piątek, 30 lipca 2010
..będzie pięknie, jest :)
jest ładnie i cicho, czasem głośniej..
jest miło, normalnie i lirycznie
dobrze jest..
się odnajdujemy
kochamy się
się kochamy
odnajdujemy się
..razem, pospołu, niebawem
jesteśmy..
..cieszę się każdą chwilą
jedności..
we wzajemności..
wdzięcznam :)
czwartek, 29 lipca 2010
środa, 28 lipca 2010
..lekkiego radosnego dnia..
za oknem deszcz
to tylko jedna
z ewentualności
dla Ciebie
dziś :))
http://www.youtube.com/watch?v=-EBLeycrme0&feature=related
zatanczmy poleczke
wiatr porwal piosneczke
i stanal przy murze
czeka
na czleka
co nie narzeka...
hej!
Milego dnia!
wtorek, 27 lipca 2010
odpowiedź..
na czystość
intencji..
pranie w temperaturze..
obiecuję delikatne
pranie
delikatnej materii..
obiecuję szorowanie tego
co niedelikatne..
nie wybielać..
mi się tam
i tu bardzo
podobają
anioły do prania
więc nie
upieram się ;)
lekko odwirowywać
obiecuję!
ale tylko
w początkowej
fazie
wirowania
z wiatrem
i morzem
może :*
prasuj..
ujjjjjjjj
będzie gorąco
ok?
odzyskasz
każdy kolor
z zagubionych
kolorów
tęczy
tak nam dopomóż
odnaleźć się
Panie..
spróbujesz.. ??
wolałabym
nie żałować
wybieram
nie żałowanie :))
Amen
poniedziałek, 26 lipca 2010
Dzień dobry :))
..znów nastał nam..
uśmiechnij się i stwórz
w sobie i wokół pokój
poczuj się objęty
radością
jak ramionami
przezroczystego krzyża
który nie waży
bo został nam zdjęty
a radość właśnie się
krystalizuje
Jest Miłość
jak myśl ulotna
idź i kochaj
zostaliśmy posłani
by głosić
Ewangelię Miłości
.....................
ot i co..
słowa płyna
deszczem
więcej..
jeszcze
jeszcze..
potok słów
zmiana głów
tu jest niebo
a tu piekła dno
ot i co
kochanie..
swieci słonce
rozwiesiłes pranie?
niedziela, 25 lipca 2010
Isia pisze...
bez wyobraźni
niechcący
odchodzą następni
piach w oczy
a mogli
swoją energią miłości
pomóc żyć milionom
na ziemi
i ziemi..
Przepuść Panie, przepuść
ludowi swojemu
brak wyobraźni..
taki popapraniec..
wątpliwości taniec
w kwitnącym ogrodzie
jam nie godzien..
przebrany ciałem
i barwą kwiatów
spoglądam cicho
z zaświatów
na niedole
w ciemnym dole
i na chmury w górze
czerwień czerni
w ich konturze
znikąd liny
wokół drwiny
taki popapraniec..
wątpliwości taniec
w kwitnącym ogrodzie
jam nie godzien..
tak na prawdę..
gdzieś uniósł wiatr..
ale wiem też
że Jesteś
Joanno
Miłego Dnia :))
sobota, 24 lipca 2010
..to już wszystkie błędy, jakie pamiętam..
nie jest godny..
rozumiesz?..
dlatego to wszystko
było takie
jakie było
***
teraz po deszczu
po burzy
czystsze powietrze
chce się
oddychać głęboko
i płynąć
i iść
dalej
spełniać
marzenia
:))
piątek, 23 lipca 2010
..
...............................................
ktos przechodzi obok
chwyta perly smiechu
nie chodzi po ziemi
plynie na odddechu
-j-
wehikuł czasu
wypełniony dom
bezokienny i bezdrzwiowy
wehikuł czasu bezczasowy
sufit w kratke
a dół w paski
znów ten śmiech
i oklaski
ktoś przechodzi obok
czasem siądzie w środku
w dłonie chwyta perły śmiechu
ścian ?
kwiatów ?
czy przodków ?
czwartek, 22 lipca 2010
..zacząć się modlić, słać w kosmos..
