piątek, 30 września 2011
Ten świat jest pełen rzeczy...
Ostatnie zdanie: Ten świat jest pełen rzeczy, które są zaprojektowane tak, żeby dostarczyć Ci coś, co Cię rozproszy... rozproszy Twoją uwagę, tak żebyś nie musiał być sam ze sobą.
Popieram też sugestię z komentarza do 1. części, żeby poprawić tłumaczenie wyrażenia "in a room" na "w miejscu" .
walentynka100 8 månader sedan
Come As You Are
Songwriters: Cobain, Kurt; Novoselic, Krist; Grohl, David;
Come as you are, as you were
As I want you to be
As a friend, as a friend
As an old enemy
Take your time, hurry up
The choice is yours, don't be late
Take a rest as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
Come doused in mud, soaked in bleach
As I want you to be
As a trend, as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Memoria, memoria
Memoria, memoria
(No I don't have a gun)
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Come as you are, as you were
As I want you to be
As a friend, as a friend
As an old enemy
Take your time, hurry up
The choice is yours, don't be late
Take a rest as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
Come doused in mud, soaked in bleach
As I want you to be
As a trend, as a friend
As an old
Memoria, memoria
Memoria, memoria
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Memoria, memoria
Memoria, memoria
(No I don't have a gun)
And I swear that I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
No I don't have a gun
Ile razy
Milczenie podczas rozmowy
milczenie w liście
milczenie w książce telefonicznej
bo numer tylko został
milczenie w milczeniu
milczenie bo wielkie szczęście
milczenie bo miłość przyszła
a serce w klinice
milczenie bo dom rodzinny przypomniał
a spadła tylko mordka śniegu
milczenie po milczeniu
milczenie przed cenzurą
milczenie bo pies zawył jak przed wojną
ile to razy
nawet nie wierząc
spotykamy się w innym świecie
Ks. Twardowski
milczenie w liście
milczenie w książce telefonicznej
bo numer tylko został
milczenie w milczeniu
milczenie bo wielkie szczęście
milczenie bo miłość przyszła
a serce w klinice
milczenie bo dom rodzinny przypomniał
a spadła tylko mordka śniegu
milczenie po milczeniu
milczenie przed cenzurą
milczenie bo pies zawył jak przed wojną
ile to razy
nawet nie wierząc
spotykamy się w innym świecie
Ks. Twardowski
Dziękuję
Dziękuję Ci za miłość prędką bez namysłu
za to że nie jest całym człowiek pojedynczy
a oczy nagle bliskie i niebezimienne
za glos niedawno obcy a teraz znajomy
za to że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
i miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie
a wszystko co nieważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks. Twardowski
za to że nie jest całym człowiek pojedynczy
a oczy nagle bliskie i niebezimienne
za glos niedawno obcy a teraz znajomy
za to że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
i miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie
a wszystko co nieważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks. Twardowski
Ks. Twardowski
czekanie
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama
środa, 28 września 2011
Piosenka dla zapowietrzonego
Cudownie jest:
Powietrze jest!
Dwie ręce mam,
Dwie nogi mam!
W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.
---------------
Nadchodzi noc
I zimno z nią.
Mam ręce dwie,
Obejmę się.
Ukryję się,
Utulę się
We własną sierść.
----------------
Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
---------------
Powietrze jest:
Cudownie jest!
Edward Stachura
Powietrze jest!
Dwie ręce mam,
Dwie nogi mam!
W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.
---------------
Nadchodzi noc
I zimno z nią.
Mam ręce dwie,
Obejmę się.
Ukryję się,
Utulę się
We własną sierść.
----------------
Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
---------------
Powietrze jest:
Cudownie jest!
Edward Stachura
wtorek, 27 września 2011
piątek, 16 września 2011
..kiedy wszystko będzie ok :)
..kiedy już wszystko pogodzone będzie..
w Tobie i we mnie
i we wszystkim co pod i nad nami..
kiedy już kacze dzióbki wag
znajdą się w stanie równości
..poczujemy jedność bez granic..
tacy sami
a nie ci sami..
sami bez
samotności
zazdrośnie
nie-zazdrośni..
kiedy..
..odejdziemy od kalendarzy
zdarzeń, które powinny nastąpić
marzeń, które mają się spełnić
wtedy..
..znajdziemy siebie..
dalej.....
..a może bliżej..
nie wiem
Dobrej nocy!
w Tobie i we mnie
i we wszystkim co pod i nad nami..
kiedy już kacze dzióbki wag
znajdą się w stanie równości
..poczujemy jedność bez granic..
tacy sami
a nie ci sami..
sami bez
samotności
zazdrośnie
nie-zazdrośni..
kiedy..
..odejdziemy od kalendarzy
zdarzeń, które powinny nastąpić
marzeń, które mają się spełnić
wtedy..
..znajdziemy siebie..
dalej.....
..a może bliżej..
nie wiem
Dobrej nocy!
