sobota, 19 września 2009

Imiona i imieniny..


Moja N... miała mieć na imię Marta
tak zapisane było w gwiazdach..
dlaczego?

spacerując zakochani pod
gwiaździstym niebem
zobaczyliśmy trzy gwiazdy
jedna pod drugą
ukośnie

i wymyśliliśmy sobie
że te dwie skrajne to my
a pośrodku nas
nasze dziecko
córeczka Marta

później, kiedy a`kukuracza
była zwieńczeniem
Dobrej Nowiny
jestem! w ciąży!!

zaczęły się dywagacje
nie nad Patronką dziecka
ale nad naszym chceniem
we mnie urodziła się
Sara
później Sandra


ale rodzinie to nie pasowało
do nazwiska :(
teraz
jestem im wdzięczna
moja N jest!
Boża :)))

( widać je tutaj (te trzy) po lewej stronie nad Merkurym)
te dwa gołębie (delfinki?) są piękne, prawda??
joanna...


5 komentarzy:

  1. piekne.. chociaz gwiazdki bym troche przesunela bardziej..
    Moja coreczka tez N. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..tak, powiedziałaś mi to w jej imieniny :))

    OdpowiedzUsuń
  3. a gwiazdki jak byś poprzesuwała.. i które? między nami-delfinkami, czy te Martusiowe?

    OdpowiedzUsuń
  4. spróbuj ;))
    może być ciekawie..

    OdpowiedzUsuń