"Przesyłam energię miłości i wdzięczności wodzie i wszystkim żyjącym istotom w Zatoce Meksykańskieji jej okolicach. Waleniom, delfinom, pelikanom, rybom,muszlom, planktonowi, koralowcom, algomi wszystkim żywym stworzeniom...Jest mi bardzo przykro,proszę, wybacz mi,dziękuję kocham Ciebie."
to piekna modlitwa Kogoś, kto kocha cały ten świat, więc chyba troszkę i mnie i Ciebie też joanno - dr Masaru Emoto. (ślicznie mi się kojarzy to nazwisko - spotkałam go całkiem niedawno).
środa, 21 lipca 2010
.. czas odpocząć..
porozmawiać z przyjaciółmi
wybranymi z wybranych
o wszystkim i
o niczym
o tym co jest
a co nam się tylko wydaje
czas połazić boso po trawie
czas wyjść z kokona przesądów
czas rozwinąć skrzydła i dać się ponieść
czas
Miłego Dnia :)))))
wtorek, 20 lipca 2010
.. mam brata..
kocham go jak nie wiem co, bo jest..
taki, jaki jest - jest jedyny i niepowtarzalny..
po prostu - piękne dziecko Boga Najwyższego.
Jego też udało mi się
po drodze umęczyć, uwieść..
na stratę materialną, chociaż
tak na prawdę, to chyba nie do końca..
ma perspektywę dla siebie i dla dzieci..
wydaje się czasem, że tracimy
a zyskujemy więcej.. on też :)
na szczęście!
kocham Cię Brat i przepraszam
za zmartwienia.. widać
tak miało być, bo nic
co nas dotyka
nie dzieje się przypadkiem..
poniedziałek, 19 lipca 2010
.. idzie na radość, szczęście i pokój :))
do tego, co dla nas wybrało serce
do tego, co dla Ciebie po prostu dobre
do tego, co dla mnie też
bo razem jest piękniej, niż samotnie
jakoś tak milej i raźniej
bo razem więcej dobrego
samotnie to trochę mniej..
troszkę spóźniłam się
wybacz :)
poproszę o obrazek
z tęczą..
przyzwyczaiłeś mnie
do spełniania marzeń
to masz, coś chciał ;)
.....................
aałłłł...!!!
dante12042010 08 maj, 2008
Tęcza to łuk świecący barwami widma o promieniu wynoszącym około 42 stopni, powstający, gdy stojące za obserwatorem Słońce oświetla chmurę deszczową. Wewnątrz łuku znajduje się barwa fioletowa a na zewnątrz czerwona. Niekiedy można zaobserwować drugą tęczę, tak zwana wtórną, o mniejszej jasności i promieniu zewnętrznym 51 stopni. W przypadku tęczy wtórnej, barwa fioletowa znajduje się na zewnątrz, zaś czerwona wewnątrz. Tęcza oglądana z dużej wysokości np. z samolotu, może stanowić pełne koło.
Tęcza to zjawisko optyczne występujące w atmosferze ziemskiej. Zjawisko tęczy nie jest możliwe przy bezchmurnym, jak i przy całkowicie zachmurzonym niebie. Warunkiem powstania tęczy jest lokalny deszcz, oświetlony przez promienie słoneczne. Tęczę może wywołać zamiast deszczu oświetlona przez Słońce fontanna lub wodospad. Zjawisko tęczy powstaje w wyniku załamania się i odbicia promieni słonecznych w pojedynczych kroplach wody. Załamanie promieni następuje podczas wchodzeniu i wychodzeniu promieni z kropli, w wyniku czego białe światło słoneczne ulega rozłożeniu na barwy widma. Odbite promienie dochodzą do do oczu obserwatora. Ponieważ poszczególne krople są niemożliwe do odróżnienia, tęcza przybiera postać jednolitej wstęgi. Pojedyncze odbicie wytwarza tęczę główną, odbicie dwukrotne powoduje powstawanie tęczy wtórnej. Nasilenie barw tęczy zależy od wielkości kropel wody. Im większe krople wody, tym nasilenie barwa większe.
Najefektowniejsze tęcze powstają przy silnych i krótkotrwałych opadach deszczu. Przy krótkotrwałych rozpogodzeniach światło słoneczne pada na chmury przynoszące silne deszcze. Bardzo często dochodzi do powstawania tylko fragmentów tęczy. Przyczyną takiego stanu rzeczy, jest fakt iż, zachmurzenie nie jest całkowite i deszcz nie pada wszędzie w jednakowym stopniu. Najbardziej sprzyjające warunki do powstawania tęczy występują jesienią i wiosną. Ma to związek z położeniem Słońca. Im wyżej znajduje się Słońce na niebie, ty częściej powstawanie tęczy ogranicza się do wczesnych godziny przedpołudniowych i późnych godzin popołudniowych.
