Nocą klękasz i znaleźć chcesz Boga
potem w oczach strach nosisz i łzy-
na dalekich, rozstajnych gdzieś drogach
ktoś się zbłąkał i płacze jak ty.
Pachnie ze wsi kwitnącym jaśminem
złote zboże wśród pola się śni-
kto cię zbudził, kim jesteś, gdzie płyniesz
w nieskończoność wieczorów i dni.
Nikt nie szuka cię dłońmi dobrymi,
nikt nie mówi, czy dobrze, czy źle,
tylko ziemia z grobami starymi
o twej ciszy słyszała i wie.
ks. Jan Twardowski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
tak, można i tak
OdpowiedzUsuńlecz
jeśli jest miłość
w niej zawiera się
wszystko
najbardziej życie
..wieczne, spytasz?
tak-tak, tak-tak.
..wieczne
jak drzewo
i jak ptak
wijący na nim
swoje gniazdo..