środa, 1 grudnia 2010

troska i rany

Scięte sosny
leżące
wzdluż drogi
jak przydrożne kamienie
Szumem nie ukoją
Nie ochronią cieniem

3 komentarze:

  1. ..a może troska i plastry? :)
    Miłego Dnia!

    ..nic nie poradzisz
    na bieg historii
    jeśli ugrzęźniesz
    w starych ranach..
    Miłego Nowego Dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wciaz zywe powracajace echo refleksji nad powtarzajacym sie schematem zachowan w poszukiwaniu szczescia i wolnosci... Czas tu nie ma zadnego znaczenia tylko upor i sila trzymania starych schematow i niechec do zmian. Mamy lekcje historii, ktora tak trudno zaakceptowac latwiej przemilczec.. najchetniej zanegowac. To jest na "zywo" a wiec ksztaltuje nas..nie da sie zamiesc w ciemny kat by zapomniec i nie widziec nowych zagrozen spowodowanych ludzka zachlannoscia i glupota.

    Milego dnia w tym spokojnym..niespokojnym swiecie, niech sie toczy i zauroczy !

    OdpowiedzUsuń
  3. ..szukać szczęścia nie jest niczym złym, szukanie wolności nawet będąc w związku też nie wadzi.. pozostaje kwestia ram, które zakreśla nam sumienie.. pozostaje kwestia nie zadawania ran Bogu w człowieku, w istocie tuż obok.. Jestem wolna, chociaż jestem związana i wiem, że to rozumiesz jak żadna inna siostra, jak żaden inny brat. Uwielbiam zmiany, tylko takie żeby maksymalnie ograniczyć ból nimi spowodowany.. Niczego nie negować - patrzeć i widzieć, słuchać i słyszeć i potrafić ułożyć wszystko tak haromijnie jak harmonijny był dziś początek dnia - czyste powietrze i słońce, biel śniegu i błękit nieba - tylko się rozdwoić i dostroić :) ..a świat idzie swoją drogą i czas przestać już się martwić i załamywać ręce i serce, bo nie o to chodzi.. czas iść troszkę dalej z całą otwartością i miłością do życia, na jaką nas stać..

    Miłego wieczoru z zagrzewką "Polska gola" :) jeśli to Twój wybór na miłe spędzenie wieczoru ;)

    OdpowiedzUsuń