niedziela, 31 stycznia 2010

Anioly

przychodzą
choć w niebie się im nie nudzi
wracają zmęczone
w zranionej ręce
"lekko zwiędła już róża"
anioł w wierze stały
przed Bogiem drżący cały
tak mocno w to wierzy
że zasypie "dołek"
przemieni "serce"
w kwitnący fiołek

ps.spijcie spokojnie
wstańcie jutro jutrzenką nadziei :*
-Petrus-

2 komentarze: