środa, 23 września 2009

Milego dnia!


za oknem mgla

o lecie sny

niebo wysokie

zielonookie

swierszcz

i my
.
.
Cindrella_For Ever More

Autor: o

8 komentarzy:

  1. Isia23 września 2009 06:59

    nad nami niebo
    lekkie
    za mną sen
    przykry
    powiedziałeś
    w nim
    to nie ty
    to nie my

    jak dobrze
    kiedy
    kończy się
    zły sen
    a wstaje
    nowy
    Dzień Dobry :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy23 września 2009 07:07

    a tu jesień puka
    jeszcze nieśmiało
    choc juz zimnym rankiem
    ptaki zziębnięte
    a może zaspane leniwe
    głosu wydobyć z gardziołka nie mogą
    my też jak kudłate
    rozczochrane misie
    z poduszką na głowie
    ach pospać jeszcze choć trochę
    i śnić
    o wiośnie,jesieni
    jedna i druga pachnaca i kolorowa!
    i o to stoję
    obie moje! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Isia23 września 2009 07:24

    :) już jest dobrze :)
    a z Ciebie luj
    tyle że kochany :*

    teraz wezmę sny
    na tapetę ;)
    Miłego Dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy23 września 2009 08:43

    wiesz co ja nie ucony,wyjaśnij mi jak chłopu na łopacie,co to znaczy ów "luj".Bywa że ja też tracę panowanie nad słowem,cóż nie święci garnki lepią!.Ale kawę na ławę o co Ci biega?,czego ode mnie oczekujesz?,dałem co miałem!.
    A pok kołdrę proszę mi nie zagladać (jesli to masz na myśli) niewiele o mnie wiesz,a tylko tyle ile Ci o sobie powiedziałem!.Kbiety trzymam na dystans - te wirtualne też!!!.Jesli jednak uważasz że znasz moją zonę jak siostrę,pogadaj z nią w dwoje oczu - i będziesz musiała mnie przeprosić! = proste? ;)
    miłego dnia dziecko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Isia23 września 2009 08:57

    luj to tyle co hultaj ;)
    a Ty jesteś jaki jesteś
    nic mi do Twojej kołderki
    lubisz mieszać
    żeby pomóc dzieciakom dorastać
    dziękuję dziadku!! ;**
    ach i ogromnie przepraszam
    za to czym się czujesz urażony
    i jeszcze jedno
    - nic nie mam do Twojej żony :)
    modliłam się o jej zdrowie
    kiedy to było?
    jak uśmiercałeś biedaczkę..
    mieszadełko powiedz przecie
    kto miesza najbardziej na świecie??
    cudowności wszelakiej,
    papatki

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna23 września 2009 09:01

    slowa, alowa,slowa...
    w zamieszaniu slow
    zagubione szczescie
    w zaplataniu pojec
    zrodlo szczescia
    w norce wiewiorki ukryte
    pachnie wiosna
    gdy deszcz o szyby stuka
    miedzy dzwiekami kropel
    zrodlo szczescia
    ukryte...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy23 września 2009 09:15

    "zagubione szczęście"
    i to było intecją założenia prze zemnie tego bloga.I tylko tyle.Jednak jeśli drażnią Was moje wpisy ok!.Ja się w realu nie nudzę :))),bo jest "KTOŚ" kto szepce mi do ucha gdzie moja droga!
    nadal miłego dnia!
    hej!

    OdpowiedzUsuń
  8. joanna23 września 2009 09:25

    nic nie mowie...
    Jestes.
    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)