przy garach,Julie często zmieniają zdanie,choć znają tą kwestię (o której wspomniałaś) na pamięć!.
    psa niech to licho miała być fasolka po bretońsku,a wyszło mi coś jak brudna woda po praniu

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem rom-antyczna :)))
    Zwlaszcza w kuchni, uzywajac polproduktow i mrozonek. Ostatnio wybor coraz wiekszy wegetarycznych klopsow, kotletow, i lydek nie-kurczecich. Delikatesy proteinowo-sojowe apetyczne latwe w obsludze i spozyciu.

    OdpowiedzUsuń
  5. no więc wyobraź sobie,że ową brudną wodę,smakowała nawet przyzwoicie :).
    Wylałem na teflonową patelnię,i odparowując wodę zagęściłem - jutro wbiję do masy całe jajko,uformuję z tego małe kotleciki.Jadłaś podobne ale pewnie z soi,a te będą z fasolki.Co lubisz bardziej - pisać wierszyki czy pitrasić?.
    Aaa zapomniałem,że po podsmażeniu mozna posypać kotleciki siekaną natką
    pietruszki lub koperku.Uf! pewnie już Julie wzdychają do mojej diety :p

    OdpowiedzUsuń
  6. diety...
    sojowe kotlety !!!
    Z Pietrus-zka zielona . Jest tutaj groszek - kikärter jako baza do kotletow:


    4 dl ugotowanych kikärter ( moga byc ze szklanego sloika gotowe)
    czerwona cebula drobno krojona
    10 cm krojonej pory
    1 st marchew starta
    4 msk krojonej bazyli
    1 jajo
    1 lyzeczka salt
    1 szczypta czarnego pieprzu + 2 lyzki olivolja
    Wyplukac kikärter w wodzie i pozostawic na sitku
    Pokroic cienko pore. Posiekac cebule, bazylie, i zetrzec marchew.
    Zmiksowac kikärter i zmieszac wszystko dodajac jajo, sol i pieprz.
    Formowac kotlety i smazyc w sredniej temp. kilka minut pokazdej stronie.
    Serwowac z dowolnymi dodatkami.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  7. co to jest łyżeczka salt?,bazylii nie maµ swieżej ino suszoną.Suszone zioła sa dobre na herbatki,w potrawach są zwykle balastem ,oprócz pieprzu!.Wbij sobie to go głowy,że surowe jarzyny i zioła zawierają estry,a te dają zapach i niepowtarzalny smak.
    Dzięki za przepis,tyle że ja tego nie jestem w stanie powtórzyć,jarzyniak sklepik to nie klub smakoszy,tam robi się tylko pieniądze!

    OdpowiedzUsuń
  8. salt= sol :)
    Teraz juz wiem "zioła zawierają estry".
    Bazylia koniecznie swieza, serwowano mi w Polsce i podejrzewam, ze czasami mozna kupic w malych doniczkach w duzych sklepach spozywczych. Podejrzewam , ze tymian albo oregano swieze tez pasowalyby do potrawy. Zrezygnuj ze sklepiku. Trzeba zrobic wyprawe do szklarni albo na wies... Jezeli wies jeszcze gdzies jest..?

    OdpowiedzUsuń
  9. Wieś?,kiedyś (za łebka) była tuż na jedną przecznicą mojego osiedla.Nawet było kilku ogrodników i szklarnie.Kwiaty już dawno utraciły swój zapach - widzisz jakąś różnicę między żywymi a sztucznymi?.Ziemniaki przechowywane w tunelach - śmierdzą ropą.Jeszcze (jak kiedyś pisałem) g...,przestanie śmierdzieć - i poznasz ze to już koniec tego świata!.Diabelskie G.M.O już mutuje :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Piotrze, kto nam lzy otrze.....?

    OdpowiedzUsuń