Przed południem tęcza pojawia się na zachodzie, natomiast po południu na wschodzie. Pojawienie się tęczy przed południem wskazuje na nadchodzący przelotny deszcz z zachodu, w takim przypadku nie możemy liczyć na rozpogodzenie w najbliższym czasie. Tęcza obserwowana po południu wskazuje na chmury deszczowe na wschodzie.
http://www.odyssei.com/pl/tecza.php
Muzyka to:
Twin Peaks-Theme
Tęczowego dnia!!!!
sobota, 17 lipca 2010
idzie na deszcz..
wszystko, co zapowiedziane
przychodzi..
w co wierzysz?
moje ego domaga się życia
moja dusza tego samego :)
tylko dla siebie?
nieeee,
dla wszystkich!
ktoś kiedyś napisał:
"życie jest właśnie takie
że jest się w nim moje złoto
albo zimnym łajdakiem
albo natchnionym idiotą"
gdybym miała tylko taki wybór
wybrałabym drugą ewentualność
a tak to
idę dalej z wiarą, nadzieją do..
miłości
ku! ku?
takiemu jedynemu
cudownemu Człowiekowi
w człowieku..
Dobranoc :))
(poproszę o obrazek bez błyskawic ;))
:::::::::::::::::::::::::::::
..Idzie na deszcz
idzie na życie...
korowod kropel
spada w niebycie
w kolorach tęczy
wiatr cicho jęczy
o dniach niewoli
grozy swawoli
konik marzyciel
z rożą
przycupnał
a wiatr rozbojnik
płatki rożane
porwal i
zdmuchnął
stoi naga
z barw obrana
szlochem listkow
zaszlochana
idzie na deszcz
idzie na życie
- szepnął skrzat
polny marzyciel
Det är kallt i Paris och London -Zimno jest w Paryzu i Londynie
Det är kallt här i Stockholms stad -Zimno jest tutaj w Sztockholmie
Kylan sveper ner från norr -Chlod ogarnia wszystko z polnocy
varenda natt sjunker ännu nån grad- Kazda noc chlodniejsza o jakis stopien
Kom hit i kväll och värm dej -Chodz tu wieczorem i ogrzej sie
Kom hit med vin och bröd -Chodz z winem i chlebem
Du vet lika väl som jag- Ty wiesz dobrze tak jak ja
att det här är en kamp -Ze to jest walka
på liv och död-na smierc i zycie
Inga lögner mer- Zadnych klamstw wiecej
jag säger vad jag ser- Mowie to co widze
och jag vägrar att ge upp- ja odmawiam by zrezygnowac
Kom hit och konspirera i kväll -Chodz tu i konspiruj wieczorem
Kom hit och planera en kupp- Chodz i zaplanuj zamach
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
är det aldrig försent -Nigdy nie jest za pozno
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
är ljuset alltid tänt -jest swiatlo zawsze zapalone
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
dom har sin egen lag -Maja swoje wlasne prawa
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
finns alltid ännu en dag -Zawsze jest jeszcze jeden dzien
Dom trötta gamla männen -Ci zmeczeni starzy mezczyzni
som har världen i sin hand -Ktorzy maja swiat w swych rekach
Med en ryckning från ett finger -jednym ruchem palca
kan dom förvandla rosorna till sand -moga zmienic roze w piach
Det blåser en vind över världen- wiatr szaleje ponad swiatem
den blåser kall över land och stad -wieje zimno nad krajem i miastem
och den vinden vill inget hellre -i ten wiatr nie pragnie niczego wiecej
än att få lägga kärleken i sin grav -tylko by zabrac milosc do swego grobu
Inga lögner mer -zadnych klamstw wiecej
jag säger vad jag ser- mowie to co widze
och jag vägrar sluta slåss -i odmawiam by przestac walczyc
Om den vinden- jesli ten wiatr
har någonting att frukta -czegos sie boi
så vet du att det är oss -to wiesz ze on boi sie nas
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
är det aldrig försent -Nigdy nie jest za pozno
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
är ljuset alltid tänt -Jest swiatlo zawsze zapalone
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
dom har sin egen lag -Maja swoje wlasne prawa
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
finns alltid ännu en dag -Zawsze jest jeszcze jeden dzien
Jag håller mej hårt intill dej -Ja trzymam sie blisko ciebie
jag vill känna ditt hjärta slå -Ja chce czuc bicie twojego serca
känna din lunga andas -chce czuc twoj oddech
känna att vi tror ändå -i czuc ze wierzymy mimo wszystko
För dom som älskar- Dla tych ktorzy kochaja
är det aldrig försent -Nigdy nie jest za pozno
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
är ljuset alltid tänt -Jest swiatlo zawsze zapalone
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
dom har sin egen lag -Maja swoje wlasne prawa
För dom som älskar -Dla tych ktorzy kochaja
finns alltid ännu en dag- Zawsze jest jeszcze jeden dzien
http://www.youtube.com/watch?v=TsPRXsLAVO0
Milego dnia!
