środa, 16 grudnia 2009

"puch marny"


toż widze ze to nie czary
toż widze ze Boże Dary
a niech to
nawet o tym nie śniłeś
ale sobie nagrabiłeś...
Autor: o

20 komentarzy:

  1. Isia16 grudnia 2009 08:51

    bo żeby serce było sobą
    potrzebuje iskierki
    pewności
    że jego rytm
    jest taki sam
    jak tego serca obok

    że razem to
    chociaż samotność
    już nie osamotnienie

    że razem to..
    i o to chodzi :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16 grudnia 2009 11:31

    dzióbku rytm to rezonans Pana Hetza(jak ten nie żyjący już wspaniały człowiek nazywałby się po polsku?) :).I tak w istocie się dzieje (sama to kiedyś przeżyłaś!,od pierwszego wejrzenia - łomot serca,a ciało uff!,aż do granicy wrzenia!).Czy prawdą jest powiedzenie- "widziały gały co brały"?.
    Czasem wystarczy bardzo niewiele,tego który jest cały czas obok,choć życie ucieka,czasem jak Brudna Woda,przez palce przecieka.Czasem wystarczy w usmiechu pokazać białe zęby :p

    OdpowiedzUsuń
  3. joanna16 grudnia 2009 11:57

    Czasem wystarczy w usmiechu pokazać białe zęby.....

    ..to juz wyzsza sztuka latania
    .. nie jest tania !!!
    ajc! grymas na twarzy,
    zbuntowane serce marzy..marzy..

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy16 grudnia 2009 14:58

    ciekawe kto to mówi :),ciekawe co z IPN-u na to powiedzą.Czas Ci dostać się na dwór,w otoczeniu dam,przekonasz się że grymas to też cóś jak uśmiech.Warto poćwiczyć przed zwierciadłem (pamiętasz wierszyk :p).Ja do lustra nie zaglądam - szkoda lustra ;).U Adama na blogu (w kuchni)jest przepis na przyprawę kuchenną - przepis nie nasz ale jest super!
    sprawdzone polecam :)
    hej!

    OdpowiedzUsuń
  5. joanna16 grudnia 2009 15:14

    ...usmiech na twarzy.. skorzystam chetnie z przyprawy kuchennej, lustro rozbilam i wyrzucilam.
    hej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy16 grudnia 2009 15:56

    lustro rozbiłaś?,ale siatkę na "motyle"
    zostawiłaś.Panienka Sosneka chodziła gdzie chciała,aż zobaczyła obrazek (pamiętasz?) pajęczyna a na niej perły
    w kąciku czaił się ......ktoś.Obrazek wkleił niejaki Hiob i przepowiedział,bo wiedział!.Dziś Sosenka już ma złotą uzdę założoną na .....,dopisz sobie sama co chcesz do rymu :p,i dobrze - bo tak ma być!

    OdpowiedzUsuń
  7. joanna16 grudnia 2009 16:51

    na....Wielkanoc bedzie zona :)))
    hmm.. swiat nie zginie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy16 grudnia 2009 18:51

    żoną o super!
    oby tylko pamiętała
    jak Ty o siatce na motyle
    często nie tylko przez chwilę
    w tym właśnie jest
    siła kwiatu przyciągania
    że w końcu usidli motyla
    ten w świetle słońca
    skrzydełkami się mieni
    zmieniając jej świat
    a czasem ruch ziemi!

    OdpowiedzUsuń
  9. joanna16 grudnia 2009 19:38

    jednym gestem
    jednym slowem
    traci glowe
    dziewcze plowe..

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy16 grudnia 2009 21:09

    a po cholerę jej głowa?
    głowę niech w jego ramionach
    schowa ;)
    no chyba ze
    z tym niech się nie wzbrania
    do całowania
    ważne że ma serce
    a tam wciąż płomień się pali
    to źródło ciepła
    i światła! nie głowę!
    ognisko domowe!

