czwartek, 20 maja 2010
..gdzieś pomiędzy..
dzisiaj tak sobie myslę
że pomiędzy tym
co się wydaje
a tym
co jest
jest przepasć
sugerując się tylko
własnym czuciem
nie ogarniając
dobrym uczuciem tego
co wokół
możemy przegrać
po ludzku
stracić wszystko
nawet nie chcę
o tym mysleć
Chrystus mówi
pokazuje nam jak isć
żeby nie przegapić
najważniejszego
On nie przegapił
do pewnego momentu
był szczęsliwy
później oddał się
za Twoje i moje
za nas wszystkich szczęscie
a my staramy się
nie widzieć
mówimy - to niemożliwe..
osiołki..
czasem łotry..
o, żesz ja głupia..
ale to już przeszło
to historia..
chcę widzieć
dalej i dalej
przepasć przefrunąć
i cieszyć się
i pocieszać
jak potrafię najlepiej
bo niebo
to najlepsze miejsce
tutaj dla nas..
***
chyba? ;)
przyjdź Królestwo Twoje
jako w niebie, tak i na ziemi
o to modlił się człowiek-syn
to powtarzamy i my
i co?
ech, gałązko jabłoni
po co?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie pytaj mnie..
OdpowiedzUsuńnoca..