hej! joaś
co jest?
jeszcze Cię trzymają
strachy i mrozy??
wznieś serce nad dzwon
znajdź drogę przez most
nie daj się uwieść
nie daj się!
jesteś Aniołem
w białej sukience
do przyjęcia - pamiętasz?
nie daj się uwieść myślom
ponurym, złym,
nie daj się niczemu
co brudne, ostre, ciemne..
to-to nie ma z nami szans..
nie daj nakręcić się
na cierpienie..
światło jest tam
gdzie niesiesz je sobą
a niesiesz, bo jesteś jedyny
Dobry Bóg Cię kocha..
kocha Cię każdą chwilą życia
bardziej i czulej niż
możesz to sobie wyobrazić..
tylko uwierz! :*
piątek, 16 lipca 2010
Isia pisze...
podoba mi się to wszystko
co razem do tej pory
współ-tworzymy
to jest!
ładne i dobre
nabiera harmonii
podąża ku światłu
podoba mi się to wszystko
Pięknego Nowego Dnia!
:)))))
....................................
podoba mi się to wszystko
nawet wielkie ptaszysko
i w ciszy
ostry jego wrzask
nawet osty w ogrodzie
i chmury na wschodzie
i ciemny straszny las
nad szczytem dachów
zmyślonych cieni
środa, 14 lipca 2010
piękno świata..
o tym jutrzejszym trzeba nam dobrze myśleć
porzucić dawność, która rujnuje teraźniejszość
temu dniu błogosławić całą swoją miłością..
to był piękny poranek
sen na jawie
cała otulona
szczęściem
idę w nowy miły dzień
zabierasz się ze mną? ;))
tak, czy inaczej
Dobrego tego dnia!
poniedziałek, 12 lipca 2010
...a droga ktora trzeba bedzie przejsc przez najtrudniejsze sciezki wiedzie..
ach.. wiec to tak
na wspak jak rak
lub jak zastygle
w wodzie slonce
albo jak promyk
ktory wpadl
do wody
lsni
bo ma dwa konce
ach.. wiec to tak
bez skrzydel ptak
na szczycie sosny
cicho kwili
zapomnial rym
pogubil rytm
w czasoprzestrzeni chwili
Dobrej nocy!
lato pachnace mieta..
a tu jasne wieczory
i slonce w dzien pali..
w takie dni ide
kolyszac sie na fali..
sobota, 10 lipca 2010
..i przestańmy już mówić o magii..
"...pomimo wszelkich zastosowanych tu przeze mnie ułatwień terminologia sprzężeń będzie trudno strawna dla czytelników trzymających się z dala od cybernetyki. Niemniej gorąco im zalecam przyswojenie jej sobie w stopniu umożliwiającym swobodne " myślenie sprzężeniowe " o sobie i wszystkim, co ich otacza.
Doprawdy, to bardzo ułatwia życie, pozwala lepiej zrozumieć jego mechanizm.
Jest chyba zachęcające, że za pomocą tej samej szczupłej terminologii sprzężeń można tu było mówić o tylu rozmaitych rzeczach, jak wychowanie, kłótnia, rządzenie, sąd, teatr, przepisy prawne, wojna, miłość, pogoń wilka za zającem, tonięcie statku, regulacja temperatury, jazda samochodem, pożar, inflacja, korespondencja i in. Nawet nie trzeba do tego być znawcą cybernetyki, podobnie jak do znajomości zasad higieny nie trzeba być koniecznie lekarzem."