    OdpowiedzUsuń
  11. joanna16 grudnia 2009 21:55

    wszystkie bialoglowy
    pozbawione zostaly glowy..
    a stad przydomek
    glupie blondyny!
    ...Piotrze!co to za przyszlosc?
    biedne dziewczyny..

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy16 grudnia 2009 22:25

    mnie pytasz?,po co dziewczyna wychodzi za mąż?,a chłopak?.Przecież ja żeniłem się bardzo późno i po to żeby mieć dzieci,dziś nawet żałuję że nie zgwałciłem własnej żony,bo być może koło mnie siedziałaby dziś córeczka :),i ona odpowiedziałaby na wszystkie Twoje pytania,a we mnie byłaby zakochana do dziś :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. joanna16 grudnia 2009 23:22

    ..i tez nie takie pewne czy bylaby dziewczynka ... Za to masz synow, ktorych niejednemu tez braknie.
    Moj Tato zawsze do mnie mowil: ucz sie dzieciaku, nie pracuj (chodzilo o dorabianie w czasie studiow).
    Milych snow!

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy17 grudnia 2009 00:13

    no pewnie dzieci są darem,ale jak towarzystwo jest mieszane łatwiej jest je wychowywać.Jedynak nie potrafi się dzielić!
    no ja już znikam
    dobrej nocy życzę
    ps.na wikipedi jest sporo obrazków,większość opatrzona notką
    autor wyraża zgodę na kopiowanie!
    powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  15. joanna17 grudnia 2009 06:56

    Dzieki! Moze kiedys opracuja automatyczna funkcje blokujaca kopiowanie...
    Ciekawe ile osob skorzysta z takiej funkcji na razie czuje pelna wolnosc i biore co mi sie podoba! I to jest fanastyczne,nikt na tym nie traci, ani sie nie wzbogaci.
    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy17 grudnia 2009 08:26

    Witaj kiedyś było tak jak piszesz,robiono reprodukcje (kopie) np. obrazów lepsze gorsze i nikt się o to nie szczypał a autor cieszył się popularnością.Dziś pod pozorem ochrony praw autorskich jest inaczej!,często bywa że autor sprzedaje dzieło wraz z prawami (o których nie ma zielonego pojęcia),kiepski przykład - ale porównywalny,walka (ochrona godności)
    z antysemityzmem,i terroryzmem - pod to można podpiąć dosłownie wszytko,jakiekolwiek działanie!.A odpowiednio przygotowane służby zrobią z tego aferę polityczno - prawną głośną na cały świat!.Już przecież się przekonałaś że media radio,prasa,TV,net mają władzę większą niż rzadzący politycy.Prywatny interes małej grupy terroryzuje cały świat,tu tylko Dobry Pan Bóg może zmienić relacje!.
    miłego dnia Joanno :)
    ps.przespałem noc,ale musiałem brać pigugłkę nasenną,sztucznie wywołany sen jest kiepski :(

    OdpowiedzUsuń
  17. joanna17 grudnia 2009 19:29

    Spacer przed snem wplywa dotleniajaco i odurzajaco! A na rozgrzewke kubek cieplego mleka z miodem..mums :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy17 grudnia 2009 20:08

    na kubek mleka z miodem,jeden aromatyczny goździk (jedno ziarenko) i szcypta cynamonu :)
    spróbuj!

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy17 grudnia 2009 20:10

    goździk roztarty!.Ja niestety słodkiego mleka nie mogę,zsiadłe każdą ilość

    OdpowiedzUsuń
  20. joanna17 grudnia 2009 23:04

    Cynamon jest bardzo tutaj popularny, uzywa sie go jako wypelnienie drozdzowek (roztarty z maslem i cukrem). Lubie cynamon :) Chyba zaraz zaserwuje drink usypiajacy, ale bez spaceru bardzo nas zasypalo na bialo. Jest pieknie!
    Spokojnej nocy i teczowych snow!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)