Czy swidomosc moze wyzwolic sie z "wiecej"?
Jako rezultat czasu, swiadomosc zawsze mysli terminami wzrostu, osiagniec, czy moze wyzwolic sie sama z "wiecej", co to znaczy rzeczywiscie odlaczyc sie od spoleczenstwa? Spoleczenstwo funkcjonuje na formach "wiecej". Nasza kultura bazuje na zazdrosci i pozadaniu jeszcze wiecej, czyz nie? Nasze zadania dotycza nie tylko materialnych rzeczy, ale rowniez bogactwa duchowego, gdzie chcemy posiadac wiecej zaslug by przyblizyc sie do duchowego Przywodcy, guru. Cala struktura naszego myslenia buduje wyobrazenie o "wiecej", ale kiedy calkowicie zrozumie sie zapotrzebowanie na wiecej, ze wszystkimi konsekwencjami , na pewno istnieje kompletne odlaczenie od spoleczenstwa i jedynie osoba, ktora jest odlaczona od spoleczenstwa moze dzialac w nim. Czlowiek, ktory zaklada na biodra kawalek szmatki albo plaszcz i staje sie zakonnikiem, zeby nie roznic sie od spoleczenstwa , w dalszym ciagu jest czescia spoleczenstwa, ale jego zadania by miec wiecej sa na zupelnie innym poziomie. Jest w dalszym ciagu uzalezniony od i dlatego wieziony przez granice danej kultury. Wydaje mi sie, ze tu lezy prawdziwy problem nie w tym by produkowac wiecej rzeczy i dostarczenie tego co zostalo wyprodukowane.
Jiddu Krishnamurti
w swoim kącie
cieszę się
z dawania spokoju...
zlota w ksztalcie
moze siedziec
na krzesle w pokoju..?