sobota, 23 maja 2009

Milych snow!


i ino dziewczyno
uśmiechaj się i ot! tyle łap! łap!
chwile jak motyle smutek nie trzaśnie
Cię batem bo jesteś kwiatem
o co tyle krzyku w sprawie zapylania
wiedzcie o tym miłe panie w czasie
motyli łapania

-p.k-
LUCIANO PAVAROTTI - CARUSO - LUCIO DALLA


4 komentarze:

  1. cyniczna joanna? czyżby??

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy chcesz usunac jakas barwe z koloru teczy??
    Nie.. chce Ci dodac odwagi. Twoje zycie przed toba jak na tacy.. Pamietaj - lepiej zrobic i zalowac niz nie zrobic i zalowac. Glowa do gory! Kolorowych snow !

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za nasze klimaty - w tej chwili odsłuchałam i zobaczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie chcę nic usuwać z tego, co między nami, absolutnie nic... wiesz - pomyślałam sobie, że Bóg wystawia na ogromne próby nasze uczucie, żebyśmy dowiedzieli się o sobie jak najwięcej .. i żebyśmy nie żałowali.. i żebyśmy może nie zawracali Mu już więcej głowy.. bo tak myślę teraz, że da nam siebie, a my wymyślamy miliony powodów, żeby się przekonać, czy na pewno to jest MIŁOŚĆ... ja już czuję, ale trochę jeszcze pozawracam Bogu głowę - nie za wiele jednak - reszta należy do nas :*
    spokojnych snów Miłyj Moj :))

    OdpowiedzUsuń