Przystepuje do ciebie
- z chorami trabami i dzwonieniem
bo chcialbym jeszcze rzecz bardzo niebotyczna
powiedziec
o, juz nie ublizam scianom swiata
bo ide wzwyz jak kon co lata
zostalem sam w tej wysokosci
zostalem sam w tej szerokosci
siedza po domach chomiki
i mowie ze kto mowi to samo
niech tu zjawi sie niech go obejme
przechowywanym dlan pod zebrem
milosnym wejrzeniem
Krajobraz po bitwie - I
21 godzin temu
nie jesteś sam
OdpowiedzUsuńniosę Cię w sercu
w moją codzienność
rozejrzyj się
popatrz
ładna jest ta codzienność
jak dobra jest ta miłość
nie wyśmiewaj jej już
bo wtedy gotowa
przeprosić że śmie być
bo wtedy gotowa
zniknąć
pięknego, dobrego dnia :)))
wieczorem powiem Ci o tym zwyczajnym marzeniu do spełnienia..
czekam...
OdpowiedzUsuń;)
.. zwyczajnie chciałabym, żebyśmy potrafili usiąść blisko siebie, żebyś trzymał moją dłoń w swojej i żebyśmy rozmawiali cichutko, nieśpiesznie, żebyśmy sobie opowiadali siebie..
OdpowiedzUsuńzwyczajnie chciałabym żebyśmy potrafili razem milczeć, nie męcząc się tą ciszą, ale radując się wzajemną obecnością..
zwyczajnie chciałabym oprzeć głowę na Twoim ramieniu i opowiedzieć Ci bajkę..
zwyczajnie..
slucham...
OdpowiedzUsuńale wcześniej.. oprzeć głowę na Twoim ramieniu ;*
OdpowiedzUsuńwiesz - czasem myślę ;))
a tak poważnie - czasem przychodzi do mnie myśl, że wszystko między nami zaczęło się o chwilkę za wcześnie..
dla mnie..
ale niczego nie zamieniłabym teraz, żadnej chwili na inną..
Bo wygląda, że już nic tu po mnie.
OdpowiedzUsuńBo nie czuję się oszukany, co by mi pozwoliło raczej trwać niż
umierać, trwać i szukać winnego, może w sobie?
Ale nie czuję się oszukany.
Bo kto może trwać w tym świecie
- niechaj trwa i ja mu życzę zdrowia,
a kiedy przyjdzie mu umierać - niechaj śmierć ma lekką.
(z "Listu do Pozostałych")
klamstwo.. smierc nigdy nie jest lekka
OdpowiedzUsuńdziwne - widziałam uśmiechnięte umieranie :) i stąd moje spokojne do odejścia nastawienie :))
OdpowiedzUsuń