małe subtelności wspomnień
zawisły na pajęczynie w oknie
zamyślone oczy musnęły błękitem
przeszkodę
dzień
jak cień
bezszelestnie
w ciszę
stoczył się
zalśnił tęczą
i przeminął
Debata przedwyborcza – Naukowe podstawy sondażu IBRIS
22 godziny temu
..żałuję, że nie mogłam być bliżej
OdpowiedzUsuńdotknąć tamtego dnia
bez przeszkód..
..nie zapominając, nie jestem
stamtąd niezapominajką..
nie jestem nikim stamtąd..
i nareszcie pojęłam
co kiedyś rzekł Pietia
w zimowych miesiącach..
cieszę się, że Dżem się obudził
i nagrał coś ładnego :)
a właśnie, gdzieżeś Piotruś?
nie zapadaj jeszcze w zimowy sen..
wiewiórko ;)
a właśnie