Marian Mazur "Cybernetyka i charakter"
..na chłodno polecam ;)
rozwiązuje wiele zagadnień, dotyczących wzajemności,
wdzięczności itp zależności
..a oto mój lodowaty uśmiech :)))
..a ja modlę się do Boga
o deszcz i wietrzyk miły
i każdego namawiam
do tej modlitwy..
Miłego wieczoru!
piątek, 9 lipca 2010
Isia pisze...
cieszę się tym
to taka ziemia obiecana
dla królowej egipskiej
minionej
dla kogoś kto nie wie
nic
tylko jak oszołom
wierzy w dobro
i
w miłość
która niesie
dusze po świecie
a
jak się spotkają
to nic im nie obiecuje
tylko pyta
co
czy już czujesz
czy to to na co czekałaś
zagubiona duszo moja mała
kto pyta
kto odpowie
i
czy to anioł
czy człowiek
czemu przychodzisz tu znowu
czego szukasz w mym niebie
cala ziemie ci dalem
znowu jestes w potrzebie..?
czwartek, 8 lipca 2010
z netu
Bard MUsashi, pon., 05/07/2010 - 20:13
AHA panie kolego jam się zerwał zes choinki , która jest daleko i blisko w świecie gdzie nie ma fałszu i obłudy , hipokryzji robienia jednego myślenia o czymś innym a tęsknienia za jeszcze czymś innym. Tragedia tych czasów polega na tym że wieśniak okłamuje jeszcze większych wieśniaków. A cóż tu dopiero mówić o wartościach jak honor prawdomówność czy odpowiedzialność ???!!! To jest przecież dziś nie modne . A w myśl słynnego powiedzenia róbta co chceta o prawdziwej wolność w matrixie odpowiedź brzmi ignorancja jest błogosławieństwem ale czy może być wymówką od ucieczki przed PRAWDĄ taką jaką ona jest ????!!!
http://blogmedia24.pl/node/32721
Gdzie jest ten od lepienia ...?
lubie gdy sie usmiechasz..
peech...
Zycie!
nie jest latwo w rozproszeniu
i niewiedzy
wsrod stokrotek
siasc na miedzy
wsrod chrabaszczy i blatkow
sluchac szumu
rozy platkow..
ani kochac nie ma komu..
kiedy brak
wlasnego domu...
Taki czas..
szkoda nas??
ech zycie..
Na Ten Czas glowa w blekicie!
Milego dnia!
środa, 7 lipca 2010
do joanny.. :)
taki młody przyjaciel
krótko był
a ładnie
rozmawiałam z nim raniej
przed spotkaniem :)
przygruchałam?
a później przyleciał
ptak taki inny
od którego chciałam
uczyć się prawdy kiedyś
pogadał
odleciał
a został zamęt
nie-serca aczkolwiek:)
tęsknię
wiesz joanno
za tym który jest
trzy w jednym
on jest zaklęty
w naszym ostatnim spotkaniu
w tym uczuciu najlepszym
w tym przyciąganiu
mój ci on!!
może się opiera
a może upiera ;)
ciemniejsza z jasności
ale jest..
w jego ramionach chcę
zasypiać i budzić się
i tak i już i tak
poczekam, dobranoc :)
wtorek, 6 lipca 2010
nie trzeba :)
żeby usłyszał nas ten
kto ma nas usłyszeć..
..nie trzeba krzyczeć
żeby dotarła do serca
prawda Twoja lub moja..
pojąć Boga w sobie
piękne
zrozumieć Boga w Tobie
bezcenne..
a że wszystko ma swoją
drugą stronę
swój sen lub cień
może być i odwrotnie ;)
jak chcesz :)
kimkolwiek jesteś
dobrego spania
prześlicznych snów
i odwagi na nowe
doznania
poniedziałek, 5 lipca 2010
idzie noc... milych snow!
..a Czesława też spotkałam,
jak wielu pięknych ludzi
i nie na występie..
nie czekając na spotkanie
pojawił się nieoczekiwanie
na Okęciu
jakiś koniec roku 1981
już od dawna miał
swoją czarną brodę
i różowy stosunek do świata ;)
odprowadzał Małgosię
na jej lotny pociąg do Paryża..
ona zaaferowana
on spokojny
oparty o jakąś kolumnę
już tęskniący
za tym żywiołem
na momencik go opuszczającym..
to taka moja po latach refleksja
ze spotkania z człowiekiem
po drodze..
mamo, co piją gołębie?..
