Baczyński Krzysztof
Kamil
Dzień wróbli i jasności!
w dzbanuszkach małych ptaszków
świat się ustał miłością,
niefrasobliwą łaską.
Na wyciągnięcie ręki
mam czystość ich, puszystość,
jakbym dotykał ciebie
gałęzią ich - wielolistną.
Niebo się ziemi skłania
leżąc śniegiem na drzewach,
oczy mrużysz, zasłaniasz,
piórka w blasku nagrzewasz.
Nie zerwiesz się, nastroszysz
ciepło ptasiego futra,
odpowiesz wróblim głosem
w moją ciemność - malutka.
Bo na tym śniegu ludzie -
- my z ciemnymi sercami.
Ziemio przez nas zabita,
rzeszą twych ptaków czystych
módl się za nami!
i na końcu najdziwniejszy znak.
zapytania,
po co tam jest
..i dla kogo?
czy nikogo..
przecież dziecko każde wie ,
nie pyta
.. ono ma w sobie
odpowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=k3ORJo-lWjM