..zdawałoby się ;)
mija następna nasza
rocznica..
troszkę już ich było..
rocznica spełnienia
Twojego marzenia :)
okazało się i moim..
rocznica pierwszej
rozmowy o miłości..
okazało się, że
między nami :))
od pewnej chwili
jakiś czas temu
codziennie mamy
naszą kolejną rocznicę :)
ja za siebie powiem
że ją świętuję..
ja za nas
nic nie powiem..
ponad to,
co czuję..
Jest tyle innych dobrych, ciekawych, intrygujących tematów..
a ja wracam jak bumerang, jak derwisz ciągle w kółko..
może na prawdę wierzę w tą starą jak świat bajkę? :)
chiba jo!!
Dobrych, pięknych snów kojących
i spokojnej, łagodnej nocy :* :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nocny Grajek
OdpowiedzUsuńw gwiazdy
zasluchany
traca struny do walca..
Toast wznosza!
a gdzie Petrus..?
Nie ma Malca.
joaś.. i co było dalej w tej bajce?
OdpowiedzUsuńprzecież Ona Go nie zostawiła
prawda?
Ona Go nie porzuciła :)
OdpowiedzUsuńani jej to w głowie
nie postało.
Ona Go na prawdę
pokochała
na życie
i na życie
za wszystko
i na całość..
tego co się im zdarzy
w krainie rzeczywistości
i w kraju marzeń!