wtorek, 19 stycznia 2010

Milego dnia !!!

Nędzarz bez nóg, do wózka na żmudne rozpędy
Przytwierdzony, jak zielsko do ruchomej grzędy,
Zgroza bladych przechodniów i ulic zakała,
Obsługując starannie brzemię swego ciała,
Kręci korbę, jak gdyby na lirze w czas słoty
Wygrywał swoje skoczne ku niebu turkoty
- I nad brzegiem urwistym tęczowych rynsztoków
Toczy się wraz z odbiciem zmydlonych obłoków,
Toczy się bałamutnie do dziewki z podwórza,
Do przystani stóp bosych - i ducha wynurza
Z łachmanów i wyciąga paździory swych dłoni
Ku jej zębom śnieżystym i tak mówi do niej
"Kocham strzęp twojej błotem zbryzganej spódnicy,
Kocham głośny twój oddech ! Na całej ulicy
Ty jedynie mym ustom bywasz tak potrzebna!
Wiem, że moja tęsknota, niby szkapa źrebna,
Wlekąc mię, wyda na świat płód nowych udręczeń.
W tym mój tryumf, że jestem niestrudzony klęczeń
Twej krasy! Kochajże mnie! Nuże do pieszczoty!
Potwór błaga cię o nią! Przyjm moje zaloty!
Wnijdź naga i bezwstydna w mej nędzy bezdomność
I tak pieść, by wargami pożreć mą ułomność!
" Ona mu się broni, A on mówi do niej
"Wszak musi ktoś pokochać to, co już się stało ?
I ten wózek męczeński i korbę zbolałą,
I żądzę w resztkach cielska, jak w zgliszczach, poczętą,
I ten ochłap człowieka, co chce być przynętą!
Odsłoń czar w mej brzydocie!
Znijdź z wyżyn do karła!
Bądź posłuszna mym dłoniom, jak ślepa lub zmarła!
Zdołam być nieodparty, jako grzech i zguba,
I potrafię wysiłkiem zmyślnego kadłuba
Zdobyć się na pieszczoty słodkie, jak czereśnie,
Których dotąd nikt nigdy nie oglądał we śnie!"

fragment poezji Bolesława Leśmiana

6 komentarzy:

  1. piękne smutne ale prawdziwe!
    dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutne, piękne i prawdziwe! Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ wyobraźnia :)
    tylko jakaś taka brzydkawa
    w tym wierszu :(
    ponurymi myślami tkana
    ponurymi obrazami napełniana..
    cóż..
    a ja nie!! po prostu nie!!
    już nie chcę wymyślać
    takiego świata
    bo
    nawet ułomny świat
    może być piękny
    kwestia wiary
    zawsze
    dla każdego
    otwarta..
    :)) miłego wieczoru :))

    OdpowiedzUsuń
  4. tak sobie dumam
    jak ten świat
    beznamiętny, cierpiacy i szary
    ?nauczyć wiary?
    jak świat brudny, zepsuty, zbyt namiętny
    ?nauczyć nadziei?
    jak ten świat szalony, pędzący na oślep
    ?nauczyć miłości?

    pomóż Panie
    pomóż Duchu
    pomóż Ojcze

    pomóż serce, pomóż słońce :))
    no, ja tak..
    bardzo proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak ten świat
    beznamiętny, cierpiacy i szary
    nauczyć wiary?



    ..."Wszak musi ktoś pokochać to, co już się stało ?
    I ten wózek męczeński i korbę zbolałą,
    I żądzę w resztkach cielska, jak w zgliszczach, poczętą,
    I ten ochłap człowieka, co chce być przynętą!....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ktoś kocha i jedno i drugie
    i trzecie, no i czwarte :)
    i ja też :))
    a więc to, co jest!
    jakie by nie było
    normalnie :)
    miłość to miłość :))

    OdpowiedzUsuń