niedziela, 19 lipca 2009

posmakuj!


trudne wybory

uczuc pozory

otwarte karty

kazdy jest

Milosci warty!!!
Leonard Cohen - Suzanne
Autor: o

23 komentarze:

  1. Anonimowy19 lipca 2009 18:20

    ale dlaczego żmudne
    i trudne?
    dlaczego nie zaraz hen!
    hen wysoko
    poprosić o trzecie
    Zielone Oko
    da o co poprosisz
    ma uszy i słucha
    pośle Ci
    ześle
    Swojego Ducha!

    OdpowiedzUsuń
  2. joanna19 lipca 2009 18:36

    przez zadane rany
    nikt nie wierzy
    ze jest kochany!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19 lipca 2009 18:40

    tak wiem coś o tym,moja żona też
    ba mogła być drugą Ewą
    jednak władza dana jej nade mną
    oślepia
    i uczyniła
    ciemność!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy19 lipca 2009 18:41

    i to ja z własnego
    wyboru jej tą władzę
    dałem
    bo jej ufałem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy19 lipca 2009 18:43

    dziś już mieszka
    w innym raju
    gdzie zwykle (choć są w kościele!)
    babiszony przestają

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna19 lipca 2009 18:45

    i co dalej?

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy19 lipca 2009 18:57

    ze mną?
    ja proszę Boga o wejście w hen!
    pamiętasz słońce?
    to był mój sen!
    a dla niej
    mój Boże!
    takiego jak jej pierwszy Adam!
    a Bóg dopomoże :)))
    i syn też będzie miał
    swoją pasowną połowę
    wart tego
    za to daję są marna głowę!

    OdpowiedzUsuń
  8. joanna19 lipca 2009 18:59

    ...ja proszę Boga o wejście w hen!...
    to brzmi jak ucieczka od zycia

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy19 lipca 2009 19:09

    nie!
    chcę przywrócić radość z życia
    komuś komu zaufałem
    a kto przyjąć tego
    nie potrafił
    co dać z siebie chciałem
    ten ktoś już
    dać z siebie nic nie
    może!
    chyba tylko wnukom pomoże!

    OdpowiedzUsuń
  10. Isia19 lipca 2009 19:12

    ..ja poproszę Boga o wejście w hen!..
    z Tobą
    niech już nareszcie spełni się
    to nasze wymarzone heeeen...
    głowa do góry i w chmury?
    tak
    a ponad nimi Ty
    Słońce :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy19 lipca 2009 19:13

    nie ja pierwszy i nie ostatni
    wpadłem z własnej woli
    w szpony
    diabelskiej matni
    to już nie mój dramat
    wie o tym z Nieba Mama!

    OdpowiedzUsuń
  12. Isia19 lipca 2009 19:22

    wie i o mnie i o Tobie
    wszystko
    jak kręcimy
    diabelskie młynki
    faktycznie - dramat!
    a mogło być
    tak normalnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy19 lipca 2009 19:23

    jesteśmy tylko malutkim
    epizodem!
    przychodzimy na ten świat
    i odchodzimy
    tak od niechcenia
    tak mimochodem
    jak neutrino kwant energii
    dajemy
    jeden błysk
    uśmiech
    ślad
    i znikamy :)
    bo chcemy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Isia19 lipca 2009 19:25

    chcesz tak na amen? zniknąć??
    heeeej, nie opuszczaj mnie, proszę
    przecież wiesz

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy19 lipca 2009 19:28

    na razie idę do wanny popływać
    jak się nie utopię to wrócę
    lecz namawiać będę do Tańca
    i Różańca
    Tajemnice Bolesne piotra
    nigdy dość w Bogu zasmuceń!

    OdpowiedzUsuń
  16. Isia19 lipca 2009 19:33

    i czasem w człowieku za dużo tego..
    i trzeba powiedzieć
    ejże - dość kolego ;))
    miłego pływania :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Isia19 lipca 2009 19:42

    .. nigdy dość w Bogu radości
    Pioooo trrrrrrrr ach!
    i dużo radości podczas nurkowania..
    o jaka miła wannnnnn-ia ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy19 lipca 2009 20:21

    masz Ty szczęście że ja jestem żonaty.Znam sztyki walki z kobiecym ciałem
    bo chciałem!
    i te ze wschodu i zachodu północy i południa
    być może ze mną szczęśliwa byś była
    lecz krótko (bo wyczerpuje jedno i drugie) żyła!
    w miłości drzemie siła
    która zabić do zraz może
    spada jak grom
    z nikim się nie liczy
    i ćwiczy
    lecz jest na świecie
    BESTIA niepokonana
    zna ją moja żona!
    best! ma jednego pana!
    best! magia w serialu ukryta
    w damsko męskich amokach
    gra rolę Proroka! :(
    i słyszę ją tuż za ścianą
    a wybranka mlaska i łyka
    tuż obok sąsiadka
    już u nas jest!!!
    na przeciw dwie damy!
    jedna druga ta sama!
    ot męski dramat!

    OdpowiedzUsuń
  19. Isia19 lipca 2009 20:27

    nie dramat, tylko wariat :***

    OdpowiedzUsuń
  20. joanna19 lipca 2009 20:32

    :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy19 lipca 2009 20:57

    ja wariat ?
    czy miłość szalona
    tylko dla kobiecego łona
    stworzona? :p
    czy tylko Adam ma wciąż
    pod nosem mruczeć
    i wciąż od nowa
    miłości sie uczyć! :p

    OdpowiedzUsuń
  22. Isia19 lipca 2009 21:06

    każdy z nas miłości ma prawo się nauczyć
    czasem to ogromnie trudne
    ja cały czas próbuję
    jestem, nie rozmieniam się na drobne,
    czasem sobie okropnie żartuję
    tak, że sama siebie nie poznaję
    wiem jednak jedno:
    jestem! i czuję!!
    i moje czucie nie jest nadaremno..

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy19 lipca 2009 21:32

    juz Ci kiedyś mówiłem jesteś aktorką na senie
    ja byłem tylko ukrytym sufkerem Boga udającym!.
    Tak też z kobietami na necie rozmawiałem,bo chciałem.Chciałem ratować to co w moim domu już ledwie zipiało!,aż w końcu umarło choć poszło na całość.Te które chciały i mnie słuchały,nie mowy mej chciały,lecz mnie!,i nie kłamały!.Bo każda w domu miała dramat mały.Ale ja ze skały ;) i zwiałem!
    bo chciałem :p

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)