poniedziałek, 29 czerwca 2009

Blues Dla Małej


dla tych co wierza
dla tych co czuja
dla tych co pragna
dla tych co szanuja

niech dotkna
niech uslysza
niech sie
w niebie zakolysza
.............................................
piaski w winnice
przemienią
drzewa w morzu zasadzą
aż słońce ze wstydu
się zarumieni
choć mocno grzeje i świeci
świata nie potrafi
przemienić!
-p.k.-

13 komentarzy:

  1. piaski w winnice
    przemienią
    drzewa w morzu zasadzą
    aż słońce ze wstydu
    się zarumieni
    choć mocno grzeje i świeci
    świata nie potrafi
    przemienić!

    OdpowiedzUsuń
  2. w moim domu starszy tyz wierszyki
    pisał
    ale złapała go Góralka twarda jak
    ja!
    i teraz pisze w C++ albo Delphi
    Zbychu jeszcze kawaler
    pisze piękniejsze
    niż ja
    poproście może Wam da
    żona Grażyna jak się na mnie
    zacina
    biegle esperanto włada
    a mi biada
    bo ja żadnym nie władam
    ale z tym mi sielsko
    choć
    nicht ferstei po angielku :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbycha nie znam, ale ojcowskiemu autorytetowi nie odmowi.. chociaz, jesli to ukryte bo milosne?

    OdpowiedzUsuń
  4. no może jaka Góralka stawi mu czoła
    pewnie biedny!
    obronić się nie zdoła
    jak ten starszy Adam
    nie będzie
    od zielonych oczu
    stronił
    i schowają się gdzieś
    na Groniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. UUUUUU zawiruje Świat.....
    http://www.youtube.com/watch?v=Ke-WslKwyXo&NR=1

    OdpowiedzUsuń
  6. co jo biedny zrobie
    tera trza si eprzyznac bez bicio
    już mi dziołchy godały
    jak je w robocie wnerwiłem
    gdzie majom nogi kości powrażac
    fak chłopy casem na trzech łazom
    ale ino casem
    ale ino wtedy kiedy ich
    staro zaspiewo sopranem
    nie basem
    a łone łocka za mgłom
    cie pieron se myslem
    cos je nie tak
    mówiem jej po dobroci
    my som dziołcha nie na randce
    a w robocie!!!
    a ta małpa na mnie z ust
    "siekierą"
    pietrek!
    pietrek ty cholero!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. trza mi sie bedzie stond barać
    jus se cheba nagrbiełem sporo
    a i słoneczo jus zasło
    jo de spać wieorowo poro!
    haj! :* * *

    OdpowiedzUsuń
  8. pietrek!
    pietrek ty ......ooo!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo!!! jak szybko skonczyl sie dzien. Spokojnej nocy! Z nadzieja o poranku.

    OdpowiedzUsuń
  10. .. a teraz dziękuję Ci
    za przepiękną piosenkę
    smutny, bo inny być nie może
    skoro to blues...

    chcę jeszcze powiedzieć Ci
    że wszystko jeszcze może być
    bo miłość jest jasnością
    dobrze, że jesteś
    dobrze, że byłeś
    lecz najpiękniejsze jest to
    że jednak będziesz
    nie wszystek odejdziesz
    jeśli kochasz :**

    OdpowiedzUsuń
  11. hej jeszcze tu jestescie ;),a ja jestem
    lżejszy i cieplejszy.Miła pani "Woda"
    mnie uwiodła,żadna kobieta nie jest zdolna do takiej ofiary.Choćby nie wiem jak kochała ;).Z miłoscią to róznie bywa.Musi byc rezonans jak w bajce Pana Hertza.Dawa w jednym na stałe połaczonym obwodzie elementy!,w rezonansie równoległym.Chłop Inductor (cewka),i kapacitor (kondensator zbiorczy magazynujacy energię).Iductor daje impuls,lub kondensator odaje energię.Gybyscie robiły pomiary,takiego układu w rezonansie.Przekonałbys się że nieiwlkie napięcie,niewelki ładunek energi psychicznej,potrafi wyzwoć bardzo wysokie napiecia skuteczne - szczyty!(ale tylko przy elementach idealnie dobranych,i napięciu przemiennym o stałej i niezmiennej częstotliwosci,i to tak wysokie że nie raz nie dwa (robiąc pomiray obwodów elektrychnych,doznawałem przypadkowych porażeń wysokim napięciem.Podobnie jest z energią psychiczną,lecz musicie pamietać (zreszta chłopy też).Żeńska energia spontaniczna,ró}zni się od energii statycznej jaką przedstwia mężczyzna!.Ktoś kto badał kryształy np. kwarcu,a gospodyni pisała pracę doktorską w kuchi,uzywajać do eksperymentu zapalniczki piezo!.
    Wie o czym mówię.Kryształ kwarcu zgniatany,lub wyginany generuje napięcia nawet do 10000V,sprawdxcie same.I wracam do małżonków niech się zgniatają ile się da,z stałą i niezniemmą częstotliwością,jesli są idealnie dobrani między sobą.Obudza się w Raju!,Polecam książeczkę
    Mariana Mazura :Cybernetyka i Charakter"nauka o sterowaniu człowiekiem,aż do wyczerpania zasobów psychicznych,godna uwagi!
    życzę miłych snów,a przedtem pomyślengo zgniatania z kontrolowanym sterowaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspominałeś już o tej książeczce onegdaj ;)) przypomiało mi się to, kiedy poczułam Twoje szatańskie działaie, mój miły panie... okrutniku... prawie mnie wykończyłeś i wiesz?? - jeszcze się zemszczę.. wszak zemsta to rozkosz.. :)))))

    OdpowiedzUsuń
  13. ... a Pan Bóg przebaczy mi i jeszcze dopomoże, hihihihi... a to za sprawianie przykrości przyjaciołom...

    OdpowiedzUsuń