..co u Ciebie?..
..w Księdze Hioba widzę podzwonne
Księgi Izajasza..
Tam w globalnym zakresie
a tutaj, u nas w indywidualnym.
napisałam coś o nie kochaniu Hioba
przeze mnie
bo nie chcę kochać kogoś
kto nigdy nie istniał
tak jak z przestrachem patrzę
na uwielbianie postaci serialowych
przy jednoczesnym odrzucaniu
najbliższych relacji - rodzinnych
czas nam się pokochać
prawdziwie
bo przed tv lub netem
prześpimy życie
a może i szczęście?
pozdrawiam Cię
i dziękuję
i
nie jestem zła
za nic
jestem wdzięczna
za wszystko
Howk!
tzn amen.
:))
MARZENA NYKIEL - REDAKTOR NACZELNA "WPOLITYCE.PL"
1 dzień temu