niedziela, 1 listopada 2009

potega slow


p.k pisze...
"potęga słów" przecież to jest ów kamień Syzyfa!, ile jeszcze razy mam - wraz z nim spaść na łeb na szyję? :(. Pokaż mi Shreka który da mi silne wsparcie!. Czy ja jestem innym niż wszyscy Polacy???, też mam gorące niecierpliwe serce (i chciałbym już!,już! tu i teraz!). Skąd czerpać siłę?, skąd jak wciąż dostaję po pysku?. Ile jeszcze mam tu cierpieć, ile jeszcze wciąż pod stromą, jak cholera górę - przewidując że znów spadnę na dół?. Czy ja szukałem władzy?, pieniędzy?, haremu czy cholera wie jeszcze czego?. Wiesz co, wychodzi na to ze jestem naiwnym durniem, bo nie szukałem żadnej z tych rzeczy ba nawet podziwu i uznania!!!. Zawsze tak było że, ile razy starałem się zrobić coś dobrego (obojętne czy w moim domu) czy w świecie,zawsze znalazł się ktoś, kto ponoć wiedział lepiej niż ja - i niszczył dokładnie to co z trudem stworzyłem!, a potem był płacz - bo czegoś do cholery nie przewidzieli. Nie przewidzieli że spadną na dół jak Syzyf wraz z kamieniem który toczył przed sobą, a który przy braku sił, spadając przygniatał ich wysiłki - i po cholerę to jest potrzebne???. Przecież zawsze powtarzałem, że nie jestem świętym i nie mam władzy Boga!. Niech szlag trafi mój nieszczęsny żywot!. nie jestem świętym, a zwykłym szarym człowieczkiem! - pamiętaj o tym!!!

5 komentarzy:

  1. Dobrze :)) zapamiętam! tylko już nie przywołuj tego "szlaga", bo gotów Cię jeszcze wysłuchać ;)
    ślicznego dnia i wesołej zabawy z wszystkimi świętymi - niech żyje bal, a radość niechaj trwa :**

    OdpowiedzUsuń
  2. :) śmierć wiąże się bardzo często z bólem (tylko tego się boję,ze nie wytrwam) - lecz po!.Jest nadzieja,ze spotkam miłość absolutną w której się rozpłynę.To jest właśnie wieczną radością ducha
    życzę miłego dnia,dziś wszyscy mamy imieniny :),życzę wszystkiego dobrego :*

    OdpowiedzUsuń
  3. och, jak zatańczyć mi się chce
    Piotr, jak bardzo zawirować mi się chce
    to chyba radość komunii tak przepełnia
    radość bliskości z Tobą i joanną..
    jak to dobrze,że jesteś szarym człowiekiem
    a nie, dajmy na to
    szarym ptaszkiem, wróbelkiem ;)
    Wszystkiego, co dobre i piękne
    dzieciaczki Panem Bogiem w sobie
    zajęte :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. radość z "Komunii" wypływa z czegoś innego,a raczej z bliskości Kogoś.Który gdyby pojawił się znów
    na ziemi w ciele człowieka.Szalałabyś za nim,zostawiłabyś wszystkich w domu,pracy!,wszystko!!!.I poszłabyś za nim usiadła jak (Maria z Mag-dali) u jego stóp,i to by Ci wystarczyło,bo byłoby jak piękny sen.On nic by nie mówił bo i po co?.Ci co się kochają wzajemnie,rozumieją się bez słów!.Popatrz jakie to jest proste
    ,Joanna lub czasem ja - jesteśmy tylko przystawką do podanego na talerzu dania.Bóg Ojciec wybiera,i dnia,i przystawki, nooo! i te 5 min!
    życzę abyś Ci trwała w radości dnia!,z inwestycją na jutro!,cieszę
    się Twoją radością :*
    tak trzymać
    hej.wycałować wszystkich w koło,nic Ci nie ubędzie,a kto wie - może zapalisz supernową :*
    hej!

    OdpowiedzUsuń
  5. czuję, jakie to proste i wiem,
    że zapaliłam nieświadomie superstara ;)
    hej!!

    OdpowiedzUsuń