niedziela, 6 grudnia 2009

:)))

Z tomu Okruchy historii - cz. 1
Prze-widzenie
..........................

Spadł. Okrył wszystko
białym kobiercem tajemnicy.
Mówiłeś:
„Widzę wszystko. Idą ulicą niewolnicy,
nie rozglądają się na boki.
Idą ulicą niewolnicy,
wzrokiem szukają swej epoki”

Jakoś nie mogłem Ci uwierzyć.
Słuchając słów szeptanych skrycie
„Idą ulicą niewolnicy.”
Jak mogłeś wtedy wszystko widzieć?

Przecież spadł śnieg.
Wokoło biało, nieprzejrzyście.
Śladów nie widać …

Ty żartowałeś!?
„Oczywiście”

Autor: WMI
http://poetycznie.blogspot.com/

2 komentarze:

  1. .. a wcale nie żartowałeś
    kiedyś-tam
    prosiłeś - otwórz oczy
    mówiłeś - posłuchaj
    i jeszcze - obudź się
    .. zobaczyłam piękniejszy świat
    usłyszałam, co mówi Bóg..
    wszystko ma głęboki sens
    to, co było
    to, co będzie
    ale ponad wszystko
    to, co jest..
    poznając tak wiele można zmienić
    tkwiąc w jaskinii nie można zmienić nic..

    do dzieła osiole we mnie ;))
    do dzieła neandertalczyku na siłę :)
    do dzieła!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ..wszystko juz zostalo zrobione. Odpocznij.

    OdpowiedzUsuń