poniedziałek, 30 marca 2009

Pamieci Barnaby


Historia malej wielkiej Milosci
Czas szybko mija,
a przeciez to bylo tak niedawno...
jak musniecie skrzydel Aniola.
Odchodzenie w cisze
moje, Twoje, nasze ...
ale jeszcze nie dzis
slowa niedolezne
kresla postac
naszych marzen
struny brzmia ...
nim pekna
czy na prawde
to sie kiedys zdarzy ?

3 komentarze:

  1. Joasiu, dziękuję :) wiesz - wszystko się może zdarzyć, jeśli czegoś ogromnie pragniemy - ale tak calutkim sercem - nie połową :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak. To jedno jedyne, co wydaje sie niemozliwe, na pewno sie zdarzy,
    choc niewielu o tym marzy ...
    "Smierc" poprzedza Milosc, koniec separacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozostaje czysta miłość :)

    OdpowiedzUsuń