wtorek, 24 sierpnia 2010

a trawa tutaj wciąż zielona

lekko zroszona deszczem
i szmerem skał

a ty
jakbyś wody
chciał więcej jeszcze
wsiadasz do łodzi
by huśtać się
na grzbietach fal


4 komentarze:

  1. bez
    jest też ;)
    najpiękniejszy ten
    wczesnomajowy..

    no dobra, trzeba nam iść! :)
    chociaż jeszcze i wzruszać
    jest czas, dobry czas..

    Pogodnego, miłego dnia :))

    i... dziękuję za sutrę od serca :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ..i popieszczą nasze stopy źdźbła
    tych zielonych wiatrem czesanych
    poranną rosą zwilżonych traw..
    spokojnej, pięknej nocy..

    OdpowiedzUsuń
  3. :) z bajką i..
    bałałajką ;)

    OdpowiedzUsuń