Isia
..usłyszałam :)
spytałam:
tato, co piją gołębie?
odpowiedział
przekazałam
..one piją o poranku
z trawy rosę..
co?
rosę, dziecko..
joanna
a co piją skrzaty w ogrodzie?
piją barwy z blasku na wodzie
co? larwy z lasku?
ech.. gluptasku
Isia
..i gołębie i skrzaty
mają swoje światy
i swoje własne napoje
o mój śliczny
do prania
nauczycielu
tak wielu.. :)
i nie budź się w południe
wczorajszą stokrotką
złotko ;))
zajrzyj proszę :)
ono jest dobre
ono jest mądre
ono jest wielkie
Miłego Dnia :*
...pokoju ktorego swiat dac nie moze...
Job. 30:26
"Zaiste, oczekiwałem szczęścia, a przyszło nieszczęście, wyglądałem światłości, a nastała ciemność."
niedziela, 4 lipca 2010
sobota, 3 lipca 2010
a to i..
dorobiliśymy sobie teorie
w temacie pięknym
..jak będąc małym
być wielkim
i odwrotnie..
cóż
w nas
taki aż i tylko
człowiek :)
nie trwać...
stereotypów i mitów...
iść...
dokąd?
zobaczymy nasze sny
zobaczymy naszą rzeczywistość
i
może coś wymyślimy
na
dobre lato
pogodną jesień
cudowny chłód zimy
orzeźwiający powiew wiosny
może
wymyślimy lek na całe zło
chociaż on już został wymyślony
i nawet wypowiedziany
a my wciąż za mało
wierzymy
[b]rezonans[/b]
Nie będąc jak świat cyniczny,
wiem że istnieje coś takiego
jak rezonans psychiczny
dodatni
bywa jak z kochankami z “Verony”!
ujemny
dręczony głodem
kończy się często rozwodem
ps.życzę Wszystkim miłego dnia
i dodatniego “rezonansu” :*
- petrakwap -
17 jul 2007
......................................................
Wszystko co dawne
Dlaczego dom rodzinny widać choć go nie ma
i lampę co zgaszono trzydzieści lat temu
i psa co szczekał groźnie a chciał nas powitać
wciąż rzeczywiste to co niemożliwe
czemu to co nie jest chlebem ważniejsze od chleba
czemu ci co odeszli są bardziej obecni
i nawet dawna miłość co straszyła grzechem
stroi miny zabawne bo stała się duchem
miłość to samotność co łączy najbliższych
stąd czyste nawet co jest zbyt gorące
fotografie prawdziwe - bo już niepodobne
choćbyś nie chciał stać w miejscu tylko się spieszył
jak nagietki co kwitną przed dziesiątą rano
czemu ból pisze wiersze
nie idiotka ręka
wszystko po to by pytać
co nas łączy z ciałem
ks. Jan Twardowski
och Księże Janie:
Ty moje kochanie:
tak!tak późno
że juz sam nie wiem
dlaczego:
puste serce
a pełne smutku:
suchy ból
który tak naprawdę nie boli:
a ja kryjąc twarz w dłoniach:
staram się w życiu
sprostać swojej roli!:
odpoczywaj w Bozym Pokoju :*
petrakwap
czekam spokojna :)
łagodnych myśli przesyłanie
targowisko
dobrych energii
do wymiany
takie ładne
to moje czekanie..
piątek, 2 lipca 2010
dodam...
jak liscie brzozowe
szumiace na wietrze
chwytamy ustami
slowa i powietrze
cien przystaje z zachwytu
nie rozpoznal niebytu
ani teczy przy drodze...
rodze usmiech
wolnosc rodze...
i znow
Historia masażu
zrodlo:http://pl.wikipedia.org/wiki/Masa%C5%BC
czwartek, 1 lipca 2010
..wróć już, proszę..
wyśnij się..
wysypiaj się Joanno
w czasie tych kilku godzin
i obudź się z radością
wszystko przed Tobą
i przed nami
pozostawiającymi
swoje barki..
rozglądającymi się
za chętnymi
i nie ściągającymi ;)
uczniami..
bardzo, bardzo jestem całą sobą
z prawdą..
wróć już ze wsi na wieś
joanno :))