środa, 14 września 2011
z kim o Nim.. ? hej..
..a potem siadamy tuż przy kominku..
..i długo gdamy, że to, że sio.. ;)
kiedy chciało się przegnać kurę
mówiło się do niej właśnie sio..
kiedy się chce przegnać strach
można z nim tak samo, jak z kurą..
bo czemu nie?
..a że Bóg jest Jeden
to się wie!.. albo nie..
zależy..
z kim o Nim.. i czy z Nim.. czy bez..
bo On jest tak wielki
że może Go również nie być..
chociaż Jest..
-Isia-
..i długo gdamy, że to, że sio.. ;)
kiedy chciało się przegnać kurę
mówiło się do niej właśnie sio..
kiedy się chce przegnać strach
można z nim tak samo, jak z kurą..
bo czemu nie?
..a że Bóg jest Jeden
to się wie!.. albo nie..
zależy..
z kim o Nim.. i czy z Nim.. czy bez..
bo On jest tak wielki
że może Go również nie być..
chociaż Jest..
-Isia-
wtorek, 13 września 2011
poniedziałek, 12 września 2011
urlop
w walizce spakowane szczescia sny
w cieplych kolorach teczy
inny na kazdy nowy dzien
z Zyciem zareczyn
w cieplych kolorach teczy
inny na kazdy nowy dzien
z Zyciem zareczyn
niedziela, 11 września 2011
sobota, 10 września 2011
Pamiec - Smolensk 10.09.2011
Miłość ludzka nie istnieje.. .
poldek34, ndz., 13/12/2009 - 21:01
Miłość nie istnieje ale się staje. Jest sposobem na życie i modelem postępowania, jest wyborem. Jest relacją wobec samego siebie jak i wobec wszystkiego wokół. Jest relacją wobec Boga.
Nie jest uczuciem które dziś jest a jutro go nie ma, a ze śmiercią znika.. . Ma charakter duchowy unikalny. Jest jak radość którą można przyjąć albo odrzucić, albo wolność która dodaje skrzydeł gdy prowadzi do dobrego celu.
Skoro Miłość jest wyborem to pochodzi spoza mnie. Gdybym nie musiał jej wybierać sam byłbym wtedy nią.
piątek, 9 września 2011
..jeśli..jeśli..
Isia pisze...
..wtedy na pewno ta miłość
będzie Cię kochać..
..wtedy ta miłość
pokocha Cię z powrotem..
jeśli w nią wierzysz..
joanna pisze...
skrzat marzyciel
trąca tony
w zielen oczu
zapatrzony
w szmer strumienia
zasłuchany..
zmywa kurz
obmywa rany
urzeczony łąką lasem
..jeśli..jeśli..
wzdycha czasem
..wtedy na pewno ta miłość
będzie Cię kochać..
..wtedy ta miłość
pokocha Cię z powrotem..
jeśli w nią wierzysz..
joanna pisze...
skrzat marzyciel
trąca tony
w zielen oczu
zapatrzony
w szmer strumienia
zasłuchany..
zmywa kurz
obmywa rany
urzeczony łąką lasem
..jeśli..jeśli..
wzdycha czasem
czwartek, 8 września 2011
szeptem, obrazem, dźwiękiem..
..dzień powróci i radość
obudzi
..śmiech znów się
rozdźwięczy
..czas przestanie być
ograniczać
..prośby i marzenia staną się
spełnieniem
jak?
przez odwagę istnienia
człowiekiem
wśród ludzi..
tu gdzie chcesz być
i jesteś..
-Isia-
obudzi
..śmiech znów się
rozdźwięczy
..czas przestanie być
ograniczać
..prośby i marzenia staną się
spełnieniem
jak?
przez odwagę istnienia
człowiekiem
wśród ludzi..
tu gdzie chcesz być
i jesteś..
-Isia-
niedziela, 4 września 2011
znow
dzień minal
bezpowrotnie
echo śmiechu
dzwieczy w drzwiach
zamknal czas je
bezpowrotnie..
w szczerym polu
drzemie skrzat
bezpowrotnie
echo śmiechu
dzwieczy w drzwiach
zamknal czas je
bezpowrotnie..
w szczerym polu
drzemie skrzat
..tak..
..ale jak ?..
ocalić od zapomnienia
ten nasz czas
i nas
..no jak?
nie przepaść
nie dać się
zjeść
poszarpać
rozdziobać?
..jak znów
odnaleźć sens..
śmiać się do łez
i z powrotem..
..jak znów
nie wstydzić się
wzruszeń
i nie bać
Ciebie..
..no jak?
ocalić od zapomnienia
ten nasz czas
i nas
..no jak?
nie przepaść
nie dać się
zjeść
poszarpać
rozdziobać?
..jak znów
odnaleźć sens..
śmiać się do łez
i z powrotem..
..jak znów
nie wstydzić się
wzruszeń
i nie bać
Ciebie..
..no jak?
Subskrybuj:
Posty (Atom)